MINUSY posiadania Goldena

kesse

Wiem ze kazdy z nas kocha swojego psa, ale ja prosze Was o wymienienie minusów posiadania Goldena czyli to co wiąże sie konkretnie z tą rasą oraz z posiadaniem psa dużego.

Piszę taki temat aby w koncu ppokazac ze to nie jest tak rózowo i kolorowo, w mediach w ogłoszeniach ukazuje sie Goldeny jako psy RODZINNE, nastała moda na goldeny i to jest niepokojące, czesto w nieodpowiednich domach konczy sie to tylko krzywdą dla psa.

Jerzy Włodarczyk

No wiecie

. Temat już wisi tyle czasu Laughing

a nikt jeszcze nie zabrał głosu Shocked

Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi ale w takim razie ja zaczynając wymienię dwa najbardziej rzucające sie minusy :

1. głupi osobnik posiadany przez psa (niektórzy nazywają go - właściciel)

2. leniwy oppp

Oczywiście trzeba jednocześnie przyznać, że jeżeli 2dzy oppp rozumieją swoją sytuację to współczując goldenowi można ten stan zaakceptować.

Oprócz tych wad goldeny posiadają kolejne:
3. goldena trzeba karmić,
4. goldena trzeba czesać
5. goldena trzeba szczepić
6. z goldenem trzeba kilka razy dziennie wychodzić na spacer i to
niestety niezależnie od dnia tygodnia, miesiąca i sytuacji atmosferycznej
7. z goldenem trzeba rozmawiać, żeby samemu nie zgłupieć

Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że przez goldena trzeba częściej sprzątać mieszkanie. Ja bym wtedy raczej powiedział, że Very Happy

dzięki goldenowi a poza tym jest to tylko kwestia akceptowalnej grubości pokrycia złocistym pierzem powierzchni otoczenia. Wystarczy przecież przyjąć, że mieszkanie się sprząta jeżeli grubość pokrycia przekracza 3 cm na środku podłogi w salonie Very Happy

, 10 cm w kątach widocznych, 20cm w kątach rzadko widocznych Laughing

i już.
Jak mi jeszcze coś przyjdzie do głowy to dopiszę

saida

Siedzę, siedzę i myślę co mogę wymienić jako minus posiadania goldena ... może dlatego, że w naszym przypadku była to decyzja bardzo przemyślana to tych minusów nie za bardzo widzę.
Może takie (dla mnie mało istotne) jak:
- taplanie się znienacka w kałuży, błotku i wszelkiej, napotkanej wodzie, mnie to akurat nie przeszkadza i jak już wlezie do tego błotka to niech ma radochę Smile

, ale można to podczepić pod minusik dla "potencjalnych pedantów" Wink

- rozlewanie i kapanie wody z fafli po piciu (w domu nie ma problemu, ale np. podczas wizyty u kogoś muszę mu obcierać pychol, żeby małego bajorka nie zostawiał)
- z racji wielkości minusem może być to, że nie wszędzie można z nim wejść, wyjechać, problem w samochodzie jeżeli ktoś nie ma większego auta, a dużą rodzinę, okazywanie emocji przez psa takiej postury może "sprowadzić do parteru" nie tylko dzieci ...
to tak na szybko co wpadło mi do głowy

Myślę, że w sumie każdy minus można zamienić na plus, a zależy to tylko i wyłącznie od odpowiedzialnego i rozsądnego właściciela Very Happy

maks212

Hmm ciekawy temat.

Minusem moze byc to ze czesto choruja. Oczywiscie nie wszystkie,ale choruja. I inne rasy psow tez pewnie choruja.
Tak jak wyzej napisał Jurek: wypadajaca ciersc, ale innym psom tez wypada.
Dużo jedza , dla przykladu : ile zje taki dorosły york he he

Ale i tak sa kochane.

kesse

o to chodzi , pokażmy przyszłym włascicielom ze to nie tylko cudowny , mądry pies z reklam i filmow... tam one sa wytresowane a my sami musimy wlozyc maaasę wysiłku - moze o tym warto tez wspomniec..
Goldenia madrosc promuje sie tak jakby one rodzily sie wytresowane , jakby nie ciągnely na smyczy i potrafily wszystkie komendy.

