Patyko-gałęzio-konaromania

Ariena

Moja to konary 2 metrowe (dosłownie!) ciągnie z lasu Rolling Eyes

Ale nie pozwalam jej tego wynieść żeby szła z tym w drodze do domu

saida

A dałabyś Szancie kiedyś zaszaleć Wink

, tylko czy z tym 2 m wymieściłaby się tu i ówdzie Very Happy

maks212

Moja psinka jest jeszcze malutka ale zauwazylam ze ma pociag do patykow: duzych i tych niewielkich , nie wazne jakich rozmiarow -wazne by byly. Obgryza wszystko: pien choinki, wisienki a nawet czai sie na juke w domu he he

Jerzy Włodarczyk

Patyki to chyba ich specjalizacja. Może właściwie nie chodzi o patyki tylko o te trociny do podsypywania kwiatków w ogródku Smile

A z pomaganiem przy kupkaniu to jeżeli chodzi o trawę namawiam baby, że są dzielne i dadzą sobie radę same. A przy tych trudnościach twardszego rodzaju to ja stosuję wodę z parafiną lub ze zwykłym szarym mydłem lub specjalne płyny do lewatyw typu Rectanal. Oczywiście zawsze ciepłe, trochę cieplejsze niż moje ciałko Very Happy

Wandalka17

Sara to tylko patykami by się bawiła , nic innego jej nie rusza na dworze..Dzisiaj mi nawet zwymiotowała patykami . Bede musiała ją tego oduczyć .

Agula2

[link widoczny dla zalogowanych]
Nasza też kocha patyki od tych najmiejszych do największych
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jerzy Włodarczyk

Asti

Te nasze psiaki we wzorzec rasy powinny miec wpisane uwielbienie patykowe Smile

Moja Asti mało kiedy wraca z do domu bez badyla. Ponieważ jednak jej sporą część patyków udaje się skonsumować ma embargo na przynoszenie ich do domu i spokojne wcinanie. Ona juz o tym wie i jak tylko wchodzimy do klatki schodowej to młoda biegnie pod kaloryfer (bo wie, że tam patyczek zostawiamy), wypluwa go i czeka az położe go w okreslony sposób - wtedy szczęśliwa idzie do domu o wie, że jak znowu będziemy szły na dwór to patyczek będzie tam na nią czekał i będzie go mogła sobie zabrać Smile

Czasami zdarza się, ze patyczek ginie (tzn, kradnie go cwany pies sąsiadów) - Bożeee, te jej oczy wtedy... dosłownie mozna z nich wyczytać pretensję pod moim adresem, że najpierw nie pozwoliłam zabrać patyka, potem go jej nie pilnowałam a teraz go ukradli Rolling Eyes

Nie potrafię jeszcze wklejać zdjęć ale jak się nauczę to Wam pokażę - na 90% spacerowych zdjęć Asti ma badyla w dziobie

Jerzy Włodarczyk

Agnieszko. A zapisałaś się do Fotosika Question

Agula2

Na szczęście nasze okolice Laughing

, mamy 5 minutek spacerkiem do fajnego lasu z malutkimi górkami, no i też działeczka jest. Więc mała ma sobie gdzie pobiegać Wink

Jerzy Włodarczyk

To wpadnij na Fotosik.pl
Najpierw można za darmo a potem jak Ci się spodoba za 47pln rocznie masz szalony Smile

wybór różnych opcji tak jak ja Very Happy

Agula2

eewwaa

Mieliśmy kiedyś marzenie - żeby nasz ogródek był piękny- chociażjest mały. Więcdogadaliśmy się ze znajomym ogrodnikiem i przearanżowaliśmy ogródek. Było pięknie - przez kilka dni. Złotko zaczeło przynosić do domu korę spod drzewek,którą pieczołowicie rozgryzała na malutkie kawałeczki (jakbynie można było tego robić wogródku). Takim sposobem już niewiele zostało tej kory i zastanawiam się czy jest sens dosypywania jej na wiosnę. Chociaż tam gdzie jej nie ma to goldek kopie dziury...
W cudowny sposób znajdują się w ogródku jakieś dziwne patyczki - dopiero potem okazuje się, że to resztki naszych krzaczków wyrwanych i dokładnie obgryzionych:)
Patyczki na spacerze - im większy tym lepszy Smile

poszukam później zdjęć to wkleję Smile

Wandalka17

Moja to zamiast gryzienia i wypluwania zjada patyki . Dlatego teraz jej już nie pozwalam na bliskie spotkania z patykami .