Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
8 tyg. czy 4 miesieczny szczeniak ?? |
8 tyg. |
|
81% |
[ 18 ] |
4mies. |
|
18% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
Manqa13xD
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 22:28, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no to super chyba jednak wezme tego malego:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 22:32, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale pogadaj z rodzicami. Zastanów się z 10 razy. To naprawdę ważna sprawa. Nie będzie tak, że gdy usiądziesz do komputera, a wybije czas na spacerek możesz olać, bądź przesunąć o 10minut. W tym momencie każda minuta jest cenna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 22:50, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Albo sprzątać... Hehe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 22:52, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moraczek ma racje....10 razy przemyśl!!!! Jak masz mniej czasu to starszego lepiej wziąść,malec super sprawa!!! ale wymaga poświęcenia czasu prywatnego włącznie.Ja zawsze mówię, że szczeniol ...to jak malutkie dziecko,niewolno go odstępować na krok!!!
Ma swoje zalety maleństwo mieć,bo można uczestniczyć od samego początku w rozwoju takiego szczylka i to piękne jest!!!! Ale nie można zapominać o odpowiedzialności...cholernie dużej!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 23:00, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ta i nękającej do tego. Cieszę się strasznie, że to tata zawsze rano i wieczorem późnym z nim chodził... Nie wyobrażam wstawania o 6 rano ( póżnym wieczorem=3 rano ) w weekend by wyjść z pieskiem. Nawet na 10 minut. Bo to trzeba wstać, ubrać się wyjść. Najgorzej, że to zima była... A jak lato, to może lepiej będzie. Przyjemniej. Bo jak za oknem szaruga i coś padającego z nieba... żyć się odechciewało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 23:32, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A w dodatku zapomniałam dodać że dla mnie prawdziwa socjalizacja piesa ,to przy psiej mamusi jest,niema to jak psia mama.....!!!! Jak kiedykolwiek wezmę psa jakiegokolwiek to będzie do minimum 4 miesiąca przy mamusi ,choćbym miała za to zapłacić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Pon 0:09, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:26, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak, te poranne spacery to prawdziwa udręka Ja mogę z Duffim wyjść o każdej porze, byle nie rano. Na szczęście rano babcia z nim wychodzi, ale zastanów się, czy będziesz miała z kim podzielić się obowiązkami przy piesku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 10:52, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aj tam, żadna tragedia. Ja sobie radzę. Teraz to mąż. Ale przez większość życia Axela to ja. No i w ciągu 3 lat odchowałam 2 szczeniaki - rano, w nocy, wieczorem - przeżyło sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zależy dla kogo...Dla niektórych częste spacery mogą być problemem, więc naprawdę trzeba to przemyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manqa13xD
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 14:07, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hehe spoko poswiece siem a w nocy tez trzeba z nim wychodzic??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 14:26, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co tu niektórzy pisali,to chyba wstawali w nocy jak piesa dawał oznaki że musi....! Także sukcesu....!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manqa13xD
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:09, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nic sie nie poradzi najwyzej w nocy dam jej podkladke do sikania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 16:55, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
My chodziliśmy ostatni raz koło 1szej potem chyba 5,6 rano. Ale przecież można posprzątać. Im pies starszy to przesypia całą noc. Pamiętam, że z owczarkiem wychodziliśmy co 2 h. Noc i dzień oraz po jedzeniu, po zabawie i po spaniu. Udawało nam sie trafić. Ale pies był z kojca, więc może bardziej był nauczony na zewnątrz. Z Axelem miałam telefon nastawiony co 1,5 h ale i tak sie nie udawało trafić. Czasami sikał po 30 minutach, więc tą nockę sobie darowaliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez akbar.han.bl dnia Pon 16:56, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 17:03, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz. Łatwo tak pomyśleć, że o, wstanę sobie rano o 6 i pójdę z psem na spacer. Ale jak dojdzie co do czego... o wiele gorzej się zmotywować. Tak jak wstawanie na 8 do szkoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:54, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie, na początku jest entuzjazm i się chętnie wychodzi, a potem entuzjazm powoli zanika i jest problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|