Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:31, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A wczoraj Shiro oglądał telewizor.
Włączyłam coś o psach on szybko podleciał do tv patrzał się i zaczął lizać ekran
Mówię mu żeby nie lizał a potem przez bitą godzinę siedział i oglądał te pieski Niezły...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Czw 21:33, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 23:56, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mój mały ostatnio zaczął bajki oglądać z młodszą siostrą. Podajże teletubisie leciały... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:51, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kafi jako jeszcze bardzo mały szczeniaczek jak usłyszała że pies zaszczekał w telewizorze to zrywała się na równe nogi z zwiewała z pokoju teraz jako dorosła pannica po prostu śmiesznie nadstawia uszy i kręci łepkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:38, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | moniczko wydaje mi sie ze maksiu jest bardzo wdziecznym psem i chyba wie ile dla niego zrobilisci i ile robicie wiec martwi sie kazdym Waszym zadrapaniem jak widac cudowny... |
Tak maksiu jest cudowny, ale widzę że inne goldki też są takie opiekuńcze:) a ile właściciele mają przy tym śmiechu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:48, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a pomyslcie sobie o ludziach którzy chcieliby jeszcze trochę pożyć chociaż nie bardzo maja po co. I przychodzi taki kotek i mówi - wystarczy. Czy na samą myśl nie ogarnęłoby Was przerażenie i na samą myśl o takiej możliwości nie zlikwidowalibyście kotka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 1:00, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przerażenie,przerażeniem ale żeby tak odrazu bidulę kotka likwidować.... Nie ładnie P.Jurku oj nie ładnie
Ale wracajac do tematu ,mój piesio najbardziej pilnuje mnie w kuchni przy gotowaniu,a nas wszystkich domowników przy stole w porze obiadu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavia Evi i Guliver
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów - Borowa Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:50, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
kilka dni temu miałam bardzo wysoką gorączkę położyłam sie do łóżka i niechcący odsunęłam sobie za mocno wózek guliwer przysunął mi go i bez mojej komendy przyniósł mi z kuchni cole a już na moją prośbę wyjął z apteczki tabletki potem położył się przy moim łóżku i lizał mnie po ręze aż zasnęłam.
gdy obudzilam się po około 2h. dalej był przy mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 9:56, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ wspaniały ten Twój pieseczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:08, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Edyta_Neo napisał: | Przerażenie,przerażeniem ale żeby tak odrazu bidulę kotka likwidować.... Nie ładnie P.Jurku oj nie ładnie |
Ja wiem, że nieładnie i się kajam, ale poprostu rozumiem sprawę
Cytat: | Ale wracajac do tematu ,mój piesio najbardziej pilnuje mnie w kuchni przy gotowaniu,a nas wszystkich domowników przy stole w porze obiadu |
No więc zasadniczo mnie moje baby podobnie. Tyle tylko, że najpierw przychodzi Corsa a Lady dopiero wtedy gdy usłyszy, że jakieś pysio mlaszcze. Bo Corsa bardzo głośno to robi To jest mój pierwszy pies który jada jakby miał otwarte pysio i jedzonko w nim zgniatał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:52, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Maks najbardziej pilnuje jak kroję biały ser, albo pomidora:) i po obiedzie jak nikt nie widzi żeby z talerzy pozlizywać, naprawdę nie wiem skąd on wie kiedy patrzymy, a kiedy nie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:30, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mój Kafelek towarzyszy mi w jedzeniu, kładzie się obok mojej nogi lub na niej tak żebym nigdzie nie uciekła i cierpliwie czeka aż się z nią podzielę. Kiedy mam już ostatni kęs w buzi to ona wstaje i zaczyna się zajmować innymi psimi sprawami, ale skąd ona dokładnie wie (nie widząc talerza ani stołu) że to już koniec posiłku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 14:38, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cwane te goldenie bestyjki
Carimi a wzdycha przy tym wymownie? Dając do zrozumienia że "znowu nici z poczęstunku" bo mój strasznie wzdycha Conajmniej jakbym głodziła maleństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:47, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja moją częstuje malutkimi okruszkami, nie lubię jadać w samotności moja psina to wzdycha dając znać że to już para na spacer lub śmiesznie głośno ziewa jak się na coś niecierpliwi, a z tym głodzeniem to mi zawsze wstyd jak odwiedzamy znajomych bo Kafi po przywitaniu od razu leci do misek pupili gospodarzy czy to psich czy kocich a jak proszona jestem na obiad to muszę uprzedzać że przychodzę z żebrakiem, ciotka to zawsze odkłada dla niej jakieś smakołyki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carimi dnia Czw 14:51, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:02, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
carimi napisał: |
bo Kafi po przywitaniu od razu leci do misek pupili gospodarzy czy to psich czy kocich |
Kafi jest niezwykle kulturalną dziewczynką. Lady w gościach najpierw leci do misek a potem się wita.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:04, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w zyciu nie zaponę jak poszliśmy pierwszy raz z kessie do mamy a ona nie zainteresowana nikim popędziła wprost do misek naszego kundelka , ktory myslałam ze ja zje...
a i z tym ziewaniem to tez racja, tak samo robił moj kundelek i tak samo robi kessie, jak zniecierpliwiona to niby ziewa głosno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|