|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaEmi
Goldeniarz
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie jest tak jak radzą dardziej doświadczeni goldeniarze...
Dla nas o posiadaniu pas tej własnie rasy- szczerze mówiąc zaważyły obiegowe, dość pobiezne opinie ta jej temat. Mało tego to pierwszy pies, którego jesteśmy włascicielami.
Nasza Emi jest starsza od Belli o 3 miesiące i uwierz mi, że aniołkiem nie jest. Jednak nie upatruję tego ani w buncie, ani cechach przypisanym rasie, a raczej za każdym dopatrujęsię naszych błędów...i eliminujemy je.
Czytamy nt. wychowania i socjalizacji psa, słuchamy rad tresera i czytamy na forum wszelkie wątki związane z naszymi problemami. To naprawdę cene źródło informacji-korzystaj z niego.
Moim skromnym mało doświadczonym zdaniem- konsekwencja w stosunku do psa jest podstawą, aby nauczyć ją zachowań przez was pożądanych... jeszcze raz konsekwencja... i świadomość, że to jest młody pies, że ma prawo poszczekać jak opętany, poszaleć jak dzieciak, odrazić się... ważna jest też obserwacja psa i wyciąganie wniosków z jego zachowania np. w jakich sytuacjach szczeka, jakie pobudzają go za bardzo, co go uspokaja i wycisza, itp.
Nasza Emi jest karnym psem. Generalnie słucha nas, jest kochanym i napawdę wiernym towarzyszem, najmłodsza w rodzinie, ale nie na szczególnych prawach. Ponieważ jest nas troje człowieków w domu, ustaliliśmy wspólnie co może pies, a czego nie, gdzie może przebywać a gdzie kończy się jego jurysdykcja;) Ustalilismy pewne ramy i w nich staramy się wychowywać Emi, wszyscy postępujemy w ten sam sposób. Nie ma sytuacji że kiedy pies jest w domu z córką to może więcej niż jak są w domu dorośli, że ktoś zabrania czegoś, a ktoś inny pozwala.
Im więcej ludzi naraz wychowuje bez planu tym gorzej... jak robią to wszyscy to tak naprawdę nie robi tego nikt!
Dlatego trzeba określić jasno czego chcemy i ustalić w jaki sposób chcemy to osiągnąć.
Mogę powiedzić, że nasze początki były bardzo ciężkie, okazało się że o wychowanbiu psa nie wiemy nic. Teraz już generalnie idzie nam dobrze, ale mimo, iż nasza panna już jest "usłuchana", czasem jak nie dostanie tego co chciała potrafi się obrazić, odwrócić plecami i udawać że jest głucha. Kiedyś myślałam, że naprawdę może ma problemy ze słuchem, ale wystarczy spojrzeć w jej głębokie oczy, dumnie zadarty nochal i widać, że ma zwykłego focha. prawdziwa baba.
Nigdy w takich sytuacjach nie odpuszczamy, nie przekupiamy- a jej zaraz przechodzi i szuka sobie innego zajęcia.
Tak więc Sandro dużo pracy przed wami, ale to bardzo wdzieczna praca, bo nasze psiaki są naprawdę mądre i niesamowicie szybko się uczą. Poza tym z nimi jest zupełnie jak z naszymi ludzkimi dziećmi. Buntują się i nie znoszą sprzeciwu, zakazu- ale czują się bezpiecznie kiedy mają jasno określone granice i reguły.
