Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 20:56, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to medal sie należy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:39, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No faktycznie, możesz być dumna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="adgs"] Cytat: | Flori lubi załatwiać się na miękkim-taka księżniczka |
No to muszę przyznać, że ja mam księcia! Wyjątkowo się to zdarza - bo to dorosły pies ale jak ma biegunkę a jest sam w mieszkaniu dłużej niż 8 godz no to wiadomo - nie wyrobi i zawsze ... na największy wełniany dywan
Nie będę nic sugerował ale ja mam Lady. Robi dokładnie tak samo
Cytat: | A co do tego legowiska, to psy mają swoje różne ulubione miejsca |
Zgadza się. Oczywiście tylko wtedy gdy psu wolno. Tak jak moim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 22:25, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ja mam Lady. Robi dokładnie tak samo |
No to mnie pocieszyłeś, że wszystko z moim Knotusiem ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:16, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj moja Floreczka obudziła mnie o 6:30, trochę popiszczała, potem postanowiła głośno bawić się żabką, a następnie mocno wzdychała (taka była znudzona budzeniem mnie). Ładnie przespała od 22:00. Kupka i siku tylko na matę. Kochana psinka.
Rano gorące powitanie (kiedyś chyba odleci na tym ogonku ), poczekała, aż Pańcia zrobi sobie kawkę i do zabawy. "Siad" pamięta.
Jak powiem ostro "nie" to reaguje. Niestety, jednego jej nie mogę nauczyć - wskakiwania przednimi łapkami (bo na razie tylko ta umie) na kanapę... Od małego wie, gdzie byłoby jej najlepiej - prawdziwy golden
Z jedzeniem mam jeszcze troszkę problemy, więc na razie stoi cały czas. Ale myślę, że od weekendu wprowadzimy stałe pory.
Kupcia dziś była trochę luźna - nie wiem, czy po suchej karmie czy po sucharkach, które dostaje w nagrodę (ale maleńkie kawałki). Muszę ją poobserwować. Ogólnie -jak na razie-jestem zaskoczona jej zachowaniem. Jednak nie mogę jej aż tak publicznie chwalić, bo co napiszę, to robi odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:58, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dwa legowiska, jak najbardziej tak jeśli tobie to nie przeszkadza to jej tym bardziej też.
Co do kanapy to bądź konsekwentna jeśli zależy Ci na tym by nie wskakiwała bo to są sprytne bestyjki niektóre czekają jak właściciel wyjdzie z domu i wtedy chop na kanapę zdradzają je jedynie blond włosy które się po powrocie zastaje. U mnie Kafi może wchodzić na kanapy i dlatego w zasadzie nie ma legowiska za to Pańca inwestuje w narzuty które się łatwo piorą.
Ciesze się że ładnie sisia w jedno, (dwa) miejsce mam nadzieje że ją odpowiednio za to nagradzasz miziankiem.
Jeśli myślisz że suchary mogły spowodować lekkie rozwolnienia to spróbuj raczej ją dziś nagradzać werbalnie, miziankiem i krótką zabawą w przeciąganie.
Pomimo że niektóre nasze opisy co do zachowania szczeniaczków mogły Cię wystraszyć jednak na pewno nie było to zamierzone bo w gruncie rzeczy do nie takie diabełki straszne jak je malują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Czw 10:10, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
lily napisał: | ... daje buzi na "buzi buzi" i ... |
Witam, u nas jak tylko piesek zaczął wychodzić na spacery, "buzi" skończyło się definitywnie
(różnice w kwestii poszukiwań kulinarnych ).
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sandr dnia Czw 10:11, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:30, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj mnie rozbroiła: siedziałam w sypialni przy komputerze, ona bawiła się żabką w pokoju. W pewnym momencie cisza... Pomyślałam sobie: "Zobaczę, może coś broi...". Wchodzę do salonu, a ona siedzi przed telewizorem i ogląda... Ale to śmiesznie wyglądało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:39, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
rzeczywiście od razu takie podejrzenia, jednak rzeczywiści dłuższa cisza wymaga sprawdzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:20, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Żeby Ci się psiak od TV nie uzależnił hihi, Lily jak ty wytrzymujesz z tą żabą?? Ja nie mogę jej słuchać przecież ona piszczy na wdech i na wydech
A co do tego wchodzenia na łóżko to mnie to w zasadzie nie przeszkadza, Fred raczej nie wskakuje, czasem żeby go pogłaskać trochę. Ale gdy daje mu jakąś wędzonkę (kość, ucho itp.) to uwielbia to jeść u mnie na łóżku. Wystarczy tylko, że skieruje ręke na jego kojec i już tam je, wie, że na łóżku nie może... problem pojawia się gdy mnie nie ma w domu... może Fred myśli, że wtedy reguły nie obowiązują, i rezultat jest taki, że czasem śpię pod wędzonką. A jego mina mówi: "Ola ja wcale nie wchodziłem na łóżko, nie wiem czemu kołdra pachnie Ci moim jedzonkiem "
Ogólnie jak czytam o Tw.maluszku to mądry piesek wyrasta
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 12:21, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak sobie przypomniałam coś o sucharach. Sprawdź czy nie maja w składzie laktozy albo mleka pod jakąkolwiek postacią. To może być powód lekkiej biegunki. Sama mam nietolerancje pokarmowe między innymi na laktozę i nie mogę jeść sucharków. Tylko nie pamiętam dokładnie z jakich powodów. Może nim być laktoza... Często szczeniaczki reagują na nią biegunką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:33, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W sucharkach jest serwatka - może od tego... Odstawię jej te suchary. Tyle, że ona na kulki karmy to słabo reaguje...
Teraz zrobiła rzaaadką kupkę -dobrze, że na gazetkę, bo by było...
Dzisiaj muszę jechać na badania i znowu nie będzie mnie ze 2 godz. Mam wieeeelką nadzieje, że będzie taka grzeczna jak wczoraj.
I... znowu będę sie z pół godziny z nią użerać, bo będą płacze... i nie bedzie chciała wyjść z salonu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lily dnia Czw 12:36, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 12:38, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeba sposobem. Zabierz jej żabę i rzuć z salonu na korytarz a potem zamknij drzwi. Bez zbędnych pożegnań. Powiedz tylko 'papasiu psinku' i idź...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:54, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Żeby to było takie proste. Ona wtedy żaby nie chce. Stoi na progu i się przygląda. Wołam ją, a ona nic. Ruszę się, ucieka do norki... Taka cwaniara.
Olinko - wciśnij piszczałkę do środka żaby, przestanie piszczeć. Ja od razu tak zrobiłam. Florka lubi się nią bawic, a mi nie piszczy nad uchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 13:09, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To na rączki z tej norki póki jeszcze można...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|