Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:20, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | [
Cytat: |
możesz być pewna, że golden pozostawiony sam w ogrodzie bez towarzystwa człowieka szybko sobie zorganizuje zajęcie - niekoniecznie takie które przypadnie ci do gustu.
Chodzi tu o to żeby psa czymś zająć bo samo przebywanie w ogrodzie nie jest dla psa specjalną atrakcją. |
Jest
Pod warunkiem, że mu wszystko wolno i w ogrodzie jest parę zajęcy
PS
Balbinka. Wybacz skróty ale myslę, że sensu nie zmieniłem Jerzy |
ja się absolutnie nie gniewam i co do ogrodu się z Tobą też zgadzam a czy zamiast zajączków mogą być krety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tycjan
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:53, 28 Mar 2007 Temat postu: Bardzo Wam dziękuję! |
|
|
Jejku! Bardzo Wam dziękuję! Nie spodziewałam się tylu odpowiedzi!
Balbinko, ja też nie lubię słowa „tresura”, mogłam napisać „nauka”. To wynika chyba właśnie z moich kontaktów raczej z psami bojowymi. Już piszę o złych doświadczeniach. Chciałam mieć psa obrońcę, ale i przyjaciela, więc kupiłam rottweilera. Wcześniej miałam moje kochane bliźniaki sznaucery olbrzymy (Szach i Mat) oraz jamnika szorstkowłosego. Wiedziałam, że rottweiler to nie słodki misio, i że będę musiała nastawić się na właśnie tresurę i konsekwencję. Nie dałam sobie rady. Pies poustawiał sobie wszystkich domowników niżej w hierarchii i panował nad całym domem. Rzucał się z zębami na wszystkich oprócz mnie. Do czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tycjan
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś za długo go głaskałam i skarcił mnie rozszarpując mi ramię. Na tym się nie skończyło. Od tego czasu mam uraz do psów, choć już nie tak wielki jak po tamtym zdarzeniu. Rozumiem, że to nie jest tak, że to wina leżała tylko po stronie psa. Wiem, że popełniłam i ja wiele błędów , i że ta rasa jest nie dla mnie. Moim zdaniem to nie jest tak, że każdy pies ma w sobie tyle samo agresji. Rottweilery maja to w genach, taki sens jest ich hodowli…i czasem to nie jest tylko wina człowieka. Podejrzewam, że to co nazywamy agresją u goldena nie ma się nijak do agresji i kilku ton ścisku w szczęce rottweilera. Naturalnie pozostawienie sobie samemu lub bicie psa może spowodować, że zacznie być agresywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tycjan
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Balbinko, wielkość ogrodu nie ma rzeczywiście znaczenia. Tu chodziło mi raczej o to, że ten ogród to oczko w głowie i duma mojej mamy, która ma fisia na jego punkcie.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Chyba zdecyduję się na dziewczynkę, chociaż mój mąż marzy o psie. Dajcie mi kilka argumentów dla niego, ze suka jest fajniejsza. On chce psa-kumpla i coś mi się zdaje, że obawia się, że suka takim kumplem nie będzie. A właśnie! Miałam jeszcze sukę rottweilera i to była kochana psiutka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 21:56, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja sunia jest najlepszym kumplem mojego męża! a nie chciał w ogóle psa po 2 latach ją wyprosiłam i też musiałam się namęczyć żeby to była suka! A teraz mąż do niby niechcianej psinki mówi "kochanie". Przykro mi z powodu rottweilera te psy są psami obronnymi i trzeba mieć dużo siły "psychicznej" żeby sobie z niekturymi poradzić. Goldeny są świetną rasą jako przyjaciel i łatwe w ułożeniu.
Zakochałam się w tej rasie chociaż marzył mi się dog a teraz to już tylko może 2 goldenik!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:45, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jezeli widziałaś moje to wiesz, że co dwa to nie jeden ::
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 10:04, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wiem, wiem ale muszę jeszcze popracować nad mężem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:18, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sunia jak najbardziej może być fajnym kumplem - do zabawy, do dłuuugich spacerów, do wypadów za miasto, do psich sportów itp... itd... musielibyście jednak /moim skromnym zdaniem oczywiście/ zdecydować się na dziewczynę z temperamentem o konkretnym charakterze, niezbyt uległą i flegmatyczną /wśród goldenów są bardzo różne typy osobowości o czym najlepeij wie Jurek, któey ma dwie baby a każda inna /ale to już rola hodowcy, który powinien wam doradzić jak sunia z danego miotu będzie dla was najlepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:35, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sunia i już mój mąż psa nie chciał bo nie, jak się zgodził to na psa, jak już go nakłoniłam do suczki to teraz chodzi, głaszcze, tuli, rozpieszcza, biega z nią wszędzie, zabiera na wikingowanie - a ja tam wstępu nie mam )))
dlaczego sunia - proste łagodniejsza, posłuszniejsza, trzyma się domu, ma cieczkę 2 razy w roku
dlaczego nie pies - lata za suczkami zawsze gdy tylko wyczuje którąś w okolicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 22:20, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
możesz też powiedzieć mężowi że lepiej się będzie czuł jak sunia załatwi się raz w lasku i może z nią iść np.na rynek a piesek będzie znaczył tereny np. przy kiosku gdzie kupuje gazety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:55, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: |
dlaczego nie pies - lata za suczkami zawsze gdy tylko wyczuje którąś w okolicy |
Oj tu sie nie zgodze..no chyba, że Valdi jest wyjatkiem, ale za sukami gonił do tej pory dwa razy i to chyba własnie w orkesie ich cieczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:06, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moja sunia jest najlepszym kumplem mojego męża! a nie chciał w ogóle psa po 2 latach ją wyprosiłam |
całkiem jak u mnie w domku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:09, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oj tu sie nie zgodze..no chyba, że Valdi jest wyjatkiem, ale za sukami gonił do tej pory dwa razy i to chyba własnie w orkesie ich cieczki |
tylko np u mnie suczki mają okres cieczki dosyć rozrzucony czasowo. często trwa to ok 0,5 roku no a później zaczyna się kolejna tura. Pies znajomego leży prawie cały rok z nosem przy drzwiach i piszczy "na panienki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:45, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no...to Valdi pod tym względem to CYWILIZOWANY PIES albo jest innej orientacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:23, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
md117 napisał: | Nie no...to Valdi pod tym względem to CYWILIZOWANY PIES albo jest innej orientacji... |
Niektóre modele tak mają, że mogą żyć w celibacie Mam nadzieję, że się cieszysz z tego a nie martwisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|