Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:14, 01 Lis 2010 Temat postu: Kiedy mija okres buntu psa? |
|
|
Mam do was pytanko...
Kiedy mija okres buntu Goldenków? Miałam już różne psy, ale Bella jest najbardziej niegrzecznym psem jakiego miałam. Kiedy wasze pieski zostały tymi kochanymi, uroczymi, miłymi itp. Goldenakami o których tak dużo się mówi????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:28, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejny dowód że goldenek to było kupno dlatego że graja w filmach i reklamach i są takie mądre i w ogóle przecież one odrazu się takie rodzą... a w rzeczywistości to duże psy, często nie zdające sobie sprawy z własnej siły. Mają pełno energi i potrzebują ogromnej dawki ruchu. Nie okiełznane i nie mające konkretnego zajęcia wyzbywają się nadmiaru energi w każdy sposób w jaki tylko przyjdzie im do głowy - czyli głównie bycie niegrzecznym A okres u Twojej Belli może wcale nie jest okresem buntu a po prostu olewczym traktowaniem bo przecież ona ma już te wszystkie sztuczki z TV w genach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
komandor
Goldeniarz
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk/ Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:59, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak objawia się ten okres buntu? Piesio sam od siebie nie stanie się nagle
uroczym i miłym...Musisz troszkę sama sie do tego przyłożyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jpzaw
Goldeniarz
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:13, 02 Lis 2010 Temat postu: Re: Kiedy mija okres buntu psa? |
|
|
Bella2010 napisał: | Mam do was pytanko...
Kiedy mija okres buntu Goldenków? Miałam już różne psy, ale Bella jest najbardziej niegrzecznym psem jakiego miałam. Kiedy wasze pieski zostały tymi kochanymi, uroczymi, miłymi itp. Goldenakami o których tak dużo się mówi???? |
Zawsze są kochane, urocze i miłe... przynajmniej mój . A najbardziej kiedy śpi. Taki urok Goldenków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinead
Ekspert
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:21, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bunt jako Bunt (czyli zazwyczaj niereagowanie na komendy które były znane bardzo dobrze) zaczyna się w wieku 5-6 miesięcy i może występować w mniejszym lub większym stopniu
U nas zaczęło się w wieku 6 miesięcy a skończyło w 8 miesiącu.
Grzeczny, kochany i miły golden to przedewszystkim golden zmęczony po spacerze który nie ma siły już nic robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:55, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U nas bunt pojawia się głównie na spacerach odkąd Eerie skończyła 5 miesięcy. Teraz jest już lepiej, chyba powoli z tego wyrasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:59, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A u nas nie przypominam sobie takiego etapu - sądzę też, że dużo zależy od charakterku psiaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:26, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bunt to sprawa zależna od psa. Tak samo jak z dziecmi czy nastolatkami. Z jednymi nie ma problemów w wychowaniu a zdrugimi są póki w pełni nie dorosną a z jeszcze innymi problem jest przez jakiś okres (który u każdego również jest inny) nie da się tego określić. Ale dużo zależy tu od szkolenia, konsekwencji, odpowiedniego podejscia do psa itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:48, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z molly12
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:27, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dziękować za wsparcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:57, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bardzo często mam wrażenie, że okres buntu u Baja się jeszcze nie skończył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika&Fino
Rutyniarz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:25, 03 Lis 2010 Temat postu: Re: Kiedy mija okres buntu psa? |
|
|
Bella2010 napisał: | Mam do was pytanko...
Kiedy mija okres buntu Goldenków? Miałam już różne psy, ale Bella jest najbardziej niegrzecznym psem jakiego miałam. Kiedy wasze pieski zostały tymi kochanymi, uroczymi, miłymi itp. Goldenakami o których tak dużo się mówi???? |
hmm, bunt to brzmi troche tak "po ludzku"
poprostu w wieku ok. 5-6 miesiecy pies zaczyna byc mniej skoncentrowany na wlascicielu, a bardziej na otaczajacym go swiecie - stad powiedzmy "problemy" w szkoleniu, z posluszenstwem - pies w tym wieku jest zwyczajnie ciekaw swiata... - i jest to niezalezne od rasy.
ale z tego co widze Bella ma ok. 3 miesiace - no coz... z wlasnego doswiadczenia (i nie tylko) moge powiedziec jeszcze tak - inaczej bywa z wychowaniem psa, a inaczej suki - niestety
psy w brew pozorom sa bardziej ukladne i bezproblemowe (generalnie - oczywiscie pewnie sa wyjatki) - suki natomiast moga sparwiac wiecej problemo (szczegolnie na poczatku) - maja wrodzony instynkt pilnowania zasobow (moga sie pojawic problemy z zabraniem nawet takiemu maluchowi zabawki, kosci itp.), suki nie sa terytorialne jak psy, ale za to bardzo zaciekle potrafia bronic tego co jest ich - "to jest moje, wara od tego bo jak nie to w...!"
