Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:04, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Warto spróbować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:11, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a u nas to jest tak.. właściwie to pobudka jest o 7ej , mąż wstaje tak do pracy wiec i pies wstaje.. ja śpie do 8ej...
ale tak jak w tygodniu tak samo w wweekendy kessi budzi nas o 7ej - a to juz gorzej, ale dzielny maz ubiera sie i idzie...
kiedy mąż wyjezdza w trasy o dziwo kessie wytrzymuj do 8, 8.30 i wtedy nawt sie nie dopomin atylko wlasnie o tej godzinie ja sama ja biore.. noale dlatego ze wie ze rano maz z nia wychodzi a jak go nie ma to jakma sie upominać? chyba wie ze pancia to luuubi pospać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola31
Goldeniarz
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa (Opole)
|
Wysłany: Pią 15:44, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W tygodniu wychodzę z Shadowem o 7. Trzeba do szkoły iść, co nie? Później po południu o 15 na dłużej i wieczorem na hmm.. ok. 30 min W soboty i niedziele pies śpi do ok. 8 lub 9, wtedy właśnie idziemy sobie na długaśny spacer w pola i lasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:49, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Duffel wstaje bardzo wcześnie, około 6:30 jest poranny spacerek. Na szczęście nie ja z nim wychodzę, tylko babcia, a ona i tak wstaje o tej porze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:00, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jest metoda na Miłkę - budzi nas rano a my wpuszczamy ją na łóżeczko i śpi z nami
w dni robocze jest niezastąpiona - budzi nas jak wyłączymy budzik i przykrywamy się kołdrą po uszy na tzw 5 min - jak któreś z nas wstanie - idzie spać dalej )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga Kro
Goldeniarz
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:31, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie podział obowiązków jest taki: w tygodniu szósta rano - Mąż wyprowadza Rafę, w weekend szósta rano - ja.
Rafka nauczyła się, iż o 6 rano nie budzi się pani, tylko pana, ale o 6.30 /oczywiście po namowie pana "Rafa budź panią!"/ leci zadowolona mnie obudzić. Czasami śmiejemy się, bo ledwo oczy otworzymy, a psiunia już siedzi koło łóżka z ringiem, albo piłeczką w zębach i czeka kiedy w końcu się ktoś ruszy i rzuci jej coś do aportowania, bo w końcu ile można spać???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:44, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A u nas jest tak : ja wstaję około 6.30 rano ale Brego jeszcze chrapie.Jak jest paskudna pogoda to czasami muszę go obudzić żeby łaskawie wyszedł na spacer . Latem,kiedy słońce zaczyna wcześnie świecić....szczególnie w weekendy kiedy oboje z mężem mamy wolne,popiskuje żebyśmy wreszcie wyleźli z łózka.Ogólnie,nie nażekam i moge sobie przy nim pospać )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Nie 20:44, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
My odkryliśmy tajemnicę ostatnich pobudek, jakie urządza nam Apis - natura wzywa... męska natura;-))) Suczki osiedlowe zaczynają mieć cieczkę i nasz pies martwi się, że prześpi jakąś okazję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:51, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U nas dzisiaj była to godz. 6:30 i wczoraj zresztą też... Od jutra będziemy chyba wstawać o 6:00, żeby wstać przed Florą i od razu wyprowadzić ją na dwór...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:02, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jak zaczniecie wstawac przed nią to za jakiś czas sie przyzwyczai i sama zacznie wstawac tez o 6ej... ona jest jeszcze malutka to troche trzeba sie poswiecic , ale co to starszych pieskow to radze troche przytrzymac, pies sie pozniej przyzwyczai a i my w weekend dluzej pospimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:18, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Goldi daje mi pospać tak do 9, chociaż jak bym chciała to do 10 też by wytrzymała, ale nie zdrowe jest trzymanie więc wychodzę z nią tak po 8. Ostatni wypad na siusianie jest o 22. Ale mam ambicje wstawać o 6 i chodzić z nią do parku,żeby nie była znudzona i miała trochę atrakcyjniejsze poranki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Goldeniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-g
|
Wysłany: Wto 6:53, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hah! A mnie Koji budzi bardzo oryginalnie, bo okłada mnie łapami po twarzy. Tylko, gdy zacznę się wyciągać, Koji także robi to samo w tak przedziwny sposób, że tymi łapami zawsze o mnie zahaczy. Zazwyczaj w tygodniu wstajemy o 6, a w weekendy to nawet o 8-9 się uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:28, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No i dzisiaj pobudka 5:45 W piżamie, szlafroku zbiegłam z Florą na dwór (dobrze, że nikogo nie było) na siku i potem spanko do 7:15...
Ewelina - masz rację, tylko na razie poświęcamy się. Chodzi nam o to, żeby zaskoczyło u niej, że robi się na dworze. Potem będzie musiala trochę potrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:32, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
troszkę cierpliwości i juz lada dzien bedzie wszystko umiała, wiesz ze goldeny to madre istoty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:37, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś powiedziałabym, że wiem. Teraz, że prawdopodobnie (bo Flori to chyba wyjątek).
Przeczytaj o jej dzisiejszym siusianiu w "Siku bez słowa", to będziesz wiedziała, dlaczego tak mówię. Ręce opadają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|