|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:31, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="snadra"]pomocy! tydzień temu kupiłam goldena, bez rodowodu.
Nie ma znaczenia, że bez. Najważniejsze, żeby rósł zdrowo i żebyście mieli z nim full contact
Cytat: | Ma 4 i pół miesiąca. Przez 2 dni bał się wszystkiego, teraz jest troszkę lepiej ale nie do końca. Wchodzi tylko do jednego pokoju, po podwórku biega normalnie. Najmniej boi się tylko mnie, bo to ja spędzam z nim najwięcej czasu. Do rodziców powoli się przyzwyczaja. Wiem że wkrótce będzie biegał po całym mieszkaniu, tylko trzeba czasu. Ale nie to mnie martwi. |
Myślę, że pies przeżył duży stres. Dosyć późno został zabrany ze stada i czuje się temu winny a jednocześnie nie rozumie co sie stało. Nie wiemy również jakie miał warunki i jak był traktowany przed tą zmianą i to chodzi zarówno o ludzi jak i o pozostałe psy. I stąd wszelkie dziwne zachowania
Cytat: | Dziś odwiedził mnie kuzyn. Był już raz u nas i widział się z Marsem, głaskał go. A dziś jak się z nim bawił to Mars dosłownie się na niego rzucił! Z wściekłością. O mało go nie ugryzł w rękę Jestem przerażona, w końcu tyle czytałam że te psy sa takie cierpliwe. Możliwe że pies jeszcze bał się kuzyna i nie ufał mu do końca, ale chyba nie powinien się rzucać mimo wszystko... Boję się że jak będą do mnie przychodzić znajomi, to zawsze będzie się bał obcych i albo będzie uciekał albo rzucał. Dodam, że nie chodzę z nim na spacery, bo boi się wyjść na ulicę. Nawet w domu boi się wejść do kuchni czy drugiego pokoju... Doradźcie mi coś |
Ja Ci radzę - uzbrój się w cierpliwość i nie próbuj niczego na siłę. Nawet jeżeli chodzi o pieszczoty to też nie za dużo i może na razie ogranicz liczbę gości do niezbędnego minimum. Niech pies sie najpierw przyzwyczai do Was i pozna swój teren. Z gośćmi lepiej spotykać się na zewnątrz i dopiero po tym wchodzić do domu.
A niezależnie od tego to wydaje mi się, że jest psem nadpobudlliwym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|