Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyna Rutkowska
Początkujący
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lotyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:38, 16 Sty 2011 Temat postu: posluszenstwo?... |
|
|
Witajcie. prosze o porade, pomoc. Otóż mam dwie 4-letnie goldenki/mieszance/. Suczki troche przezyly - zmiany miejsc i wlascicieli. Teraz są ze mna juz na stale, niestety nie moge miec ich w domu, ale mają duzy kojec, dwie cieple duze budy. Uwielbiam chodzic z psami na spacery, ale niestety jedna z nich - silna idywidualistka niestety jest nieposluszna - nie wraca ze mna do domu. probowalam juz wszystkiego - spacery na smyczy, potem kolczatki, potem powrot do wolnosci, czyli spacer "luzem". niestety jedna z nich nie wraca, wiec prosze ją i czekam na nią kilka...kilkanascie godzin. Ona przychodzi tylko wtedy kiedy sama chce... jest to klopotliwe, poniewaz mieszkam w centrum wsi, obok sąsiedzi, wiec nie moge puszczac psow luzem....
Suczki są mlode a jednoczesnie duzo juz przezyly w swoim "psim" zyciu... szukam wiec pomocy, jakies szkolenie?...
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:42, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Opcja szukaj i dział o wychowaniu, poza tym goldeny to nie są psy do kojca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:03, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro mają duży kojec i wychodzą na spacery to nie widzę problemu ze sprawą kojca, i tu nie zależnie od rasy czy to golden czy nie golden nie popieram ani kojców ani łańcuchów ale skoro wychodzą na spacery, mają kontakt z ludźmi itd to krzywda im się nie dzieje. A co do przychodzenia to jest to nieco słabe opisane plus nie wiem czy rady przez internet oparte tylko i wyłącznie na Twoich opisach będę odpowiednie, powinnaś poproś o pomoc kogoś na miejscu by zobaczył na żywo zachowanie suń i wtedy dobrał odpowiednią metodę pomocy bo tak to będzie ciężko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elba94
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słubice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:04, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Również nie popieram kojców, łańcuchów i gadek w stylu "Ma duże podwórko do biegania"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika&Fino
Rutyniarz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:13, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
molly12 napisał: | Skoro mają duży kojec i wychodzą na spacery to nie widzę problemu ze sprawą kojca, i tu nie zależnie od rasy czy to golden czy nie golden nie popieram ani kojców ani łańcuchów ale skoro wychodzą na spacery, mają kontakt z ludźmi itd to krzywda im się nie dzieje. A co do przychodzenia to jest to nieco słabe opisane plus nie wiem czy rady przez internet oparte tylko i wyłącznie na Twoich opisach będę odpowiednie, powinnaś poproś o pomoc kogoś na miejscu by zobaczył na żywo zachowanie suń i wtedy dobrał odpowiednią metodę pomocy bo tak to będzie ciężko... |
zgadzam sie z Nina - ciezko tak na odleglosc cos poradzic, powinien to ktos zobaczyc - musi byc jakis powod dla ktorego pies nie chce wrocic... i to wlasnie ten powod trzeba ze tak powiem odkryc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:58, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Moniko za poparcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez molly12 dnia Czw 18:58, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:01, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Może przydałyby się nagrody za powrót, czyli troszkę szkolenia. Fakt nie opisałeś tego za dobrze, nie wiemy dlaczego nie chce wracać, dom jej się źle kojarzy? Została kiedyś zbita smyczą, trzeba troszkę pokombinować, a my nic nie wiemy. I jak to jest, że ucieka? Puszczasz ją bez smyczy? To może dłuższa linka, aby miała "tzw" wolność, a Ty będziesz mieć ją pod kontrolą. Napisz coś, może kilka rad dodamy, ale musimy wiedzieć więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|