Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:49, 23 Kwi 2006 Temat postu: Pływanie |
|
|
...czyli na pewno obok jedzenia ulubione zajęcie goldasków. Nastia po prostu na widok wody SZALEJE. totalny amok i w ogóle nic innego mogło by nie istnieć byle by pływać pływać pływać... co ciekawe tak jak do jeziora wskoczyła od razu i bez wahania tak przy pierwszym spotkaniu z morzem była bardzo ostrożna... może dlatego, że woda była wtedy masakrycznie zimna? a może przez fale? nie wiem - w każdym bądź razie jak już się przekonała to też wcale nie chciała z tej wody wychodzić...
zazdroszczę jej tego pływanai bo ja bardzo lubię wodę ale niestety pływam stylem rozpaczliwym za to ona - leciutko, bez najmniejszego wysiłku, po prostu czysta przyjemność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Czw 20:37, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Prawidłowy golden twoja Nastka.
Mega za plywaniem nie przepada. Jej ulubione zajecie to brodzenie po brzuch (tak, żeby lekko chłodziło) przy brzegi i wypatrywać w wodzie żyjątka. Jak stoi tak skupiona z pochyloną głową uszy tak śmiesznie zwieszją się jej do przodu. Minę ma poważną i czujną, przy każdym ruchu pod wodą skaczę obiema przednimi łapami na to cóś. Kochamy ja wtedy obserwować. Wlaśnie dziś uprawiała ten sport. Było bosko, 22 C, słoneczko... Ach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
jaka ta pogoda niesprawiedliwa !!! u nas też nie powiem ładnie ale żeby zaraz ciepło - stwierdziłam że to pojęcie względne
a Miła z tej wody właśnie też coś wyjada tylko że ostatnio trochu jej zaszkodziło i się wyrzygała w samochodzie ( bleeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:58, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
MegaLena napisał: | Prawidłowy golden twoja Nastka.
Mega za plywaniem nie przepada. Jej ulubione zajecie to brodzenie po brzuch (tak, żeby lekko chłodziło) przy brzegi i wypatrywać w wodzie żyjątka. Jak stoi tak skupiona z pochyloną głową uszy tak śmiesznie zwieszją się jej do przodu. Minę ma poważną i czujną, przy każdym ruchu pod wodą skaczę obiema przednimi łapami na to cóś. Kochamy ja wtedy obserwować. Wlaśnie dziś uprawiała ten sport. Było bosko, 22 C, słoneczko... Ach... |
he he he - fajoski sporcik
p.s. u nas też baaardzo cieplutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie 16:40, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
u nas z plywaniem jeszcze nie wiadomo jak to bedzie bo to byly pierwsze dni Fibi kiedy miala kontakt z rzeka!! narazie woli chyba brodzenie po brzuszek no a najbardziej kocha chyba jak jest blotko i papka - taplac sie - miodzio - tylko ze pan i pancie juz nie maja sily codziennie kapac psa i myc cala lazienke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:39, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dzisiaj zaobserwowałam - Miła nie pływa tylko chodzi w wodzie im dalej tym lepiej ale woli nie tracić gruntu pod nogami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to całkiem tak jak ja za to Nastka przy pływaniu wypuszcza się na głębokie wody!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 13:16, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
odwazna!! a Fibi namawialismy dzis dluuuugo - bo piekna pogoda i nad rzeka bylismy i za nic nie chciala plywac tylko polazila po plytkim!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:59, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | odwazna!! a Fibi namawialismy dzis dluuuugo - bo piekna pogoda i nad rzeka bylismy i za nic nie chciala plywac tylko polazila po plytkim!! |
Eski nie trzeba namawiać do wejścia do wody, za to musimy mocno ją nakłaniać żeby z wody wyszła )) Uważa, że jak już jest nad morzem (czy też inną cieczą) to należy to na maxa wykorzystać )) Teraz przyzwyczaiła się do wieczornych kąpieli i już od 17-tej zaczyna marudzić na temat spaceru )) Po powrocie z kąpieli morskiej spłukujemy ją na trawniczku (żeby troszkę soli spłukać ) i to jest dla psicy dodatkową atrakcją )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 11:02, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
aktualizacja - Fibi sie przelamala i teraz nie mozna jej z wody wyciagnac!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:38, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja bym wolała jednak zeby valdi nie lubiał wody- nie właził do oczka bo cała folie dziurawi i rybki straszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 13:35, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | aktualizacja - Fibi sie przelamala i teraz nie mozna jej z wody wyciagnac!!! |
no widzisz, jeszcze trochę i na zawody pływackie !!! Jak jesteśmy nad morzem to Esidło z wody NIE wychodzi ani na chwilę . A jak człowiek pływa, to pływa obok, na szczęście nie włazi na plecy )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:24, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
widzę ze temat baardzo stary i zapomniany wiec odświeze aby sie pochwalić ze kessie miała wczoraj swoje pierwsze pływanie, niestety ubolewam nad brakiem aparatu...
pojechalismy nad wodę, najpierw kes zobaczyła fale i .. oszalała ze szczescia próbowała je łapac i była zdziwiona czemu sie nie da
i czekalismy kiedy sie skąpie a ona nic, ledwo lapki zamoczyła, wiec mąż rzucił kamyka, pognała za nim ale okazało sie ze jest n atyl epłytko z kes czuje grunt pod nogami wiec nie płynęła tylko skakała jak sarenka... kiedy kamyk poleciał dalej kes skonczył sie grunt pod łapmi i... płynęła
pierwszy raz w swoim zyciu ...
pozniej jak załapała to zaczęła wyławiac wszystkie patyki z wody
poniewaz mamy tam niedaleko to czesciej bedziemy zabierać ją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pon 13:38, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A moj Goldi niestety od plywania woli brodzenie po brzuszek, jak nie ma gruntu pod lapkami to sie wraca, nie pomagaja rzucane patyki ani inne rzeczy, mam nadzieje ze nastepnym razem sprobuje poplywac .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Shiro kocha pływać Jak widzi wodę od razu leci.
Shiro przełamał strach bo zamiast patyka kiedyś rzuciłam mu szczątki ryby które wyglądały jak patyk, no i to był jego pierwszy raz jak popłynął - dzięki tej rybie. Potem musiałam mu ją wyciągać z mordy
A teraz jak mu nie chce do wody rzucić patyk to zrywa lilie wodne, przynosi na brzeg i płynie zrywać następne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|