Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:11, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam!!! Ja też oczywiście będe Bajera brała na wakacje... I albo nad morze albo do Bieszczad (bo tam mam ciocie która ma dwa duże psy ( Bajer byłby zadowolony )). No ale z Krotoszyna do bieszczad lub nad morze??? To pociągiem 9 godzin jazdy (nielicząc dojazdu samochodem do ostrowa wlkp.). Myślicie że Bajer dałby rade?? Jechałam pociągiem z rodzicami do Bieszczad chyba 5 razy i chyba zawsze chociaż raz można było wyjść rozprostować nogi... ALE JA SAMA NIE WIEM!!!! Co sądzicie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MARIOLA-JACEK
Starszy goldeniarz
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: CIESZYN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:46, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak się ma okazje, jestem za tym żeby brać psa wszędzie! Niestety nie zawsze każdy sobie z np.gości gdzie jedziemy tego życzy,lub ich psy nie zgadzają się zbytnio,a zawsze ich jest ważniejszy.Najlepiej się upewnić o takich sprawach przed.Nasz pies lubi jazdę samochodem pociągiem, ważne ,że jest blisko nas,ale nie wiem jeszcze jak reaguje na dłuższe trasy ponad 5 godz. Każdy ma innego psa ,dlatego go znamy tylko my opiekunowie,i my wiemy co dla niego dobre,choć zawsze można się poradzić.A dajecie jakieś leki psu jak jedziecie autem?My np.nie,jest spokój.Pozdrawiam i życzę udanych wakacji,oby do lata!!!!!Pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
JAGODA & BAJER napisał: | Witam!!! Ja też oczywiście będe Bajera brała na wakacje... I albo nad morze albo do Bieszczad (bo tam mam ciocie która ma dwa duże psy ( Bajer byłby zadowolony )). No ale z Krotoszyna do bieszczad lub nad morze??? To pociągiem 9 godzin jazdy (nielicząc dojazdu samochodem do ostrowa wlkp.). | W obie strony dosyć daleka droga
Cytat: | Myślicie że Bajer dałby rade?? Jechałam pociągiem z rodzicami do Bieszczad chyba 5 razy | ale bez Bajera
Cytat: | i chyba zawsze chociaż raz można było wyjść rozprostować nogi... ALE JA SAMA NIE WIEM!!!! Co sądzicie??? | A czy Ty wiesz jak Bajer będzie się zachowywał w pociągu Przed wyjazdem musiała byś to sprawdzić jadąc z nim kilka razy gdzieś blisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JAGODA & BAJER
Ekspert
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:49, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W obie strony dosyć daleka droga |
wiem i właśnie się o niego troche boje
Cytat: | ale bez Bajera |
Tak, oczywiście
Cytat: | A czy Ty wiesz jak Bajer będzie się zachowywał w pociągu Przed wyjazdem musiała byś to sprawdzić jadąc z nim kilka razy gdzieś blisko |
Dobry pomysł!! Pomyślałam że przed wyjazdem pójde z niem do takiego już nieużywanego pociągu (stoi chyba z 30 lat ) i sobie poćwiczymy wchodzenie, wychodzenie... ALE czy coś z tego wyjazdu w ogóle wyjdzie?!
MARIOLA-JACEK
Cytat: | Niestety nie zawsze każdy sobie z np.gości gdzie jedziemy tego życzy,lub ich psy nie zgadzają się zbytnio,a zawsze ich jest ważniejszy.Najlepiej się upewnić o takich sprawach przed.Nasz pies lubi jazdę samochodem pociągiem, ważne ,że jest blisko nas,ale nie wiem jeszcze jak reaguje na dłuższe trasy ponad 5 godz. |
Moja ciocia się zgodzi a psy... one mieszkają na podwórku (niestety ) ale raczej by się zgodziły. Na działce mojej cioci są dwa domy (jeden cioci, drugi jej córki) i ta moja kuzynka kupiła sobie psa i się zgadzają... No ale Bajer to obcy pies ale pies mojej cioci jest przyjazny...
No i właśnie... ta jazda
Cytat: | A dajecie jakieś leki psu jak jedziecie autem?My np.nie,jest spokój.Pozdrawiam Wink i życzę udanych wakacji,oby do lata!!!!!Pa |
Nie dajemy... Ja także Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGODA & BAJER dnia Sob 10:49, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:24, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
My, już zeszłego roku byliśmy w Serwach za Augustowem. Bardzo miłym właścicielom nie przeszkadzało że byliśmy z Lamią, wręcz przeciwnie, była ulubienicą wszystkich osób w okolicy ... jak wszystko się ułoży pomyślnie, to i może w tym roku tam pojedziemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Velkastar
Goldeniarz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudzielec (k.Kalisza) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:55, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z moim Pato w tym roku zamierzam jechać na wakacje w góry dokładnie do Zakopanego.oczywiście samochodem z ostrowa to jakieś 400 km no ale tam jest pięknie.szukałem już jakiegoś pensjonatu no i jest sporo takich gdzie akceptują zwierzęta. Tylko będą to moje pierwsze wakacje z psem możecie mi dać jakieś wskazówki co mam zabrać dla psa w góry jak z podróżą itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:18, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Samego Zakopanego nie polecałabym na wakacje z psem...najbliższych jego okolic także....pobyt wśród milionów nóg z psem może okazać się męką i dla was i dla psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Velkastar
Goldeniarz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudzielec (k.Kalisza) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:17, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Samego Zakopanego nie polecałabym na wakacje z psem...najbliższych jego okolic także....pobyt wśród milionów nóg z psem może okazać się męką i dla was i dla psa... |
A co byłaś ? Opowiedz jak się zachowywał twój pies ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:00, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie trzeba być aby wiedzieć , że w sezonie Zakopane jest po prostu przeludnione Ja już byłam kilka razy na wakacjach z psem i najbardziej cenie sobie tegoroczne, w czerwcu, w małej nadmorskiej miejscowości i w okresie gdzie nie było tlumów turystów Zważajac na to , że mam psa ktory ciągnie do wszystkich ludzi wiec po dwóch dniach to udręka jak i fakt, że Ci ludzi co chwilę się zatrzymują, głaskają itp.
