SYLWESTER

Caarolinka

Jak wasze psiaki zniosły sylwestrową noc ?
Roki aż się trząsł ze strachu,w wiadomościach mówili że powinien leżeć gdzieś w zaciszu i żeby go nie głaskać Shocked

Czy to prawda Question

Może jakieś ziołowe tabeletki daliście swoim psiakom ?
Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku Wink

Carolin & Rocky

Ewa&Duffel

Nie powinno się głaskać psa, gdy sie boi, bo wtedy wzmacnia się jego strach.

Duffel się nie bał. Od mniej więcej 21 do północy spał, a jak o północy wyszliśmy przed dom puszczać fajerwerki, został w domu, potem wyszedł do ogrodu. Ignorował huki, nawet się chyba cieszył, bo biegał i merdał ogonem.

maks212

Mój piesek był bardzo wystraszony, uciekł na pietro w domu i nie chcial wogole wyjsc z nami na dwor. Jak wrocilismy zszedl na dól i do kazdego podchodzi jakby patrzyl czy jestesmy cali i zdrowi.

Najlepszego w 2009 roku

Daraka83

Daisy jak była w domu nic ją nie ruszało, normalnie się zachowywała i bawiła się Laughing

Za to gorzej było jak chodziliśmy się załatwiać - ostatni raz poszliśmy ok 22 i już się jakoś bała, rozglądała się po wybuchach i kuliła ogon.
Dziś w naszej okolicy cały czas walą fajerwerkami Wink

ale Daisy leży normalnie w domu spokojna, tylko coś nie ma większej ochoty na spacery - może odpoczywa i leczy kaca jak Pancio Laughing

grafi

Amber sylwester nie specjalnie obchodził Very Happy

strzelają czy nie wszystko jedno ona sobie w swoim świecie żyła

i strach jej nie dosięgał Laughing

saida

Homer również twardziela zgrywał Very Happy

nawet wspólnie oglądaliśmy fajerwerki przez okno, a jeszcze wieczorkiem na spacerze bardzo interesowały go piszczące petardy i gdyby nie smycz to ciekawski już by przy nich był Confused

Jak był potężny grzmot to tylko łeb podnosił, ale wtedy music był mocniej podkręcany i tańczyliśmy (ja i homer) Cool

dla odwrócenia uwagi Wink

grafi

saida

Caarolinka

Lepiej nie mówić jak Roki to przeżył.....mam nadzieje że w tego sylwestra spędzi w spokoju Very Happy

Pozdrawiam Carolin & Rocky Laughing

trufelkaaa

Leos jak co roku sie schował i nikt nie mógł go dotknąć - nietykalny.
Blondiego zamknęłam, ale później wyleciał i tylko zadowolony szczekał na petardy. Nawet w tym czasie wyszedł ze mną na spacer.

BasiaK.

Api o mały włos, a przespałby północ:) Gdy weszliśmy do dużego pokoju żeby przez okno popodziwiać fajerwerki, okazało się że nasz pies w najlepsze sobie śpi - zwinięty na kocyku w kłębek;-)

Trampeczka

Zbliża się Sylwester, więc pewnie nie tylko u mnie strzelają już petardami Confused

Zastanawiam się, czy można jakoś psa przyzwyczaić do huków lub pokazać, że to nic strasznego Question

Gocha2606

Trampeczka, poczytaj te artykuły, może coś wykorzystasz:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Trampeczka

Dzięki

Już lecę czytać

Monina&Breguś

A Breguś nie bardzo się przejmuje hukami...smacznie chrapie na swojej podusi Smile