|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joasia_Goldi
Początkujący
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:30, 28 Lip 2008 Temat postu: Kot w domu , a szczeniak ? Jak przekonać rodziców ;) |
|
|
1. Mamy w domu 4-letniego kocurka o imieniu Links Linksiu , różnie reaguje na psy , w jego otoczeniu , np. psysąsiadów , które poznał 4 miesiące temu , zakceptował , jest ich dwóch Labrador Retriever i sarenka Links wogóle nie reaguje na zaczepki Benka i Perełki
Rodzice nie są przekonani , czy nasz kocur zakceptuje Goldiego Mama boi się , że pies mógłby zagrysć kota Albo kot , stresował by się obecnością psa Pytani : Czy przyjażn , między dorosłym kotem i szczeniakiem jest możliwa ?
2. Mieszkamy na obrzeżach miasta Obok jest jezioro ,park. Mieszkamy w 4 rodzinnym domu , ze średniej wielkości ogrodem Wokół są same domki jedno rodzinne , cisza spokój. Mama natomiast bała by się , że pies zadurzo czasu spedzał by sam, bo wszyscy od 8-15 jesteśmy w pracy i szkole Boi sie tez , ze 80 m kwadratowych to zamało jak na takiego psa. Czy rzeczywiscie ma racje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 14:25, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oba tematy były już poruszane na forum. Wystarczy poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:21, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Joasiu ja Ci napiszę tak:
razem z mężem i goldim mieszkamy na 53 metrach kwadratowych w bloku, nie mamy ogrodu...
w domu nei ma nikogo od 9 do 17
i nie czuje aby nasz pies był nieszczesliwy...
poniewaz pozniej zapewniam jej 2 długie spacery oraz sporo zabawy...
oczywiscie taka 7 -8 godzinna nieobecnosc w domu nie tyczy sie 7 tygodniowego szczeniaka ktorego wziełabys z hodowli...
szkoda ze dopiero teraz o tym myslis zbo najlepszym rozwiazaniem jest wziasc pieska na poczatku wakacji i te 2 miesiace uczyc i stopniowo zostawiac samego na godzine, dwie, cztery...
chyba ze poszukasz po hodowlach np 4 miesiecznego pieska... (chociaz kazdy chce miec kuleczke najpierw mała), ja ze wzgledyu na prace własnie szukałam wiekszego pieska i znalazłam takiego 4,5 miesiecznego..
co do kota to nie powiem bo nie mam, natomiast mysle ze zwierzaki by sie zaakceprowały bo goldi na pewno krzywdy by nie zrobił...
natomiast skoro mowisz ze kot nie reaguje zle na psy sasiadow ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|