Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 21:16, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Może do tynku dodawali jajka, albo masło? Może Cirka ma rację?
Mega też dopiero skończyła patroszyć piłkę po raz szesnasty. Ona patroszy, ja wciskam wszystko z powrotem (Córa wcięła się: JA sprzątam!). Po pół godzinie zabawy w Kubę Rozpruwacza Mega zmeczyła się i poszła się przespać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:39, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
zaczęłam oserwować dziwne zachowania Cirki na spacerach zaczyna bać się ludzi jeśli idzie na smyczy to pół biedy chowa się za mnie albo staje i muszę ją ciągnąć ale bez smyczy tragedia czeka czeka i nagle długa w drugą stronę do tej pory to raczej musiałam ją hamować żeby nie witała się zbyt wylewnie z każdym napotkanym ludziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:22, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Miła nie lubi tylko okreslonych typów ludzi np takich co są pod wpływem znacznym środków odurzających
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 14:45, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
co do dziwnego zachowania Fibi to mamy problem - otoz Fibi podjela strajk głodowy!! i nie chce jesc z michy niewiadomo czemu??? widac ze jest glodna - zona postanowila ja nakarmic i podawala jej po kesku mieska z jej wlasnej miski i zjadla ze smakiem wszytsko a sama nie ruszy... juz nie wiem o co jej chodzi?? nie smakuje jej? to czemu zjadla z reki? czy nie ma apetytu? to czemu sie rzuca na karme jak garstke na podlodze rozsypie?? jak jedzonko rozsypie na podlodze to tez zje a z michy swieze, cieple - nie rusza!! nie ma zadnych oznak choroby, normalnie sie zalatwia, nosek zimny, na spacerach biega wiec o co jej chodzi? wybrzydza czy co? przeciez nie bedziemy lycha karmic psa! moze ja przetrzymam i jak zglodnieje to sie namysli i zje obiad z miski? a apetyt miala do tej pory ze wszystko i w kazdej ilosci jadla!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:12, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
może faktycznie będzie miała cieczkę niedługo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 19:15, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
moze... tak wet twierdzi - mowi ze czesto sunie sie przed pierwsza cieczka dziwnie zachowuja - jakby powaznieja i apetyt traca.......... oby o to chodzilo.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 10:45, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bez obawy, Anatom, goldek zagłodzić się z własnej inicjatywy nie da.
A swoja drogą ciekawe co jest powodem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:02, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Moje baby kiedy mnie nie ma w domu właściwie nie szczekają. Sąsiedzi mi powiedzieli.
Lady szczeka kiedy chce przejść i drzwi są uchylone na mniej niż pół metra. Personel ma przyjść i otworzyć szerzej bo może jej włosek by się otarł. Potrafi też przyjść i zwrócić mi uwagę, że ona się nudzi i może ja bym ją zabawił. Kiedyś jeszcze szcekała gdy zapommniałem nalać wody do miski. Teraz raczej to się nie zdarza bo przy każdej okazji leje im swieżą. Corsa natomiast chetniej zabiera głos i chętniej rwie się do zabaw ruchowych. Lady szczeka pięknym głębokim altem natomiast Corsa jakby szczekała w trąbce z tłumikiem. Ma taki śmieszny metaliczny szczek. Zona nauczyła Corsę pokazywać komkplet uzębienia z jednoczesnym marszczeniem nosa a ja jakoś nie mogę tego u niej wywołać. Czasami wykona taki pełen uśmiech ) do kogoś obcego. Lady kiedyś na mnie i innych wskakiwała ale jakoś to minęło. Woli teraz walnąć się na plecy żeby ją po brzuszku poklepać. Corsa nie jest zbyt wyrywna do ludzi. Trochę się dystansuje.
