Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja chyba taką rikszę zakupię dla mojego dziubaska:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:21, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O jasny gwint! Jaka fajna kareta! Chyba w przyszłości pomyślimy o czymś takim, bo obecnie rowery całkiem odeszły w niepamięć ze względu na psa. A tak można połączyć jedno z drugim. Świetne.
Czy wielkim nietaktem będzie z mojej strony, gdy poproszę o podanie średniego kosztu takiego wozu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:10, 17 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o koszt, to wygląda to bardzo różnie. W sklepie zoologicznym wózki od Trixie widziałam za ok. 140 -160 euro. Pod względem jakości nie są lepsze od naszego, a my na ebayu kupiliśmy za niecałe 40 euro plus 14 euro przesyłka. W polskich sklepach internetowych ceny sa jak widziałam od 250 do 700 złotych. Wózki Kranich albo Croozer ponoć są lepsze, ale i dużo więcej kosztują> pewnie trwalszy materiał, choć jak widziałam używany po roku "lepszy" wózek, to miałam wrażenie, że to była zwykła chińska tandeta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meggie
Goldeniarz
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czernikowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:48, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Super sprzęt Ale mam pytanie, czy pies jest gdzieś przypięty do tej przyczepki, czy po prostu tak grzecznie siedzi i nie wyskakuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:08, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie jest przypiety. Nawet jesli pies siedzi grzecznie, powinien byc przypiety. W razie przechylenia i przewrocenia sie wozka pies w nim pozostanie, nie robiac sobie zadnej krzywdy, natomiast nie wyskoczy na ulice- np prosto pod samochod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:33, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cookie Monster napisał: | Wkońcu udało nam się zrealizoać jeden z zamierzonych planów i sprawiliśmy piesowi przyczepkę do roweru. | Świetny pomysł
Psy zazwyczaj bardzo lubią być wożone więc nauka jazdy rikszą nie trwała chyba długo
Cytat: | [link widoczny dla zalogowanych]
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka | a nawet powieźli
Cytat: | Teraz wszystkie laski w okolicy są moje | mam nadzieję, że Wam też pozwoli je zwiedzać
kesse napisał: | Aga, Wojtek!
Jesteście rewelacyjni |
Przyłączam się do tego zdania
Życzę Wam wielu fajnych wycieczek
Gdzieś na "Dogo" widziałem takich co Norwegię w ten sposób zwiedzili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:24, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Życzę Wam wielu fajnych wycieczek
Gdzieś na "Dogo" widziałem takich co Norwegię w ten sposób zwiedzili |
Dziękować. Nam się marzy w przyszłym roku zrobić rajd kilkudniowy wzdłuż Łaby na północ do Hamburga... a trasy rowerowe są wyśmienite.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:53, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niemcy z rowerami są za pan brat. I wydaje się, że władze dbają o rowerzystów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:03, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Niemcy z rowerami są za pan brat. I wydaje się, że władze dbają o rowerzystów |
Oj tak - i nie chodzi tu tylko o wszechobecne ścieżki rowerowe i oznaczenia czy nawet w wielu miejscach osobną sygnalizację świetlną dla rowerzystów, ale o to, że przed praktycznie każdym sklepem, restauracją, klubem i przedsiębiorstwami usługowymi a nawet aptekami stawiane są stojaki na rowery a rowerzyści w ruchu ulicznym traktowani są jak pełnoprawni kierowcy i nikt ich nie dyskryminuje, tylko dlatego, że nie jadą samochodem. Z kolei sami rowerzyści bardziej dbają o bezpieczeństwo - w Polsce kaski rowerowe noszą tylko dzieci albo sportowcy, a w Niemczech większość zwykłych rowerzystów, natomiast niewłaściwie oświetlony rower to wielki ewenement. To wszystko jest tylko w obrębie ruchu miejskiego - w zakresie turystyki infrastruktura też jest całkiem dobrze rozwinięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:37, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cookie Monster napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: | Niemcy z rowerami są za pan brat. I wydaje się, że władze dbają o rowerzystów |
