Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:45, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
na obroży też mogę Kajenę utrzymać, mamy nawet dwie, ale problemem jest to, że ona się wyślizguje z tych obroży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:18, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Lucky chodzi w kagańcu, więc się nie wyślizguje A ogólnie używamy obroży półzaciskowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karino
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:59, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mój psiak chodzi w zwykłej obroży. Płaska, materiałowa. W takiej go uczyłam i ładnie chodzi przy nodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marti22
Miłośnik goldenów
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: Pią 13:46, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Trampeczka wyobraź sobie, że już mi się to udało i to niejednokrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:03, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ale cały czas chodzi w kagańcu...? Nie wyobrażam sobie Kajeny w tym czymś na co dzień.. przecież psu się ciężko oddycha zwłaszcza w upały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 22:20, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Luna ma kaganiec z materiału Jest on tak poszerzony że może w nim robić wszystko . To tylko taka ściema . Skoro wy umiecie utrzymać psy to tylko Luna jest taka dzika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pit&Paco
Goldeniarz
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 10:27, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No jak ja mialem podhalanczyka ( to to jest duzo ciezszy i silniejszy od goldena) i mialem 14 lat to ja z nim chodzilem na spacery a nie on ze mna RAz to malo co a bym glowa beton z ulicy :/ To byl po prostu potwor a goldenki sa leciutkie w porownaniu do nich i troszke mniejsze Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:53, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
katia napisał: | Ale cały czas chodzi w kagańcu...? Nie wyobrażam sobie Kajeny w tym czymś na co dzień.. przecież psu się ciężko oddycha zwłaszcza w upały |
Na spacerach chdzi zawsze w kagańcu dla własnego bezpieczeństwa. Skończyły się jego problemy żołądkowe dzięki temu, bo na spacerach był odkurzaczem. Średnio raz na miesiąc, dwa miesiące miał biegunkę i wymiotował z powodu zeżerania różnych śmieci. Często musiał być uspiany i prześwietlany, bo zdarzało mu się zjadać bardzo dziwne rzeczy, zawsze była obawa czy nie utkwiło mu to gdzieś w środku. Dziś zazwyczaj oddaje to, co ma w pysku, ale też nie zawsze. Zdechłe ptaki, żaby, kości, gąbki, husteczki to dla niego przysmaki i nie odda ich za nic w świecie. Na działce biega bez kagańca.
A co do dzikości to, gdy jest pełen sił czasami wyrywa do rzodu, ale zazwyczaj człapie za mną i to ja muszę za nim czekać Gorzej jest, gdy idę z kimś znajomym, wtedy Lucky zmienia się nie do poznania. Zachowuje się jak szczeniak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:26, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie to samo, przy mnie idzie jak aniołek przy nodze, a kiedy ktoś mi towarzyszy zamienia się w diablicę !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pit&Paco
Goldeniarz
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 19:10, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No u Paco to jeszcze nie wiadomo bo jak jest brany na smycz to tylko do weterynarza ( parking jest jakies 50m wiec nie bede go nosil) ale jak jest ktos obok mnie to zachowuje sie normalnie poza tym ze co chwile sie zatrzymuje i chce wcinac jakies smieci ( pety, pudelka po papierosach, chusteczki itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 21:25, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich:)
mam cudownego Goldiego, który ma 7 tygodni.Kupiliśmy mu obroże, czerwona, skórzana, ale niestety jak wychodzimy na dwor to piszczy i sie drapie w obroże. Jak wy kochani nauczyliscie szczeniaki chodzić w obroży?dziękuje za odpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:38, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli sie tak porządnie drapie to może jest uczulony. Mój poprzedni pies mógł mieć tylko metalową obroże..
Ja mojego nie uczyłam samo mu to przyszło. Nie raz zatrzymywał się czasem też podrapał, ale poczekałam i szłam dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 21:51, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy Karolciu za odpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trampeczka
Administrator

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:59, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pikolinko, może spróbuj na początku przyzwyczaić psa do obroży. Najpierw zakładaj mu ją w domu na krótką chwilę, jeżeli nic nie będzie robił, to chwal go. Stopniowo wydłużaj czas, kiedy ma założoną obrożę. I jak już przyzwyczai się, to można z nim na dwór wyjść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:58, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, założyć obroże na moment i natychmiast dać smakołyka. Szybko zrozumie, że opłaca się zakłądać obrożę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|