Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 15:26, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Snadro dobrze, że ty wiesz już teraz co jest z Twoim psem... Nasz poważnie zaatakował jak był już dużym silnym psem. Albo po prostu myśleliśmy, że wyrośnie z bolesnego podgryzania. Chociaż nigdy go do tego nie prowokowaliśmy. Może w naszym wypadku geny też dodały swoje... Nie wiem. Człowiek uczy sie na błędach. Axel jest bardziej przemyślanym zakupem. Nigdy sie nie rzucił na nikogo z domowników i obcych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 20:58, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
luna cały czas rzuca się na ludzi oczywiście z myślą polizania i powitania ale i tak jest to męczące
wydaje mi się że tak jak i ludzie chorują psychicznie tak i psy mogą chorować nawet te najłagodniejsze z rodowodem-oczywiście prawdopodobieństwo takiego zachowania znacznie maleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snadra
Gość
|
Wysłany: Pią 13:13, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
odkryłam coś xD
Mars warczy zazwyczaj wtedy, gdy ja siedzę na łóżku, on leży na ziemi przy łóżku i do pokoju ktoś wchodzi. raz babcia, raz znajoma mamy, wtedy Mars warczał i szczekał. no a dziś na tatę...
warczał też na mamę, gdy na mnie krzyczała, oraz na tatę, kiedy krzyknął na niego gdy nie chciał się uspokoić i mnie gryzł.
a dziś rzucił się na mamę ze złością gdy go tarmosiła. stracił cierpliwość i... na szczęście nic się nie stało
Słyszałam że u młodych psów to normalne, i z wiekiem przestaną tak się zachowywać... Mam nadzieję... Skorzystam jednak z pomocy kogoś kto zna się na szkoleniu psów
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 13:23, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to mama go tarmosiła? Myślę, że Twój pies może mieć problemy z hamowaniem emocji i popada w agresję. Przede wszystkim odradzałabym Ci wszystkie formy zabawy powodujące agresję. Czyli odpada tarmoszenie i machanie rękoma przed nosem. Nie wiem skąd sie to ludziom bierze ale to nie są formy zabawy z psem, w szczególności z psem przejawiającym agresję . Krzyk i agresja tez odpada. Oczywiście nie ma gwarancji że to pomoże. Ale to już coś na początek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:06, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Absolutnie nie można używać siły! Gdy będziecie go tarmosić czy coś w tym stylu będzie jeszcze gorzej....
Moim zdaniem dobrze jest powiedzieć "fuj" (może być coś innego) podniesionym głosem i zmienionym tonem. Jak mój tata tak donośnie powie mojemu psu to zaraz sie uspokaja:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:39, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
sandro życzę powodzenia
piesek może mieć złe doświadczenia i dlatego tak się zachowuje mądre książki mówią że potrzeba tyle czasu na odwrócenie zachowań ile szczeniak ma miesięcy a więc ponad 4 w Twoim wypadku dlatego życzę dużo cierpliwości
psu który stracił zaufanie do ludzi trudno uwierzyć że są inni lepsi ludzie na świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:15, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A Kajena się lubi bawić ze mną w sposób, który wywołuje u mnie agresję np rano podchodzi do łóżka, łapie mnie zębami za rękę i próbuje ściągnąć z łóżka, żebym się zwlekła, bo ma dziewczyna pełny pęcherz ale najważniejsze jest to, że mogę jej wsadzić rękę, nogę, głowę ( tego nie próbowałam jeszcze ) do pyska i mam pewność, że nie zaciśnie szczęk. Dlatego czasem się ze sobą droczymy, ja ją stuknę w nos, ona mi się położy na głowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:58, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Katio, ja mam z Lucky'm tak samo Tarmoszenie, łąpanie za pysk, wkładanie ręki do pyska etc.
Często słyszy się, że to właściciel musi zawsze wygrywać w zabawach z psem, co jest totalną bzdurą. Raz wygrywa Lucky, raz ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:11, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak, jak ktoś z zewnątrz widzi czasem nasze zabawy to dziwi się jak mogę trzymać takiego agresywnego psa i jeszcze sobie pozwalać na takie traktowanie w naszej galerii jest kilka fotek 'uśmiechniętej Kajeny', ale ona naprawdę nie jest groźna, lubi po prostu pokazywać ząbki, jakbym miała takie śnieżnobiałe to też bym nie zamykała pyska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 11:09, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No bo wszyscy myślą, że jak golden pokaże zęby to agresja... A one sie po prostu uśmiechają....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snadra
Gość
|
Wysłany: Nie 15:38, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a czy pies może pić mleko?
słyszałam że nie może, a Mars chyba bardziej woli mleko niż wodę... i wypija ciągle dla kota...
edit
faktycznie, przepraszam...
Ostatnio zmieniony przez snadra dnia Pon 10:03, 13 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:28, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydaje że jak pije mleko i nic mu nie jest to może. Chyba nic mu nie będzie.
Ale wodę musi pić!
Tylko nie za dużo tego mleka :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:20, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
o mleku jest w kategorii żywienie - proszę trzymać się tematów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
snadra
Gość
|
Wysłany: Pon 21:53, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
eee... mam Marsa pół miesiąca. Pies się do mnie przywiązał, łazi za mną i w ogóle. Ale niepokoi mnie jego... agresja do innych że tak powiem.
Jak leżę na łóżku a on obok łóżka i wchodzi ktoś to warczy i szczeka, nie pozwala się zbliżyć. Jak rodzice to nie, dopiero jak krzyczą to tak szczeka i parę razy mało ich nie ugryzł. To naprawdę wygląda przerażająco. To na pewno nie żadna forma zabawy. Rodzice nie mogą krzyczeć na mnie ani na Marsa, podnieść ręki to już w ogóle. Boję się że ugryzie kogoś. Ma 5 miesięcy. Poradźcie co zrobić, jak zapobiec temu, żeby nikogo nie ugryzł?;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|