Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalipsa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:36, 03 Wrz 2007 Temat postu: Nadmierne lizanie:( |
|
|
Moj Fidek strasznie liże moją mamę po uszach, szyi i dekolcie zaczyna byc to zastanawiające gdyż w stosunku do innych domowników tak sie nie zachowuje, ja jestem jego panią i czasami liżę mnie po dłoniach i na tym koniec, z czego moze wynikac jego zachowanie w stosunku do mojej Mamy?Czy psy wyczuwają jakieś choroby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wera&Masza
Miłośnik goldenów
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 12:43, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam odpowiedzi na twoje pytanie ale Masza bardzo natarczywie liże mnie nieraz po rękach. Potem moje ręce są tak mokre jakbym je dopiero co umyła. A po uszach liże mojego brata, zwłaszcza kiedy się bawią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 15:49, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój liże często jak mam świeżo kremem ręce posmarowane i twarz. Może twoja mama stosuje jakieś smaczne dla psa kosmetyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarowniczka
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 11:47, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mój tez liże. A najbardziej krępujące jest to jak przyjdą goscie a on się zabiera za ich stopy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 12:10, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Goldi dzisiaj intensywnie lizał plastikową butelkę, z czego to wynika? Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:12, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że psy liżą w usta i jest to objaw miłości czy też poddania, w okolice uszu i jest to pieszczota i wylizują inne obszary i przedmioty jeżeli jest to dla nich interesujące smakowo lub kulinarnie. Więc myślę, że Basia ma rację.
Kalipso. Czy Fidek też uważa, że jesteś jego panią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:16, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz Homer nagminnie liże nas po uszach, jak tylko są w jego zasięgu to lizanie gwarantowane. Zastanawiałam się czy to przejaw uległości czy może właśnie pieszczota jak to Jerzy ujął. Podpowiedziano mi, że może to być okazywanie więzi z członkami rodziny i wolałabym aby tak było, gdyż gdzieś natknęłam się na informację, że to ... zaproszenie do miłosnych igraszek ?!
Oczywiście stopki i paszki także się wliczają w rytuał lizania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:27, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż. I u ludzi niektóre gesty zaliczane są do miłosnych igraszek a takie same gesty robione ciut inaczej i przez kogo innego to jest uderzenie w tyłek
Więc myslę, ze lizanie uszu też należy do takich. Może być pieszczota lub higiena a lbo pieszczota trochę inna
A lizanie stóp świadczy chyba o potrzebie soli, minerałów i nieświeżego jedzonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:45, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę ... takie wydawać by się mogło niewinne lizanko po uszach, a do jakich ciekawych konkluzji się dochodzi
Jerzy Włodarczyk napisał: | Może być pieszczota lub higiena a lbo pieszczota trochę inna |
może niech ta pieszczota i higiena jednak pozostanie, chociaż ... pieszczotę trochę inną też mogłabym pod to podpiąć
Cytat: | A lizanie stóp świadczy chyba o potrzebie soli, minerałów i nieświeżego jedzonka |
o potrzebie na sól też słyszałam w tym odniesieniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:02, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No my też jesteśmy oblizywani... Cały czas po rękach, a jak tylko nadchodzi pora snu lub kąpieli to Daisy potrafi umyć nam całe nogi zanim wejdziemy pod prysznic - jak wychodzimy to też czeka na swoją koleń - pomaga nam wycierać się - jednak ciągle jesteśmy mokrzy teraz od jej śliny
A jeszcze .... z tą solą tez się zastanawiam - czy sól jest szkodliwa dla psiaka? Czasem jak gotuję stópki lub makaron to troszeczkę potrafię jej dodac soli, czy to źle???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Śro 8:04, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:58, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Daraka troszkę soli dla smaku, tzw. "szczypta" myślę, że nie zaszkodzi, natomiast podawanie jej w dużych ilościach na pewno. To pewnie ma odniesienie jak i do ludzi - "biała śmierć", wiadomo że człowiekowi też jej nadmiar szkodzi.
Ja zaobserwowałam nad morzem, że Homer po wypiciu słonej wody miał tzw. "luźny stolec" , a z pewnością jeszcze dochodzi wiele innych objawów ( przy spożyciu dużej dawki soli )
coś znalazłam nt. soli z portalu weterynaryjnego:
"Ostre dodatki, takie jak papryka, gałka muszkatołowa czy pieprz nie powinny być podawane. Mogą one prowadzić do podrażnienia i schorzeń nerek. Nie należy jednak pozbawiać psa soli, gdyż jest ona niezbędna w przemianie materii. Najlepsza jest sól z wody po gotowanych warzywach, na której można gotować psi pokarm. Dzienne zapotrzebowanie psa na sól kuchenną wynosi około 15-20 g. Trzeba jednak uważać, gdyż jej nadmiar powoduje zaburzenia w przemianie materii"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saida dnia Śro 12:01, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:48, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki SAIDA za potwierdzenie mojej niepewności i szczegółową odpowiedź.
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:54, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
saida napisał: | Daraka troszkę soli dla smaku, tzw. "szczypta" myślę, że nie zaszkodzi,
coś znalazłam nt. soli z portalu weterynaryjnego:
"Ostre dodatki, takie jak papryka, gałka muszkatołowa czy pieprz nie powinny być podawane. Mogą one prowadzić do podrażnienia i schorzeń nerek. Nie należy jednak pozbawiać psa soli, gdyż jest ona niezbędna w przemianie materii. Najlepsza jest sól z wody po gotowanych warzywach, na której można gotować psi pokarm. |
Ciekaw jestem czy w tym przypadku chodzi tylko o sól czy również o minerały wypłukane z warzyw w czasie gotowania.
A wogóle to fajnie, że każdy coś nam podrzuca i dzięki temu nasza wiedza jest pełniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:08, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Daraka83 napisał: | Wielkie dzięki SAIDA za potwierdzenie mojej niepewności i szczegółową odpowiedź. |
Nie ma za co , specem od tych spraw to nie jestem, ale jak coś mnie intryguje to drążę temat aby swoją wiedzę pogłębić bo i mnie się przyda, a i z innymi mogę się podzielić.
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Ciekaw jestem czy w tym przypadku chodzi tylko o sól czy również o minerały wypłukane z warzyw w czasie gotowania. |
myślę, że autor miał na myśli sól, ale pewności nie mam
Jerzy Włodarczyk napisał: | A wogóle to fajnie, że każdy coś nam podrzuca i dzięki temu nasza wiedza jest pełniejsza |
no pewnie, że fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eewwaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:31, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nasza Sasi wciąż liże nas po rękach. Nam to jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale gorzej jest jak przychodzą goście wtedy Sasi jest starsznie namolna, a nam jest troszkę wstyd:) Ale powoli goście zaczynają przyzwyczajać się do poczynań naszej suni
Ciekawe gdyby tak zmierzyć czas ile godzin poświęcają nasze goldenki na wylizywanie nas, to ile by wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|