z goldenem na wakacje ?

mroziaczek

moje czy Miłki ? Smile

przecież i tak by nie chodziła w wyższe partie tylko z pancią po dolinkach ale zawsze to inny klimat, inne powietrze ......

anatom

Ja kocham góry - i zima i latem i mam nadziejeze Fibi tez pokocha - wybieramy sie juz niebawem narazie w takie małe gorki - karkonosze tu u nas poki jeszcze nie goraco Smile

mam nadzieje ze wypad bedzie udany - jak bedzie to na wakacje w Tatry na pare dni planuje i juz sie nie moge doczekac - a o zmeczenie psiaka sie nie boje - juz zona zadba zeby sie nikt nie zmeczyl, pewnie bedzie z 80% odpoczynkow z calej tej wyprawy

i wiecie co zawsze mi sie marzyly takie rodzinne wakacje z psem Laughing

w tym roku góry w przyszłym morze Very Happy

MegaLena

Anatom, czy Fibka jest przygotowana na widok kur na wiejskim podwórku?
Pare lat temu załatwiliśmy sobie wakacje agroturystyczne na Mazurach. Przez telefon wszystko OK, właściciel kocha psa:tak,tak, wszędzie może wchodzić. Przyjezdżamy - a tam po podwórku chodzą kury i kaczki. W Megi obudził sie instynkt myśliwego i aj-waj! gospodarz zwalczał instynkt grabiami.
Nastepnym razem już pytaliśmy, czy drób łazi po placu.

mroziaczek

anatom a masz jakieś namiary gdzie w górach przyjmują z psami Smile

?

balbinka

ja mam - podobno tu jest fajne miejsce gdzie psy są bardzo mile widziane
Karpacz ul. Szkolna Ośrodek Adaptacyjno - Szkoleniowy Psów Fundacji PROCJON reszta informacji na stronie
[link widoczny dla zalogowanych]

Nas tam jeszcze nie było ale wygląda ciekawie.

mroziaczek

dobre - dzieki za namiary Smile

balbinka

zawsze do usług Wink

- w końcu po to tu też jesteśmy żeby sobie pomagać Razz

mroziaczek

balbinka

Jak już się tam wybierzecie to napiszcie czy jest fajnie i czy rzeczywiście warto tam pojechac!
ale to od was niezła podróż będzie Shocked

mroziaczek

eeee tylko 2 - 3 godziny dłużej niż do Poznania Smile

balbinka

No to rzeczywiście o rzut beretem Wink

mroziaczek

a jak - dla nas to żaden problem - mobilni jesteśmy niesłychanie Smile

ewoja

właśnie się dowiedziałam że do ośrodka w którym mamy zarezerwowane miejsca nie mozna jechać z psem buuu. I albo nie pojedziemy wcale albo będę musiała załatwić opiekę dla psa a tak chciałam ją zabrać nad morze. Wszystkie ośrodki, które odwiedzaliśmy do tej pory nigdy nie protestowały przeciw obecności psów jestem zawiedziona i nie wiem co robić

MegaLena

Współczuję Sad

.
Zaliczkę pewnie i tak stracicie. Poszukaj na stronie [link widoczny dla zalogowanych] /wyszykiwanie ofert. Zadaj warunek obszar nadmorski i z psem. Tam jest mnóstwo kwater przywatnych i pensionów. Nawet teraz można pozwonić po ludziach i coś znaleźć.

balbinka

dlatego ja zawsze grzecznie pytam czy można z psem bo różnie to bywa Rolling Eyes

ja na pewno bez psa bym nie jechała bo zatęskniłabym się i zamartwiła na śmierć Confused

i na pewno taki urlop nie byłby dla mnie żadnym relaksem bo odliczałabym dni do powrotu Wink