i jak radzi Jurek koniecznie odwiedź dział wychowanie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AniaEmi dnia Śro 10:54, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:09, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ANIA TAK TRZYMAĆ !!!!!!!!! chyba tylko ktos "swiezo" po podobnych przejsciach mogł jej dobrze doradzic ale chyba nikt lepiej by tego nie ujal ! podpisuje sie wszystkimi czterema lapkami pod tym co napisalas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:22, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
molly12 napisał: | ANIA TAK TRZYMAĆ !!!!!!!!! chyba tylko ktos "swiezo" po podobnych przejsciach | i w dodatku "ktoś" kto rozumie, czuje i chce
Cytat: | podpisuje sie wszystkimi czterema lapkami pod tym co napisalas | + nasze 10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Starszy goldeniarz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:02, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Aniu ode mnie macie 6+ Początki są ciężkie, ale i słodkie i czasem trzeba zamknąć serce na te maślane oczka i zrobić tak jak rozum podpowiada. Za te wszystkie, dla nas i psa, niekomfortowe sytuacje czeka nas sowita nagroda- wspaniale wychowany pies, odnajdujący się we wszystkich sytuacjach, posłuszny i kochany Duży plus Aniu za wspólne zdanie i trzymanie się przez wszystkich ustalonych wcześniej zasad Oby tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:59, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
naprawdę Aniu Ci dziękuje, że tak rozpisałaś się na ten temat fanie że można tu spotkać tak miłych forumowiczów którzy Cię rozumieją naprawdę jeszcze raz wielkie dzięki
co do Belli jest o wiele lepsza (odpłukać)!!!! dostosowałam się do waszych wskazówek i jest naprawdę dobrze. nie dopuszczam do wychowania jej całej rodziny, tylko robie to ja i mój tata, bo jesteśmy bardzo konsekwentni, wie że przy nas wielu rzeczy nie może robić i jeżeli coś złego chce robić to szuka wzrokiem czy aby napewno nas w pobliżu nie ma . problem mamy jeszcze z tym że gryzie i szczeka na mojego brata, który od początku jej na wszystko pozawalał, drażnił się z nią i w ogóle teraz go kompletnie nie słucha, chyba że wkrocze ja albo mój tata i od razu przestaje to robić... boje się że jej tak zostanie! no i nie za bardzo jeszcze reaguje na "chodź Bella" można ją sobie wołać kilka minut, nie przyjdzie, choć patrzysz na nią i pokazujesz jej palcem. chyba że oczywiście chodzi o jedzonko, "masz masz" wtedy wie że wołam ją na jedzenie leci od razu i jest po sekundzie przy mnie jednak kiedy nic dla niej nie mam, nie przyjdzie.... ale mam nadzieje że jakoś do tego dojde...
poprawa jednak w jej zachowaniu poprawiła się bardzo i się z tego bardzo ciesze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:48, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bella2010 napisał: | . problem mamy jeszcze z tym że gryzie i szczeka na mojego brata, P | Wydaje mi się, że macie inny problem
Cytat: | poprawa jednak w jej zachowaniu poprawiła się bardzo i się z tego bardzo ciesze |
Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że system jaki stosujecie związany jest z Waszą obecnością. Czyli kiedy Wy się patrzycie jest OK a kiedy Was nie ma to hulaj dusza
Wygląda na to, że nie uczycie jej pozytywnie tylko negatywnie bo boi się przy Was coś zrobić a nie, że dobre postępowanie jest nagradzane .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:26, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Jurkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Starszy goldeniarz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:19, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jurek dobrze mówi. Poza tym trzeba trzymać jedną linię "frontu", czyli jeśli Ty z tatą czegoś suce zabroniliście to brat, mama i całe reszta rodziny ma jej tym bardziej tego zakazywać. Pies nie ma się słuchać tylko jednej osoby, bo co jak tego jedynego przewodnika zabraknie i zdarzy się coś, co tylko przewodnik mógł wiedzieć i umieć zareagować? Moja znajoma nauczyła psa, żeby tylko jej słuchał. Efekt? Nikt z domowników nie mógł wziąć psa na spacer, ba nawet podejść do jego miski gdy przewodnika nie było. Bo warczał. Przy niej anioł, podłogę można by nim froterować, bez niej diabeł wcielony.
Poza tym nie możecie bronić brata przed psem bo to sygnał dla psa, że brat jest słabszy, tym bardziej można go nie szanować. Ogromna praca przed bratem- pokazanie psu, że nie jest zabawką do gryzienia tylko jego przewodnikiem. Jak? Myślę (a raczej mam taka nadzieję), że wystarczy ignorowanie psa przez brata jeśli ten go gryzie lub szczeka na niego (odwrócenie się plecami, stanowcze wyjście z pokoju, gdy tylko pies przestanie natychmiastowa pochwała PRZEZ BRATA). Dodatkowo może zacząć sunie uczyć- w ten sposób wyrobi sobie autorytet u niej. Początkowo może go nie słuchać, ale jeśli rozumie o co bratu chodzi (np. w komendzie siad) w końcu usiądzie, żeby dostać smakola. Tylko niech jej nie każe siadać non-stop, możesz mu pokazać jaką technikę stosujesz przy danej komendzie, żeby pies go rozumiał i to jest koniec Twojej pomocy. Wytłumacz mu, zademonstruj jak to robić i niech ćwiczy
Tak samo reszta rodziny- ustalcie jedną metodę na daną komendę (np. przesuwanie dłoni ze smakołykiem nad głową psa aż ten usiądzie), bo jak każdy z was zacznie psa uczyć po swojemu (a to naciskając zad czy jakieś inne sposoby) to pies was nie będzie rozumiał i zdurnieje całkiem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:51, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cortina-co racja to racja.
