Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:24, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mroziaczek a w jakim wieku była twoja Miłka jak zawitała do domku bo ja swojej też nie widziałam malutkiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:55, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj biedaczki A ja swoją Nastkę odbierałam jak miała 7 tygodni!!!
Sama słodycz!!! A wasze psiaki w jakim były wieku i dlaczego odbieraliście je później?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:28, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ciri miała 14 tygodni jak ją pierwszy raz zobaczyłam została w miocie tylko ona i jej siostrzyczka. Ja cały czas planowałam zakup bordoga już nawet między świętami a Nowym Rokiem byłam umówiona na ogladanie miotu, ale jakoś tak wyszło że jeszcze zaczęlismy oglądać się za goldkiem (tzn. ja bo mój mąż ogólnie jest bardzo przeciwny psom w domu) nakłaniałam debatowałam i tak znależliśmy się u pani Ilony "tylko zobaczyć" i odwiedziliśmy jeszcze przy okazji hodowlę Complement, ale moje serducho było już zajęte przez cudną sunie która bardzo wylewnie mnie przywitała wprost rzuciła się na mnie i przez całą wizytę była przy mnie nic się nie liczyło także u nas to była miłość od pierwszego wejrzenia chociaż mogłam poczekać na maluszka od państwa Polańczyków. I tak tydzień później Ciri pojawiła się w naszym domu chociaż mój mąż stwierdził że chyba pomroczność jasna go ogarnęła że zgodził się na psa w mieszkaniu. Także ja nie wybierałam maluszka z pełnego miotu ja po prostu zakochałam się w tej klusce bez patrzenia w papier po kim ile medali zdobyli przodkowie a teraz klusiol grzeje mi nóżki i nie odstępuje prawie na krok (nawet do toalety się pcha)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:31, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Swoją Miłkę odbierałam w połowie grudnia a więc miała już 3 miesiące - czemu tak późno, no cóż przeprowadzka na swoje mieszkanko, operacja, namawianie męża, namawianie męża....... i szukanie gdzie można blisko Braniewa znaleźć hodowlę goldków (to było trudniejsze niż namawianie męża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:34, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a u mnie zdecydowanie trudniejsze było namawianie męża nawet robiłam porównanie obu moich wymarzonych ras ostateczne pytanie to takie czy wolimy być częściej obślinieni (bordoś) czy owłosieni a mnie nie przeszkadza ani ślina ani sierść i uwielbiam zapach psiej sierści
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ewoja dnia Pon 21:45, 27 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:41, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mąż nie miał nic przeciwko psu w domu ale martwił się o mnie że nie dam rady z nią chodzić no i chciał PSA a ja upierałam się na suczkę
tera i tak więcej on z nią chodzi niż ja i zakochał się w niej bez pamięci
a wybierałam też między dwiema suczynkami ale Miłka była bardziej ............szurnięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:51, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
nie nie balbinka bordoś jeszcze w sferze marzeń na razie słyszę że w żadnym wypadku drugi pies w domu się nie pojawi ale z pierwszym też było tak samo na razie odpuszczam na jakieś dwa latka bo myslę że w tym czasie nasz domek już powstanie a najpierw pojawił się goldenek bo myślę że dorsły goldek prędzej zaaceptuje małego bordosia (W PRZYSZŁOŚCI) niż odwrotnie
a jeden i drugi to takie super misie o bordosiach wiem zdecydowanie więcej niż ogoldkach bo bordoga chciałam kupić jakieś trzy lata temu i przez ten całyczas śledzę forum, mioty, hodowle wielu ważnych rzeczy sie dowiedziałam w tym czasie w pracy zaczynam dzień od wizyty na forum jednym i teraz na drugim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to teraz juz wreszcie wszystko rozumiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 17:51, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
My naszego goldenka przywiezlismy do domu jak mial 6,5 tygodnia troche wczesnie - wiem ale nie bylo wyboru bo Fibi urodzila sie setki km od domku i tylko wtedy mieslismy mozliwosc odbioru i pojechania po niego!! byl taaaki slodziutki jak pluszowa zabawka i tak mu zostalo tylko urosl troszke i jak spi na kanapie to nikt juz sie na niej nie miesci ale jakos zal zgonic go na poslanie (tym bardziej ze chwilowo spi na kocyku bo swoje poslanie zjadl dokladnie niestety ) za tydzien Fibka konczy 7 miesiecy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:54, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | My naszego goldenka przywiezlismy do domu jak mial 6,5 tygodnia troche wczesnie - wiem ale nie bylo wyboru |
Dlaczego wcześnie? Wydaje mi się, że to właśnie odpowiedni wiek na zmianę domu dla szczeniaka, tak przynajmniej wyczytałem w jakiejś mądrej książce
Axel kiedy go odbieraliśmy miał 7 tygodni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:36, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem 7 tygodni to minimum jakie piesek powinien spędzić z mamą zresztą wg zasad ZKwP to też minimum ale 10 tygodni to dla mnie jeśli optimum jesli będę kupować drugiego psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 21:18, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie - ja wyczytalem gdzies tez ze 10 tygodni to w sam raz a minimum to 7!! i mimo ze 6 tygoni wystarczy by piesek byl samodzielny to jednak za wczesnie troche zeby od matki juz musial tyle km jechac no ale w sumie to Fibi poradzila sobie z tesknota i zmiana - na poczatku bylo piszczenia sporo ale teraz to chyba swiata poza nami juz nie widzi heheheheh (grunt to skromnosc )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:28, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam gdzieś, że szczeniak powinien być do 7 tygodnia w domu ze względu na prawidłową socjalizację - innymi słowy na dobre ułożenie psich relacji - także w dorosłym życiu. Szczeniaczek zbyt wcześnie zabrany od matko może potem mieć problemy w stosunku do innych psów - może być np. agresywny lub lękliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 21:46, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no u mnie bylo ciut mniej niz 7 tygodni ale brakowalo tlyko 4 dni by wiek byl "ksiazkowy", naszczescie problemu z agresja i lekami nie mam ale wiem ze zle moze sie skonczyc dla psychiki zbyt wczesne zabieranie szczeniat!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:16, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no własnie u mnie Ciri była starsza 12 tygodni ale jeszcze nie za duża bo wiem że półroczne pieski już też maja problemy z przyzwyczajeniem się do nowego miejsca
a mój psiak zniósł dzielnie rozstanie z mamą i siostrą widać było że tęskni bo przez pierwsze dni była smutna i trzeba ją było wymiziać ale ja wzięłam sobie specjalnie na tą okazję dwa tygodnie urlopu żeby piesek nie był sam w domu ale nie było żednego piszczenia tylko na początku jak wychodziła na spacer to biegła do samochodu bo myślała że widocznie działa w dwie strony "wsiadłam raz i jestem tutaj to jak wsiąde tutaj drugi raz to wysiąde u mojej mamy" ale na prawdę szybko się przyzwyczaiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|