z goldenem na wakacje ?

monia&vero

My też bez Verasa nigdzie się nie ruszamy, wakacje, weekendy zawsze razem Smile

dlatego też i Sylwestra spędzamy w domku bo nikomu naszego synka nie oddamy Very Happy

abtar

My także bez Szamana nie ruszamy się nigdzie. Ten sylwester będzie naszym pierwszym w nowym domu także świętowanie dla całej trójki Smile

Nawiązując do strachu przed śmietnikami to Szaman wczoraj wyleciał na podwórko i mocno się zdziwił gdy na jego terenie pojawiła się stara pralka, którą sąsiadka wyrzuciła.

MARIOLA-JACEK

Myślałam że to miła strona a tu sobie ludzie docinają bezsensu>Zrozumcie proszę że każdy pies jest inny i każdy boi się czegoś innego a nasz wypuchu,huku jak jest z nami blisko to nawet śpi bo czuje się bezpiecznie.Ja staram się nikogo nie oceniać jak ktoś się poczuł urarzony to sorrki ale bez dziwnych komentarzy bo to że głaska się psa i on rozumie że robi dobrze to każdy wie ,ale ja muszę i chce robić to co mojemu psu pomaga nie patrząc na nic i nikogo.Podobnie jest z dziećmi każdy wychowuje jak chce i jak jest ok.dla dziecka tak również dla ukochanego psa.Pozdrowionka.

monia&vero

I znowu źle coś zrozumieliście Smile

nikt a nikt Was nie obraził a jedynie napisał, że bez swojego psiaka nigdzie się nie rusza... Mam nadzieję, że więcej czasu tu spędzonego nauczy Was poprawnego odczytywania naszych wypocin Smile

Vero zauważa każdy szczegół na spacerze, każda nowa rzecz jest oczywiście obszczekana, np stary dziecięcy wózek koło śmietnika czy worek, który w porywach wiatru zawinął sie na gałęzi i szeleści Very Happy

abtar

Mariola-Jacek proszę Was wyluzujcie trochę !! nie ma się co obrażać. Pozwolę sobie troszkę w imieniu Doroty i Froda Wam to wytłumaczyć (Mam nadzieję, że nie zostanę pogryziony). To, że Dorota napisała Wam o niegłaskaniu psa podczas fajerwerków, nie wypływa z jakichś negatywnych emocji skierowanych w Waszym kierunku. Na tym forum nie ma czegoś takiego jak "Ty jesteś głupi/a, Ty się nie znasz, Moja racja jest racja najmojsza". Taka jest zasada, że jeśli pies się stresuje to nie należy go głaskać i uspokajać. Raczej zająć jakąś zabawą puścić głośniej TV i odwrócić uwagę psa. Potraktujcie uwagę Doroty i Froda jako troskę o nowych właścicieli Goldena i samego Goldena także Very Happy

Pozdrawiam Was !!

MARIOLA-JACEK

Ok niech będzie jestem może przewrażliwiona .PAMIĘTAJMY każdy pies jest inny filozofi w tym nie ma.Pozdrowionka Laughing

Wszyscy kochamy swoje psy i wszyscy wiemy co dla nich najlepsze.Bużka narazie! Wink

kesse

Niby każdy pies jest ciut inny ale pewne zasady wychowawcze stosuję sie do każdego, metody mogą być jedynie nieco inne.

Tak w skrócie.
Głaszcząc psa chwalisz go za to że się boi.. i co pies robi? NADAL się boi. Utrwalasz mu to zachowanie i sądzisz że jest ok, no ale to Twoja sprawa. Psy to nie dzieci to nei ludzie i nie można ich uczłowieczać, oczywiscie kiedy dziecko sie boji to je przytulamy.

Kiedy odwrócisz jego uwagę czyli jak juz napisano pobawisz sie z nim, podgłośnisz TV na pewno zadziała to lepiej.

A jeszcze co do wystrzałów i mojego psa. Dla Kessowej sylwester i burza mogą być codziennie, ona jeszcze z zaciekawieniem biegnie sprawdzić do okna "co to"?

Natomiast kundelka mojej mamy chowa sie w najgłebszy i najciemniejszy kąt łazienki i nikt jej tam nie rusza ani nei pociesza... ona się tam kładzie i przeczekuje.

MARIOLA-JACEK

Telewizor i zabawki na naszego niestety nie działają sprawdzone już dawno dzięki za radę następnym razem spróbuje ale jak nie pomoże znów to będe robić tak jak jest mu dobrze i wcale nawet nie wie że dalej strzelają bo się z nim mówi i zasypia zaraz szmerając go za uszko.Burzy baaaardzo się boi i sam się tuli nic nie pomaga oprucz bliskości wtedy jest spokojny.Pa Smile

Jerzy Włodarczyk

Mariolko. Jesteście wspaniali Very Happy

. Zaopiekowaliście się psem "po przejściach" i za to Was szanuję.
Ale myślę, że możesz przyjąć do wiadomości fakt, że są ludzie którzy znają się na psach lepiej niż Wy i nie chcę Ciebie tym stwierdzeniem obrazić.
My tutaj wciąż sie uczymy bo czasami okazuje się, że to co uważaliśmy za właściwe, w rozumieniu psa wygląda inaczej Cool

Z psami jest tak, że nie tylko my chcemy dla psów dobrze ale one też się starają o nas i wtedy może dochodzić do takich dziwnych sytuacji.

Piorun - pies biegnie do nas i zaczyna się trząść Cool

Co robimy - głaszczemy i przemawiamy ciepłym, miłym głosem czyli robimy to co pies bardzo lubi

Wniosek wyciągnięty przez psa z tej sytuacji - jak gdzieś walnie muszę przybiec do pani i trząść się bo to jest bardzo ładne zachowanie Smile

. Przeciez jestem za nie pieszczony i chwalony Very Happy

.

Mariolko. Problem jest również w tym, że jak psa czegoś nauczyliśmy my, a w Waszej sytuacji i poprzednicy, to z biegiem czasu co raz trudniej jest go oduczyć i nauka nowych zachowań wymaga poświęcenia znacznie większej ilości czasu.
Pozdrawiam i zyczę Wam dużo radości i spokoju, szczególnie w Sylwestra Smile

MARIOLA-JACEK

Spoko ale wolę żeby spał niż żeby popiskiwał bo on czuje że jest coś zle nawet przed burzą warjuje staram się mu tylko pomuc ale was też rozumię ok pa

abtar

Jerzy Włodarczyk

abtar

Nic się nie stało. Tak na prawdę to ja bardziej się udzielam na forum Smile

Paulina mi czasem podpowie co pisać Very Happy

Co do niezgodności z drugą sugestią to spierać się nie będę bo jak wiadomo Pańska racja jest racja...najpańszcza...najpaństrza....najpańska ufff Very Happy

monia&vero