Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
retriever56
Goldeniarz
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie urwał ten Mozart Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:25, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zaprzestane na tym,że bede przekonywał rodziców mysle ze to nie ma juz o czym mowic ,nie chce by mozart byl nie szczesliwy wie powiem rodzicom by nie kupowali kojca i bedziemy sobie radzic jak dotad...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aga_81
Goldeniarz
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pon 19:20, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
najwazniejsze ze chcesz dobrze dla psa...spróbuj przekonac rodziców....faktycznie z ta ziemią w ogrodzie w taka pogode macie problem, wyjsciem z sytuacji byłyby spacery kilka razy dziennie.
Piszesz o tym ze mama daje z siebie wszystko i z tego co piszesz troche was to chyba męczy...więc staraj sie odciązyc mamę....najlepiej aby rodzice obowiązkow przy psie mieli jak najmniej....trzymam kciuki zeby wam sie udało....
kojec bardzo zle sie kojarzy ja tez miałam sasiada, ktory trzyma owczarka w kojcu...masakra...napoczatku gdy pies był młody pozwalali chodzic mu wszedzie.....zrobil sie starszy, postawili kojec...pies strasznie zdziczał i zrobił sie agresywny...bo ograniczyli mu przestrzen....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelface
Miłośnik goldenów
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:32, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Piszecie ,ze goldeny na uwiezi są niesczęśliwe i ja sie tak zastanawiam jak to będzie na wakacjach w tym roku....Wynajmujemy domek na dwa tygodnie w ośrodku wczasowym, ale jak w kazdym ośrodku pies musi być na uwięzi i w kagańcu, z kagańcem nie bedzie problemu, ma taki lichy paseczek co to tylko dla straży miejskiej zakładamy i wogóle nie chroni,ale grunt,ze jest przyzwyczajony go nosić ,zastanawiam sie tylko jak on będzie sie zachowywał na uwięzi W każdym ośrodku do którego dzwoniłam słyszałam to samo: "Absolutnie pies musi być na uwięzi,nie ważne czy łagodny takie mamy zasady"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinead
Ekspert
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelface
Miłośnik goldenów
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:43, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki ,ale nie ma tam nic o tym czy pies musi być na uwięzi, a i w tym naszym ośrodku psy sa mile widziane tylko biegac luzem sobie nie mogą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:04, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To jak wszędzie, psy mile widziane ale musimy brac pod uwagę że maja tam innych gości i nie każdy musi lubieć psy. Taki urok wyjazdu z pupilem. Ja zawsze mam psa na smyczy/lince, ale jakby mi ktoś powiedział ze mam załozyc kaganiec... szukałabym innego ośrodka. Bylismy juz kilka razy na wyjezdzie i nigdy w kagancu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:30, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
angelface napisał: | Dzięki ,ale nie ma tam nic o tym czy pies musi być na uwięzi, a i w tym naszym ośrodku psy sa mile widziane tylko biegac luzem sobie nie mogą... |
Dzwoniłam do kilku ośrodków, do 80 napisałam maile , większość odpisała, że psy mile widziane i nie ma problemu, by biegały po ogróku (jeżeli takowy jest), ale trzeba sprzątać, gdy pies zrobi co nie co . Tylko, że wszystkie te ośrodki są w Ustce, gdyż w tym roku my się tam wybieramy, a że pisałam tyle maili i ileś tam osób się zgodziło to i tu podałam ... Aż się dziwię, że ludzie tacy tolerancyjni są, chociaż znalazł się jeden baran, co napisał, że można małego pieska, a nie innego "potwora" typu owczarek czy labrador ;/
Poza tym, jeżeli chcesz jechać nad morze z psem, to na tej stronie jest spis ośrodków w różnych miastach. Pozbieraj maile z tych, które Cię interesują i wyślij masową wiadomość czy przyjmują z psami, jaka jest za nie opłata i czy psy mogą biegać swobodnie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Luna dnia Wto 14:13, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elba94
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słubice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:33, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz. Ja np znalazłam sposób na namówienie rodziców. O psa też prosiłam dość długo. Jeszcze go nie mam ale z tego co wiem (jak wszyscy piszą) pieskowi źle będzie w kojcu.