Oczywiście każdy jedzie gdzie mu się podoba, ale pytasz o rady więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:14, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Do Zakopanego jeżdże 2-3 razy do roku. Bardzo lubie tam byc - odpowiada mi klimatr tatr i tego miasta. Bywam w sezonie i poza sezonem. I uwierz mi - w żadnym wypadku nie zabrałabym tam Brutusa nawet w głębokim międzysezoniu, a o letnich wakacjach nie wspomnę. Generalnie sama bedziesz szukać miejsca na postawienie stopy, nie mówiąc że dla psa zabraknie miejsca na chodnikach i trawnikach. Do tatrzańskiego parku narodowego psy mają wstęp wzbroniony za wyjątkiem doliny Chochołowskiej zdaje się, ale tam smycz +kaganiec. Zakopane nie ma miejsca dla psów, daleko na łąki będziesz specjalnie chodzić? Bo samochodem przejechanie 10 km zajmie ci 3 godziny....do busa psa nie wezmą bo nie ma miejsca, do PKS też....
Nigdzie z nim nie pójdziesz, będzie siedzieć wdomu cały dzień sam.
To nie jest dobry pomysł nawet dla psa który jest świetnie nauczony poruszania się między tłumem ludzi, samochodów, koni, owiec itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 20:41, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie dziś dowiedziałam się, że DOSTANĘ w drugiej połowie sierpnia urlop . Chcielibyśmy jechać nad morze, ale zupełnie nie mam pomysłu. Najlepiej gdzieś gdzie nie ma ludzi, są jeszcze wolne miejsca, akceptują psiaki, nie krzyczą i mandacą za psa na plaży, gdzieś niedaleko są konie i zawsze świeci słońce
hm no dobra byle nie lało i nie było tłumów. Może znacie jakieś fajne miejsca nad morzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:53, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
YASMINA napisał: | Ja właśnie dziś dowiedziałam się, że DOSTANĘ w drugiej połowie sierpnia urlop . Chcielibyśmy jechać nad morze, ale zupełnie nie mam pomysłu. Najlepiej gdzieś gdzie nie ma ludzi, są jeszcze wolne miejsca, akceptują psiaki, nie krzyczą i mandacą za psa na plaży, gdzieś niedaleko są konie i zawsze świeci słońce
hm no dobra byle nie lało i nie było tłumów. Może znacie jakieś fajne miejsca nad morzem. | Może będziesz miała szczęście bo szkolniaki już zaczną wracać do domu
dlkaczego ta rzadko Cię widuję
Co słychać w kasynie czyli u Cassino
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Czw 21:21, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Może będziesz miała szczęście bo szkolniaki już zaczną wracać do domu |
Też mam taka nadzieję, chciaż wiem, że będzie ciężko
Cytat: | dlkaczego ta rzadko Cię widuję |
wpadłam w jakąś koszmarną machinę pracy w której pędzę w jakimś kołowrotku jak szalony zdyszany chomik. U mnie w pracy chcą chyba zrobić z nas chińczyków
Cytat: | Co słychać w kasynie czyli u Cassino |
Coś kiepsko Jurku kręci tą ruletką, bo kasy wiecznie brakuje Poza tym walczymy z hot spotem, kleszczorami i wszędobylskimi kudłami [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bliźniaczki&Figa
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl/Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:38, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm Beatko, a może Jastarnia? My tam byłyśmy w zeszłym roku, co prawda bez psicy ale właścicielka domków mówiła, że psy jak najmilej widziane A na dodatek jest tam plaża dla psów, między Juratą a Jastarnią chyba
Nie wiemy jak to będzie w sierpniu, ale polecić możemy
My jedziemy tam w tym roku ponownie, 18 lipca
Jeżeli się uda to tym razem z naszą goldenią wariatką
PS Jurek ma rację, zdecydowanie za rzadko bywasz na forum... Ale wiadomo, praca - co zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Velkastar
Goldeniarz
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudzielec (k.Kalisza) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:16, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To czyli Góry nie za bardzo ( szkoda ;/ ) A nad morzem co polecacie ? Jakie miasto może macie sprawdzone miejsca ...
Najlepiej takie gdzie mój psiak będzie mogł się legalnie w tym morzu pobawić lub pochodzić przy brzegu ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Velkastar dnia Pią 12:17, 01 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|