Takie zachowania trzeba ukracac jak najszybciej i nie czekac az psu samo przejdzie - bo raczej nie przejdzie, a wrecz przeciwnie...
generalnie jest tak:
psy - latwiejsze na poczatku w ukladaniu i wspolzyciu, bardziej terytorialne, pozniej bardziej niezalezne od suk
suki - trudniejsze z poczatku, ale za to w pozniejszym wieku bardziej oddane rodzinie i jej czlonkom
coz... cos za cos
Poza tym jak juz ktos powiedzial - nie mozna wybierac psa bo: w reklamach Goldeny to takie ladne, bo ogolna opinia o nich to ze sa idealne dla rodziny itp itd., zaden pies, zadnej rasy nie rodzi sie od razu grzeczny, albo niegrzeczny, sa tylko psy o takich lub innych predyspozycjach...
Golden to poprostu PIES i to na dodatek pies mysliwski (oczy zdaje sie ludzie zapominaja), a tym samym wymagajacy duzo ruchu i uwagi.
Sa latwiejsze w ukladaniu niz wiele innych ras, ale to wcale nie znaczy ze sa bezproblemowe i "bezobslugowe" - kto mysli w ten sposob kupujac Goldena moze sie bardzo roczarowac i zrazic do rasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:32, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A u nas - można powiedzieć - bunt nastał w wieku około 3 lat! Pies ewidentnie się zmienił - nie nagle, ale na przestrzeni ostatniego roku wytworzyło się w nim kilka nowych, nieznanych nam dotąd cech: pisałam już w wątku dotyczącym wychowania o "automatycznym ryglowaniu" - pies nie chciał isc nawet na codzienną toaletę, jesli gromada nie była w komplecie. Dziś nie ma mowy, aby ktos inny go wyprowadzał na dalsze spacery, kiedyś chętnie pozwalał się prowadzić każdemu. Zaczyna pokazywac swoje niezadowolenie szczekając (np, kiedy w najlepsze sobie leżymy na kanapie), jeśli czegoś bardzo chce, potrafi bardzo długo molestować. Zrobił się zaborczy i nie pozwala się wykluczać poza "grupę", czyli naszą dwójkę. Na zlocie goldenów zauważyliśmy, że za nic w świecie nie chciał wejść do domku, aby coś zjeść, mimo, że był głodny jak wilk (rok wcześniej nie było tego problemu). Z większością sobie radzimy, jedynym wyjątkiem jest "automatyczne ryglowanie" - jeśli pies zauważa brak jednego z nas lub traci z oczu punkt, w którym kojarzy obecność tego drugiego, to choćby się waliło i paliło, nie ruszy się dalej o krok (nic, ale to nic nie pomaga, nawet inny pies na drugiej stronie ulicy, a smakołyki ma w nosie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:54, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A ze zdrowiem u niego wszystko w porządku ? szkoliłam pół roku temu westie który zachowywał się identycznie a raczej miałam szkolić bo przy naszym pierwszym spotkamiu poprosiłam właścicieli o przebadanie mu słuchu bo ewidentnie wyglądał na głuchego. Okazało sie, że nie wiadomo czemu stracił on słuch a właściciele nic o tym nie wiedzieli... Oby u Was to był okres buntu i zapewne tak będzie ale podaję przykład jaki mi się trafił żeby ewentualnie mieć to na uwadze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella2010
Miłośnik goldenów
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milówka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:33, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
molly12 napisał: | Kolejny dowód że goldenek to było kupno dlatego że graja w filmach i reklamach i są takie mądre i w ogóle przecież one odrazu się takie rodzą... a w rzeczywistości to duże psy, często nie zdające sobie sprawy z własnej siły. Mają pełno energi i potrzebują ogromnej dawki ruchu. Nie okiełznane i nie mające konkretnego zajęcia wyzbywają się nadmiaru energi w każdy sposób w jaki tylko przyjdzie im do głowy - czyli głównie bycie niegrzecznym A okres u Twojej Belli może wcale nie jest okresem buntu a po prostu olewczym traktowaniem bo przecież ona ma już te wszystkie sztuczki z TV w genach. |
Dla sprostowania, nie kupiłam Golden Retrievera dlatego że są w reklamach i są takie grzeczne, od małego te psy mnie fascynowały i to że kupiłam takiego psa, a nie innego to nie był kaprys na psa "idealnego".
Zapytałam ponieważ jak już mówiłam miałam wiele psów, ale Bella jest naprawdę najbardziej rozbrykana, gryzie i szczeka jak najęta, żaden z moich szczeniaków, a przez mój dom przewijało się wiele ras (małych) nie były takimi dzikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|