zachowanie goldena

ewoja

chciałaby dowiedzieć sie jak zachowują się goldki w różnych sytuacjach wpisuję jako nowy temat ale wydzieliłaby to jako odrębny wątek
pierwsze pytanie czy wasze psy szczekają?

anatom

no jasne

sa psami wiec szczekaja Smile

ale nie tak nieznosnie i moja Fibi zadko szczeka w domu - tylko sporadycznie jak szalejemy Smile

ale jak wychodzi na dwor to lubi sobie dac glos i pokazac ze nie byle pimpek z niej Smile

i to mi sie podoba - jakby wiedziala kiedy moze halasowac a kiedy nie!! Smile

a tak poza tym to Fibka uwielbie dlonie - to glupie ale nie potrafi chwili usiedziec na kolanach musi od razu lapac za rece i mamlac, wszyscy te rece przed nia chowaja a ona i tak wygrzebie zza placow czy z kieszeni hehehe jak juz sie do kogos przyczepi to rece na bank beda oslinione!! Smile

a i spanko mnie tez zaskakuje - jest juz duza a dalej spi na plecach Smile

zreszta slyszalem ze wiele goldkow tak spi Smile

ewoja

a jaka duża jest Fibi bo moja Cirilla to już na kolana dawno przestała siemieścic ale ręce cudze lubi podgryzać i uszy lub włosy ale za to nie szczeka

mroziaczek

moja Miłka szczeka czasami:
do telewizora
do lusterka
pod drzwiami - wyjątkowo
i na podwórku jak coś ją zaskoczy a tak to bardzo ciche miłę zwierzę aż kiedyś sąsiad z naprzeciwka zapytał czy już oddaliśmy psa bo go nie słychać

balbinka

Nastia szczeka bardzo rzadko. Na komendę "daj głos". Albo jak cos chce np/ zabawka wpadnie jej w jakiś zakamarek z którego sama nie może jej wyciągnąć a my jesteśmy w drugim pokoju. Ale szczeka rzadko naprawdę. Kiedyś też sąsiadka nas chwaliła, że piesek taki grzeczny

Na pewno nie szczeka jak zostaje sama w domu.

anatom

balbinka

Nastia też się pcha na kolanka a jakże by inaczej - to przecież mała psinka. A jakie nawyki i przyzwyczajenia mają wasze goldki? Np przy
witaniu? Nastia zawsze bierze coś do paszczy i wyje wtedy wniebogłosy - takie "auuuuuuuuuuuuuuuuu" A po każdym spacerku musi dostać kawałek suchego chlebka - i nie ma zmiłuj - musi być i już!

bobidark

Sony, jak ktos wraca do domu to tez musi miec cokolwiek w zebach. I na dodatek wszystkich obskakuje. Natomiast gdy ja wracam to zabronilem mu aby i mnie obskakiwal i dlatego wskakuje na wersalke, kladzie sie do gory kolami i czeka na pieszczoty popiskujac abym sie spieszyl z nimi.

MegaLena

Megi też na przywitanie leci z czymś dla nie cennym w zębach (faworyt-piszczący gumowy bucik). Jak chce poszaleć, to pokłada się na przednich łapach, wypina dupsko a my w tym momencie powinniśmy ją drapać i popychać w tyłek. Ona tylnymi łapami się zapiera, nie pozwala tyłka przesuwać. Ogólnie wygląda to tak, jakby chciała stanąć na głowie.

balbinka

O tak tak! Drapanie doopki to jest to!!! Tylko, że Nastka wtedy stoi i kręci tą doopinką na wszystkie strony!
A jak jest u waszych psiaków z uśmiechem - takie marszczenie noska w wyjątkowych momentach, w chwilach wielkiego szczęścia i radości?

MegaLena

A tak, tak. Uśmiecha się do uszu, nosa nie marszczy, tylko wargi naciaga. O, teraz do nas przybyła, żeby zobaczyć, co tez o niej wypisuję. Już potupała na kanapę.
A jeszcze w chwilach największego zadodwolenie wydaje takie hrypotanie "hrrr..", tylko na wdechu. Uwielbiam ten dźwięk i całą rodziną staramy się go wydobyć drapając Megi z różnych strom, wg pomysłowości.

ewoja

Cirka na powitanie niestety skacze próbuję ją tego oduczyć ale z miernym skutkiem ](*,)

MegaLena

Ewoja, też miałam z tym problemy. Oduczyłam Megę w ten sposób, że łapałam jaj lapy i ściskałam. Nie tak, żeby zmiażdżyć w stalowym ucisku, ale żeby było jej nieprzyjemnie. Po tygodniu zadziałało. Spróbuj.

łukasz

Heheh, ja przed chwilą włączyłem telewizor na TVN24, akurat pan J.Kaczyński przemawia... Axel zatrzymał się, spojrzał przenikliwie i zaczał warczeć i obszczekiwać Smile

Szósty zmysł, czy co? Very Happy

MegaLena

Dołączam się do psiaka.