Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:31, 22 Lip 2007 Temat postu: pływanie i spacery |
|
|
Dzisiaj wybrałam się na dłuuuugi spacer z Emi. Szły z nami jeszcze dwa inne psy, które Emi doskonale zna. Psy chodziły luzem, a że miałam przy sobie smaczki to też ją spuściłam. Szła dobrze. Czasami ją przywołałam do siebie i dawałam kiełbaskę. Trzymała się blisko swoich przyjaciółek. Kiedy przeszliśmy już trochę Emi zaczęła wędrować własnymi ścieżkami. Szła jakieś 50 m przed nami. Jak ją wołałam to nie przychodziła. Trzebabyło jej pokazać patyk to przybiegała z wielkim entuzjazmem (choć potem już nie bardzo). Co zrobić, żeby się tak bardzo nie oddalała? Trochę się boję bo potem nie reagowała nawet na samczki. Jak się raz oddaliła to myślałam że juz ją nie zobaczę... Druga sprawa..... pływanie..... Po drodze mijałyśmy dwa stawy. Nieby golden i niby lubi pływać. A jednak..... Emi boi się wody.... nie wiem dlaczego.... jeden pies wszedł a drugi (berneńczyk) też się bał. Jednak po jakimś czasie wszedł. A mój pies stał jak ten ciołek nad brzegiem i nie chciał wejść do wody..... Jak ją zachęcić do pływania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:39, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Następnym razem, jak zobaczysz że zaczyna sie troche oddalac to odrazu ją zawołaj, nawet jak jest blisko Ciebie to powiec "Emi" zeby wiedziała, ze ma byc blisko Ciebie, albo przez jakis okres czasu trzymaj ja na rozciąganej smyczy.. (ale to jest juz troche gorszy pomysł) Ja mysle, ze jak bedzie starsza to napewno bedzie Cie słuchac:)
Hmm.. z tą wodą to dziwna sprawa.. A czy ona pływała już kiedyś wcześniej? Jezeli ten drugi pies też tak niechętnie tam wszedł, to moze z tą woda było cos nie tak.. Albo moze poprostu nie miała ochoty.. Mozesz tez np. do wody wrzucić jakąś piłeczke albo cos takiego i mysle, ze wtedy zaaportuje:) Ale nie martw sie napewno zacznie pływac bo to przecież jest ulubione zajecie goldenow:)) Prędzej czy pozniej polubi pływanie na 100% (^_^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z tym wołaniem to właśnie tak robiłam, a ona nie reagowała nawet na smaczki.
Z wodą na pewno wszystko ok.... po prostu ten drugi pies od dawna bał się wody.... ale potem wszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:31, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nie reaguje na smaczki to może na zabawkę jakąś ? ma ulubioną ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:17, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Reagowała na słowo"patyk" ale to dzisłało do pewnego momentu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
narka95
Goldeniarz
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jesteś: Tibia
|
Wysłany: Wto 13:04, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Rocky jak idzie z innymi pieskami tzn z koleżankami swoimi ^^ to przychodzi tylko jak koleżana przychodzi ,ale jak idzie sam to ZAWSZE słucha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 11:17, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz problem z wodą wyglądał tak. Pierwszą kąpiel parosekundową Axel zaliczył w grudniu... Byliśmy na łąkach i go to zainteresowało. Kazałam mu wyjść i zabroniłam wchodzić do innych kanałów. Pies tak to sobie zapamiętał, że wchodził dowody jak już mógł - czyli było ciepło... Po kilku zachętach. Próbowaliśmy mu nawet pomóc ale tylko ogonek zamoczył... Poszliśmy nad stawek, wzięliśmy zabawki do aportowania w wodzie. Jedną z nich zawsze kładliśmy do wanny w czasie psich kąpieli. Zabawkę umocowaliśmy na 10 metrowej lince (w razie czego nikt nie zamierzał sie kapać ....) Było ciężko ale zachęty i poruszający sie na wodzie aport jakoś sie udało - teraz mamy wodnego potwora. Zima mogę o łakach zapomnieć... Jak widzi wode to szaleję... A ostatnio nauczył sie kłaść w kałuże. Stoi sobie i nagle waruj w wodzie...A już myślałam, ze tego akurat sie nie nauczy... No cóż zew krwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:25, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem ciekawa jak moj psiak zareaguje jak bedzie miał wejsc do wody;]
Jeszcze nigdy nie wchodził, ale mysle ze z checia wejdzie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 15:07, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak mu wcześniej nie zabraniałaś tak jak ja z racji temp. na zewnątrz to wejdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:18, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, nie zabraniałam. Po prostu nie było okazji;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 16:45, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Axel na razie też nie miał okazji na większej wodzie... Tylko w stawku na łączce... Mamy 7 km do jeziora, ale ja nie umiem pływać. Pana nie ma... Jakby co ktoś musi być w pogotowiu a ja nie mogę być ratownikiem... ale mam nadzieje, ze niedługo spróbuje w jeziorku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:53, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A nam się udało!!! Emi zaczęła PŁYWAĆ!
Po prostu potrzebowała trochę czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 19:24, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No to gratulujemy!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:42, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
hehe goldeny maja to we krwi;) Gratulacje! (^_^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muucielok
Miłośnik goldenów
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:00, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Toudi tez na poczatku szczekal na kije w wodzie,a teraz to sila go trzeba z wody wyciagac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|