Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:52, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myśle ze kolczatka jest dobra dla psa i ani troche nie sprawia psu bólu jesli jest tepa. Ja miałam podobna sytuacje do aga3355 moj pies też az sie dusił i weterynarz odrazu powiedział "kolczatka". I wg mnie on chodzi na smyczy dużo lepiej i nie wyglada na to zeby sprawiało mu to bol.. Baardzo duzo osob zakłada psom kolczatki i nie wyglada na to zeby pies przez to cierpiał.. a gdy zapytałam sie weterynarza czy moze lepiej mu kupic szelki to odrazu zaprzeczył i powiedział to samo co przedtem napisała marta_golden i jeszcze do tego chciałam powiedziec ze po szelkach psu robi sie duza klata:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:01, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro kolczatka nie sparwia bólu to czemu pies nie ciągnie na smyczy
Ja chyba w takim razie znam innycg vetów i innych szkoleniowców...
Jestem zwolenniczką klikera i pozytywnego szkolenia, więc kolczatki nie używam.
A o dużej klacie to pierwszy raz słyszę Lucky to już powinien mieć klatę jak Pudzian bo na szelach często chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:05, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ale z tymi szelkami to tak jest wtedy jak pies rosnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:16, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W fazie wzrostu też chodził na szelkach. Choć rzeczywiście źle dobrane szelki mogą wtedy prowadzić pewnych deformacji, ale bez przesady.
Nie dowiedziałam się jednak jak to możliwe, że na kolczatce pies nie ciągnie, skoro nie sparwia bólu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:49, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ciągnie, ale dużo mniej, dlatego ze kolczatka jest tez zaciskowa. Gdy idę z nim na spacer i go szarpne to by zapiszczał gdyby go to bolało. On tez musi trochę czuć to ze ja go szarpnę. A gdy ide z nim na obrozy to wydaje mi sie ze pewnego razu cała krtan sobie zajedzie.. a ludzie mi wtedy mówili ze to pies mnie wyprowadza a nie ja jego:| Każdy mi radził zebym dała mu kolczatke albo obroze zaciskowa a ze miałam w domu od poprzedniego psa kolczatke to mu załozyłam (ale gdybym jej nie miała to mysle ze i tak kupiłabym kolczatke) oczywiscie wczesniej skonsultowałam sie z weterynarzem co jest lepsze kolczatka czy szelki i tak jak juz wczesniej mowiłam, szelki absolutnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wolę pracować z psem niż stosować takie metody. Pisałam już, że my z Lucky'm klikerem, czyli pozytywnie szkolimy. Obroża służy nam do bezpieczeństwa, a nie do samej nauki.
Maerwi mnie to, że nadal wiele szkł promuje naukę przez kolczatkę... W niektórych krakach jej używanie jest zabronione przez prawo. T chyba o czymś świadczy...
Wg mnie stawy w młodym wieku przy szelkach mogą się deformować, gdy pies ciągnie na smyczy. Gdy idzie na luźnej smyczy to odciąża stawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:52, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | aga3355 napisał: |
Nie chciałam, żeby moja wypowiedź zabrzmiała tak tragiczie |
Nie zabrzmiała
Od kiedy zaczęłaś stasować kolczatkę, tzn. ile pisna wtedy miałą? |
Nie wiem dokładnie może 5 miesięcy? Nie pamiętam....... ;/
Wydaje mi się, że już długo nie nosi bo co dziennie chodzi na spacery.... straciłam co do tego raczubę czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 23:11, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie chcę urzywać kolczatki cały czas. Jednak czasem muszę wyjść z psem w miejsce pełne ludzi i wtedy nie umię jej utrzymać. Uczę ją i powoli są efekty ale też łatwiej było gdy miała 16kg. niż teraz. Kupię tą kolczatkę i zobaczę.
Dla mnie nie jest to rozwiązanie problemu ale ostatnio udało mi się zaliczyć ziemię więc muszę się jakoś ratować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:17, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sandro, od kolczatki lepsze efekty daje kantarek i nie sprawia psu bólu. Pies wtedy spokojnie idzie przy nodze. Kolacztak nie sprawi, że pies będzie szedł spokojniej. Może się jej nawet wbić w szyję, jak będzie czymś bardzo przejęta to pewnie nawet z początku nie zauważy. Lucky'emy kiedyś wbiła się w szyję, potem było kilka wizytu veta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:48, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Magda, ostatnio wyczytałam w jakimś starym "Przyjacielu Psie", że kantarek nie uczy nie ciągniecia, że i tak jak później założy się zwykłą obrożę to pies ciągnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:49, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mój po przedniejszy pies miał kolczatke i jakoś nauczył sie chodzić spokojnie i przy nodze (i nie sprawiało mu to bólu) Twojemu psu wbiła sie kolczatka w szyje napewno dlatego, ze była ostra ( i napewno tez go bolało), ja używam tępej i daje duże efekty. Pies chodzi spokojnie i ciągnie coraz rzadziej, a w obroży to sie dusił... ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:52, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Karolcia, a możesz mi pokazać tępą kolczatkę? Bo wszystkie, które widziałam były na swój sposób troche ostre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:03, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Trampeczka napisał: | Magda, ostatnio wyczytałam w jakimś starym "Przyjacielu Psie", że kantarek nie uczy nie ciągniecia, że i tak jak później założy się zwykłą obrożę to pies ciągnie... |
Oczywiście, że nie uczy, bo takiego cudownego środka i obroży nie ma.
Kantarek powduje tylko to, że pies idzie spokojnie (tak jak koń).
Psa należy szkolić, a nie zakładać środki zastęcze. Kantarka należy użyć, kiedy np. się śpieszymy i nie możemy używać "metody drzewka" i szkolić. Nie można pozwolić psu ciągnąć na smyczy, dlatego wtedy lepiej użyć kantarka.
Myślę, że kolczatki tępe to takie, które mają zakręcone kolce, tak? Właśnie taka się wbiła Lucky'emu w szyję. Do tego wtedy doszło nam uczulenie na sól morską. Sól podrażiła mu do tego rany i całe wakacje nad morzem spędziliśmy nie na plaży, a w przyczepie i na wizytach u veta... Kilka tygodni mieliśmy z głowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:04, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam jak Ci pokazać ... Są różne rodzaje kolczatek.. Nie wiem jak Ci to powiedzieć, ta moja jest tak jakby zaokraglana na koncach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:04, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Karolcia napisał: | Mój po przedniejszy pies miał kolczatke i jakoś nauczył sie chodzić spokojnie i przy nodze (i nie sprawiało mu to bólu) |
W takim razie pytam ponwnie, jak kolczatka uczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|