Dla mnie osobiscie jednym takim minusem Goldenow to ich delikatne żołądki, trzeba bardzo uwazac co jedzą, czesto zdarzaja sie biegunki i latanie z psem w nocy (w domu rodzinnym 5 lat mieszkałam z kundelkiem i nigdy sie to nie zdarzylo), mi to nie przeszkadza bo psa rowniez kupiłam jak najbardziej swiadomie.

maks212

TUSIA

- Ja również podpisuję się po tym, że za każdym razem jak golden (przynajmniej nas) piję wodę to nachlapane jest nie tylko w pobliżu miski, ale w całym domu Very Happy

- Do tego dopisze, że ze względu na to że goldeny posiadają długą sierść to trzeba je szczotkować, a w okresie zmiany pory roku włosy są wszędzie nawet w jedzeniu

(nasz kłaczy tylko na zmiane pory roku)

Jak dla mnie to żadne minusy, no może malutkie minusiki, ale jak ktoś decyduje się na goldena musi o tym pamiętać

Karolcia

Jerzy Włodarczyk

Ja nie wiem jakie i ile psów mieliście wcześniej Confused

ale wiem, że różne psy różnie pipją i różnie chlapią a nie tylko goldeny.
Moja druga wyżlica Azja podczas picia jednocześnie płókała pysio. Kiedy piła to z obu kącików buźki wylatywały do tyłu dwa strumyki wody Laughing

. To było chlapanie Very Happy

a nie jakieś nędzne resztki wody Surprised

spadające z fafli po zakończeniu picia Very Happy

BasiaK.

Dla mnie minusem posiadania goldena jest ubrudzona ściana;-) Gdyby był wielkości pinczerka to nie było by z nią problemu, a tak... mało, że pleckami ją ociera to jeszcze łapki czasami gdy śpi sobie na niej opiera... Tym sposobem bez problemu każdy wskaże ulubione miejsca naszego psa;-)

Ps. Czym czyścicie takie plamy, gdy na ścianie jest tapeta? Smile

Monina&Breguś

Wszystkie minusy są do zaakceptowania,tylko włściciel musi byc pewien że chce właśnie psa tej rasy...ale z moich obserwacji wynika że,gdybym nie miała psa to :
-mogłabym mocno imprezowac i nie wracac na noc do domu,tylko po to zeby wyjsc z psem
-nie ''jeździłabym''na mopie co 10 minut,bo na panelach widac akurat wszystko
- nie dławiłabym się kłakami Brega pijąc herbate
-nie przyszłoby mi do głowy żeby kupic sobie następnego psa
-nie ryczałabym z żalu że on cierpi jak jest chory
-idąc na spacer nie musiałabym brac ze sobą 3 ręczników
-nie musiałabym wydawac tyle pieniędzy na jego utrzymanie
-nie zmieniałabym pościeli prawie że co drugi dzień,bo co po chwile widzę tam jakieś dodatkowe ślady łap
-nie zabierałabym aparatu wszędzie gdzie idę,więc miałabym miejsce w kieszeni żeby móc sobie tam rękę włożyc Smile

-nadal miałabym swoje kwiatki
-nie biegałabym zawsze po pracy prosto do domu

Wydaje mi się że zawsze będą jakieś plusy i minusy posiadania psa,bez znaczenia na jego rase.Wszystko zależy od właściciela i jego świadomego podejścia do sprawy.Ja poprostu zaakceptowałam fakt,że z wprowadzeniem złotej kuli do domu,moje życie nabierze innych barw.Ale na coś zdecydowac się trzeba...ktoś kto naprawdę kocha goldeny nie będzie miał problemu z wyborem.

kesse

Dzieki Monia za wyczerpującą odpowiedz Smile

a pod wszystkimi punktami sie podpisuje Wink

TUSIA

Monika nic dodać nic ująć

Zgadzam się z twoją wypowiedzią Very Happy

Siugowa

Monika bardzo ładnie napisała.

Ja bym mogła dodać z baaaardzo wielkim przymrużeniem oka:
- nie spędzałabym tyle czasu na forum goldenim i bardziej bym wiedziała co się dzieje w świecie a nie u któregoś z naszych psiaków i forumowiczów

Życie bez goldena byłoby nudne.
I nie miałabym tylu przyjciół.

Olcia(^_^)

A jak jeszcze moge dodać (chodź nie mam psa), ze według mnie minusem jest także to że nie możemy prawie nigdzie wyjechać ... chodzi mi mianowicie o to, że za granice, problemy z noclegami ... bynajmniej dla mojej mamy jest to OGROMNY problem. Ja tam widze same plusy co do goldenów ^^ xDD