Najgorzej jak się zacznie psu w główce mącic.System nagradzania-pochwały,system wychowania psa powinien byc konsekwentny i obejmowac wszystkich domowników takimi samymi zasadami.
I tak jak wspomniano,okres buntu to nie bunt,to okres w którym pies się intensywnie rozwija,zaczyna dojrzewac emocjonalnie a przedewszystkim płciowo.Wtedy wszystko co inne jest dla psa dwa razy tyle interesujące.Czyli inne psy,zapachy itd.Jeśli nie będziemy dla psa wtedy ''atrakcyjni'' i nie bedziemy postepowac z nim konsekwentnie (ale nie nerwowo),to nas poprostu oleje i pójdzie tam gdzie mu się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:57, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
święte słowa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:08, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zauważyłam że niektórzy forumowicze są tutaj tylko po to żeby wytykać innym błędy i myślą że pozjadali wszystkie rozumy!!!!! nie będę wymieniać nicków!!!!!
niestety nie da się opisać tu wszystkiego jak wychowuje psa... czytam poradniki itd. i stosuje się do nich! pies nie będzie od razu ideałem, każdy popełniał kiedyś błędy ze swoim psem i po to jest to forum żeby mu pomóc, a nie od razu gnojić!!!! naprawdę się zawiodłam na pewnych osobach tutaj!!!! lepiej nic nie pisać, bo jak ktoś Cię zjedzie to trzeba chować głowę w piasek!!!!! postępy z wychowaniem Belli widzę i nikt nie będzie mi mówił że jest inaczej, ponieważ tego nie widzi!!!!! cokolwiek tutaj napisze jest źle, więc poprostu lepiej nic nie pisać......
dziękuje za miłe porady, napewno się do nich dostosuje....
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:34, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro tak ciężko jest Ci przyjąć do świadomości prawdę, normalne, że lepiej zwalić to na innych i wiadomo, że łatwiej jest wierzyć w to dobre co inni mówią a odrzucać to co jeszcze zostało do podciągnięcia i co widzą Ci co troszkę więcej wiedzą na ten temat i to widzą i chcą pomóc. Po to jest to forum żeby mówić prawdę i ślużyć dobrą radą a nie mydlić oczka, że "super Ci idzie" "Bella robi ogromne postępy!" skoro może być druga strona medalu a Tobie wydaję się że zachowanie psa się poprawia nasze zadanie polega na tym, że Cię o nim poinformować. Skoro wolisz słuchać jedynie tego jak wspaniale Wam idzie to źle trafiłaś. Nie ma co chować głowy w piasek! trzeba się wziąść w garść i do roboty i uodpornić się na prawdę bo inaczej nic z tego nie będzie. A większość poradników dostępnych na rynku się do niczego nie nadaje...
Ja nawet w jednym wyczytałam, że nie powinno się karcić psa w żaden sposób za załatwienie się w domu bo szczeniak będzie myślał, że w ogóle nie może się załatwiać i zaczną się problemy z pęcherzem...