Corsa ubóstwia drapanie i klepanie dupci i daje temu głośny wyraz a Lady to pozytywnie akceptuje. Corsa po moim powrocie do domu wskakuje na wersalkę i czeka żebym usiadł. Wtedy wciska mi się z łbem pod udo mało nie fiknie koziołka, zresztą czasammi jej w tym pomagam w celu osiągnięcia większego efektu a Lady z jakimś skarbem w pysiu krąży w pobliżu wyśpiewując teksty własne (melodia rónież) i nie ma zamiaru go oddać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 12:18, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ale pięknie się masz! Mega też rzecz najcenniejszą na powitanie w pysku przynosi, przy podejściu zbliża sie pokręcona cała na pół zgiętych łapskach i już dupę do drapania nadstawia. A z mordy jej tę rzecz wziąć to ni-ni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:35, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jerzy, fajnie to opisałeś! Jak to czytałam to doszłam do wniosku, że ja mam w domu takie "dwa w jednym" bo Nastka prezentuje zarówno zachowania takie jak Corsa /drapanie i klepanie dupci / i takie jak Lady /krążenie z czymś w mordce i śpiewanie własnych przebojów - najczęściej są to "auuuuu" oraz "blau, blau, blau" /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fryniuś
Początkujący
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:32, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Toffi najczęściej jak biorę prysznic siedzi pod drzwiami i wyśpiewuje arie operowe lub z zapałem gania własny ogon, dopóki się nie przewróci . Jak chce się bawić lub wyjść na spacer to prosi łapą, tzn. uderza ciężką łąpą o kolano, nabijając parę siniaków, i patrzy błagalnie. Przy powitaniu często również uderza łapą, przeciska się między nogami, skacze (niestety ) . Można go uspokoić tylko przewróceniem na brzuch i drapaniem go. Jak śpi, to najczęściej rusza wszystkimi czterema łapami, leży na plecach albo na boku. Jak się chce bawić, to przewracając go na brzuch uzyskuję efekt zwisającego jęzora. Jak raz go pogłaszczę, to chodzi za mną, dopóki się z nim nie zacznę bawić albo go nie uśpię. Czasem śpi z otwartymi oczami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Sob 23:14, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Megi też czasem śpi z pół przymkniętymi oczami zombi chociaż moja córka twierdzi, że w tym momencie psica udaje. O wyjście na dwór prosi składając ukłony przed jej wybrańcem; wiecie, podnosi tyłek wyciągając przednie łapy, takie rozciąganie. Jak to robi - nie ma zmiłuj - trzeba lecieć na wał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:01, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Eska usiłuje przekazywać nam swoje mysli telepatycznie . np podchodzi do drzwi od łazienki i patrzy wymownie ( znaczy że chce tam wejść jak ktos się kąpie - bo switnie pije się przecież wodę z wanny lub prysznica ) albo podchodzi pod barek gdzie są jej przysmaki i wymownie patrzy albo stoi pod drzwiami od werandy z miną " no ile mam tak stać , nie widzicie mnie czy co ??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malutka:)
Starszy goldeniarz
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:12, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moja Sara też uwielbia się kąpać. Choć jeszcze tego nie robimy, jest za mała=( To jak ktoś z nas myje włosy, poprostu jest w siódmym niebie. Zawsze podchodzi do prysznica i wylizuje wodę=) Ostatnio przedz przypadek podeszła i została ochlapana... wyglądała jak zmokła kura, ale się cieszyła... Zawsze jak wychodzimy z domu, kładzie sie przy drzwiach i nie pozwoli nam wyjść, a jak już nam się uda, to bierze wszystkie nasze kapcie i na nich spi. Jest poprostu słodziutka=)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówcia
Początkujący
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Potato City
|
Wysłany: Wto 21:37, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Tamino, jak nie chce gdzieś isć, albo mu się coś na spacerze nie podoba, to staje na tylnych łapach a przednie zakłada na smycz i cały się w nią zaplątuje - taki manifest.
Ponadto maniakalnie kładzie siedzącym ludziom łapę na kolanach... A jak nie reagują to drugą, a potem włazi cały. Ma 4 lata, więc nieco duży jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|