Na moich rodziców podziałało moje stałę paplanie o pieskach. Może i ty paplaj i paplaj. Szukaj mnóstwa argumentów, jak już wcześniej było wspomniane pokaż rodzicom forum. Nawijaj i nawijaj. To działa ! A jak myślisz (na nich to nie podziała) to dokładaj to tego jeszcze wszelkie starania typu, sprzątam, czesze psiaka, odkurzam i tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A dla mnie trzymanie psa w kojcu przy budzie to wiocha i buractwo. No, ale jesli się komuś po spacerze nie chce psu brzucha i łap pare razy szmatą przetrzeć, to wszystko jasne z kim mamy do czynienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cookie Monster dnia Wto 20:59, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:57, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cookie Monster napisał: | A dla mnie trzymanie psa w kojcu przy budzie to wiocha i buractwo. No, ale jesli się komuś po spacerze nie chce psu brzucha i łap pare razy szmatą przetrzeć, to wszystko jasne z kim mamy do czynienia. |
Ja wyznaję zasadę: Pies brudny leży na kafelkach, aż nie obeschnie - pies czysty, leży na łóżeczku. Jak cos pobrudzi to się wyczyści.
Zawsze mnie ciekawi jak ludzie chcą zamykać psy w kojcu, bo brudzą. To interesujące jak wychowują dzieci, które się brudzą, chlapią po kałużach, mażą po sobie lodami etc. a potem wchodzą do domu? To co, dzieci też do kojca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retriever56
Goldeniarz
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie urwał ten Mozart Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:34, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cookie Monster napisał: | A dla mnie trzymanie psa w kojcu przy budzie to wiocha i buractwo. No, ale jesli się komuś po spacerze nie chce psu brzucha i łap pare razy szmatą przetrzeć, to wszystko jasne z kim mamy do czynienia. |
Nie bedze komentował tego beznadziejnego i bezczelnego w moją stronę postu
Chyba sie pomyliliscie,że nie chce mi sie psa wycierac,NIE napewno sie pomyliliscie...
Nie wiem co masz do powiedzenia przez to żer NIBY wiesz z kim masz do czynienia ale mnie to obraża.
ZAWSZE POWTARZAM POPATRZ NA SIEBIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:47, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że chodzi o którąś z tych dwóch wypowiedzi:
Cytat: | ucieka na ogrród,kończy sie to bieganiną za nim i łapaniem go by nie spustoszył częsci ogrodu ,która jest zielona i by psa nie trzebabyło myć po raz (100) setny ,bo znowu jest brudny i nie może wejśc do domu... |
lub
Cytat: | Tu już nie chodzi o kopanie dziur w ogródku,ale o to że na ogrodzie jeszcze nie ma trawy jest samaziemia do tego jak deszcz napadfa to robi sie błoto ,jak Mozart w to wejdzie to chyba nie musze pisać co dalej.... |
Hm. Deszcz nie pada ciągle. Poza tym Twoja wypowiedź brzmi właśnie tak, jakby nie chciało Ci się go myć przez to, że się ubrudził .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:06, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Golden retriever do kojca? To nie ta rasa. To jest pies rodzinny a nie do trzymania w budzie. Trzeba było wcześniej- zanim kupiliście psa pomyśleć o czymś takim jak czysty dom czy zadbany ogród itd. Ja również mieszkam w domu z ogrodem i skoro zdecydowałam się na psa to ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Przekopany ogród? No cóż bywa i tak chociaż można się postarać o zapewnienie psu odpowiedniego zajęcia by tego nie robił ale np.moja psica uwielbia mi "pomagać" na ogrodzie i jak sadziłam trawę ona również Co do mycia psa po 100 razy hmm... jak trzeba będzie umyję ją i 1000 razy przecież sama tego nie zrobi. Poza tym mam na ogrodzie podpiętego szlaucha i z mycie łap idzie szybciutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:33, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Niektórzy, zanim kupią goldena, widzą tylko takie zdjęcia...
[link widoczny dla zalogowanych]
a kiedy rzeczywistoś przestaje pasować do ich wygodnego schematu...
[link widoczny dla zalogowanych]
...chcą pakować psa do kojca! A może ja czegoś jeszcze nie rozumiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:22, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|