Uwież, że nie uważamy się za wszechwiedzących (sami często pytamy się nawzajem o różne sprawy i prosimy o pomoc - po to tu jesteśmy, żeby wymieniać się doświadczeniami) ale skoro zwracasz się z prośbą do nas to sama dajesz tym do zrozumienia, że jednak wiemy nieco więcej od Ciebie. Zastanów się nad tym Nikt tu nie jest po to żeby się nawzajem krytykować i oceniać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez molly12 dnia Wto 20:40, 23 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
oczywiście masz rację!!!! ja wiem że te forum jest po to żeby pomagać i jestem bardzo wdzięczna za miłe napisanie mi co robie źle i za rade z której napewno skorzystam, ale kiedy...nie ważne nie będę się skarżyć na jakiegoś forumowicza, to poprostu obraża mnie to! ja wiem że nie jestem doświadczona w wychowywaniu psa, bo to mój pierwszy pies którego prawie sama wychowuje, zawsze robił to tata, dlatego napewno wiele robie źle i dlatego tu pisze. nie chodzi mi o to żeby każdy pisał ochy i achy jak ja to wspaniale postępuje, ale radę którą mile przyjme i zmienie swoje zasady w wychowaniu!!!! twierdze że Bella robi postępy, bo poprostu tak jest, jest o wiele lepiej niż powiedzmy 2 tygodnie temu, cieszę się z tego i chciałam się tym podzielić!!!! czy to takie złe???? jest wiele rzeczy na których muszę popracować nad Bellą i po to jestem na tym forum żeby sobie z tym poradzić, inaczej by mnie tutaj nie było, gdybym robiła wszytsko idealnie!!! mam świadomość tego i chcę pomocy, ale przyjacielskiej, a nie z głupimy komentarzami!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:25, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bella,to może wymień kto i zacytuj co Cię tak uraziło.Ja jestem tutaj rzadko,nie mam poprostu ostatnio czasu na to żeby pisac na forum ale staram się śledzic i czytac co się dzieje.Rozumiem że jesteś oburzona,ale przyzam Ci szczerze że należę do tych super szczerych i jeśli nie bedziesz miała racji lub ktokolwiek inny to napiszę wprost.Ja nie owijam w bawełnę bo takich rzeczy robic nie wolno.Nikt Cię tutaj nie wyzywa od głupich,idiotek itd więc nie rozumiem o co Ci zabardzo chodzi.To że ktoś wyłapuje Twoje drobne błędy i Ci o nich pisze nie musi odrazu oznaczac że pozjadał rozumy.Jest poprostu uważny i dobrze analizuje to co piszesz a następnie ustosunkuwuje się do twojej odpowiedzi.
A co do psa,jeśli Twoja psiunia robi postępy to fantastycznie.Ale pamiętaj że z psem pracuje się całe życie.Wszędzie i zawsze.
Jeśli poprawa nastąpiła po dwóch tygodniach to nie znaczy że pies jest już ''nauczony'' i tak się bedzie zachowywał zawsze.Przed nią wiele różnych,innych,nieznanych jej dotychczas sytuacji nad którymi też trzeba pracowac....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:15, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Monina&Breguś napisał: | Bella,to może wymień kto i zacytuj co Cię tak uraziło. |
Przypominam fragment Postu SAadry z wczoraj
Bella2010 napisał: |
co do Belli jest o wiele lepsza (odpłukać)!!!! dostosowałam się do waszych wskazówek i jest naprawdę dobrze. nie dopuszczam do wychowania jej całej rodziny, tylko robie to ja i mój tata, bo jesteśmy bardzo konsekwentni, wie że przy nas wielu rzeczy nie może robić i jeżeli coś złego chce robić to szuka wzrokiem czy aby napewno nas w pobliżu nie ma . problem mamy jeszcze z tym że gryzie i szczeka na mojego brata, który od początku jej na wszystko pozawalał, drażnił się z nią i w ogóle teraz go kompletnie nie słucha, chyba że wkrocze ja albo mój tata i od razu przestaje to robić... boje się że jej tak zostanie! no i nie za bardzo jeszcze reaguje na "chodź Bella" można ją sobie wołać kilka minut, nie przyjdzie, choć patrzysz na nią i pokazujesz jej palcem. chyba że oczywiście chodzi o jedzonko, "masz masz" wtedy wie że wołam ją na jedzenie leci od razu i jest po sekundzie przy mnie jednak kiedy nic dla niej nie mam, nie przyjdzie.... ale mam nadzieje że jakoś do tego dojde...
poprawa jednak w jej zachowaniu poprawiła się bardzo i się z tego bardzo ciesze | Czy w tym tekście nie widać podstawowego błędu w podejściu do psa. Wychowuje Sandra i ojciec a reszta się nie liczy
Bella kontroluje ich obecność i jeżeli są zachowuje się inaczej niż wtedy gdy ich nie ma
Cytat: | To że ktoś wyłapuje Twoje drobne błędy i Ci o nich pisze nie musi odrazu oznaczac że pozjadał rozumy.Jest poprostu uważny i dobrze analizuje to co piszesz a następnie ustosunkuwuje się do twojej odpowiedzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|