Oj tak - i nie chodzi tu tylko o wszechobecne ścieżki rowerowe i oznaczenia czy nawet w wielu miejscach osobną sygnalizację świetlną dla rowerzystów, ale o to, że przed praktycznie każdym sklepem, restauracją, klubem i przedsiębiorstwami usługowymi a nawet aptekami stawiane są stojaki na rowery a rowerzyści w ruchu ulicznym traktowani są jak pełnoprawni kierowcy i nikt ich nie dyskryminuje, tylko dlatego, że nie jadą samochodem. Z kolei sami rowerzyści bardziej dbają o bezpieczeństwo - w Polsce kaski rowerowe noszą tylko dzieci albo sportowcy, a w Niemczech większość zwykłych rowerzystów, natomiast niewłaściwie oświetlony rower to wielki ewenement. To wszystko jest tylko w obrębie ruchu miejskiego - w zakresie turystyki infrastruktura też jest całkiem dobrze rozwinięta. | ciekawe z czego to wynika Zastanawiałem się nieraz czy w Niemcach nie jest zakodowana naturalna dbałość o tężyznę fizyczną. A władza uważa, że zdrowy naród to szczęśliwy naród i mniej kosztuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:54, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Za dwa tygodnie wybieramy się na 3-dniową wycieczkę rowerową historycznym szlakiem po "naszej" Saksonii. Zabieramy psa i jego furkę. Trzaśniemy łącznie ok. 70 km (wiem, wiem, każdy sprawny rowerzysta pokonałby ten dystans w parę godzin). Czeka nas po drodze mnóstwo atrakcji, a praktycznie cała trasa biegnie wzdłuż rzek. Na nieszczęście dla psa ma być bardzo słoneczna pogoda (liczyliśmy na lekką mżawkę), więc trzeba będzie często namaczać futerko. Szacujemy, że co najmniej połowę zaplanowanej trasy Cookie pokona samodzielnie w tępie nie większym niż 7-10 km/h. Przyczepkę wyposażyliśmy w dodatkowe światło tylne. Po wycieczce dam znać, jak sprawiła się przyczepka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akte_Angel
Rutyniarz
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:36, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To szerokiej drogi życzę i mnóstwa fajnych fotek, które mam nadzieję później zobaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cookisie Wy to jesteście normalnie niemożliwi Trzymam kciuki za fajna, dla piesa, pogodę i czekam na fotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:14, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cookie Monster napisał: | Za dwa tygodnie wybieramy się na 3-dniową wycieczkę rowerową historycznym szlakiem po "naszej" Saksonii. Zabieramy psa i jego furkę. Trzaśniemy łącznie ok. 70 km (wiem, wiem, każdy sprawny rowerzysta pokonałby ten dystans w parę godzin) | ale to nie będzie żaden Tour ani Wyścig Pokoju
Cytat: | . Czeka nas po drodze mnóstwo atrakcji, a praktycznie cała trasa biegnie wzdłuż rzek. Na nieszczęście dla psa ma być bardzo słoneczna pogoda | W jakim procencie sprawdzają się niemieckie prognozy długoterminowe Poza tym wydaje mi się, że ten rok miewa swoje kaprysy
Cytat: | (liczyliśmy na lekką mżawkę), więc trzeba będzie często namaczać futerko. | ja chyba bym z tym nie przesadzał. Wydaje mi się, że u nich bardzo ważne jest aby mogły w mniarę szybko wyschnąć i nie narobić sobie problemow skórnych na mokro i ciepło
Cytat: | Szacujemy, że co najmniej połowę zaplanowanej trasy Cookie pokona samodzielnie w tępie nie większym niż 7-10 km/h. | Niezłe tempo
Cytat: | Przyczepkę wyposażyliśmy w dodatkowe światło tylne. Po wycieczce dam znać, jak sprawiła się przyczepka. | I jak Wy się sprawiliście
Życzę Wam, żeby udało się plany zrealizować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 0:13, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:55, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Cookie Monster napisał: | Przyczepkę wyposażyliśmy w dodatkowe światło tylne. Po wycieczce dam znać, jak sprawiła się przyczepka. | I jak Wy się sprawiliście
Życzę Wam, żeby udało się plany zrealizować |
Damy znać. Jedynym problemem będzie ilość zamków, które chcę zwiedzić - nie wiadomo, czy psa wpuszczą. Ale jak nie wpuszczą, to może chociaż przypilnują?
Jerzy Włodarczyk napisał: | Cookie Monster napisał: | Czeka nas po drodze mnóstwo atrakcji, a praktycznie cała trasa biegnie wzdłuż rzek. Na nieszczęście dla psa ma być bardzo słoneczna pogoda | W jakim procencie sprawdzają się niemieckie prognoizy długoterminowe Poza tym wydaje mi się, że ten rok miewa swoje kaprysy |
Szczerze mówiąc liczę na to. W każdym razie upały 35- stopniowe są raczej wykluczone. Na szczęście wózek jest otwarty z każej strony, więc wentylacja powinna być dobra
Jerzy Włodarczyk napisał: | Cookie Monster napisał: | (liczyliśmy na lekką mżawkę), więc trzeba będzie często namaczać futerko. | ja chyba bym z tym nie przesadzał. wydaje mi się, że u nmich bardzo ważne jest aby mogły w mniarę szybko wyschnąć i nie narobić sobie problem ow skórnych na mokro i ciepło |
Ze schnięciem nie powinno być problemu, w okresie letnim Cookie sierść ma jak kaczka pióra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|