|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nad jeziora
|
Wysłany: Pią 19:33, 24 Wrz 2010 Temat postu: APEL DO WSZYSTKICH PSIARZY! |
|
|
Apeluję do wszystkich właścicieli psiaków, zarówno tych małych jak i tych dużych!
Od pewnego czasu lawinowo wzrosta ilość przypadków kradzieży psów.
Są one co raz częstrze, zuchwałe i bezwzględne. Ofiarami kradzieży i uprowadzeń padają szczególnie psy łagodne, ufne, zadbane.
Znikają labradory, goldeny, ale też yorki, pekińczyki i inne psiaki rasowe i wielorasowe.
Psy są wykradane z prywatnych posesji, są uprowadzane z parków, odwiązywane spod sklepów i urzędów.
Proszę Was, drodzy właściciele i opiekunowie psów, zwróćcie baczniejszą uwagę na Wasze psiaki.
Nie zostawiajcie ich samych przed domami, sklepami, urzędami. Obserwujcie je w czasie spacerów, nie pozwalajcie by psiak oddalił się poza zasięg Waszego wzroku.
Gdy jesteście w domu, patrzcie częściej, czy Wasz pies biega po posesji, na noc zabierajcie go do domu.
Zamykajcie na klucz furtki i bramki.
Poproście sąsiadów, aby w czasie Waszej nieobecności, zwracali uwagę na to, czy ktoś nie interesuje się Waszym psiakiem.
Nie pozwólcie na to, by bezwzględni złodzieje ukradli Wam psa.
Przed złodziejem nie uchroni psa obroża, ale jeżeli będzie przy niej adresówka, to jest nadzieja, że złodziej zadzwoni i odda psa za "znaleźne".
Inaczej, sami wiecie... są tacy, którzy robią z psów smalec, są i tacy, którzy potrzebują "mięsa armatniego" do szkolenia swoich psów do walk...
Powiedzcie o tym Waszym znajomym i przyjaciołom, którzy mają psy.
Działając razem możemy ograniczyć ten proceder, by przypadków kradzieży psów było jak najmniej.
Autor: Ania Ajayi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przekażę napewno!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:33, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To bardzo dobrze, że o tym przypominasz. Lepiej dmuchac na zimne, zbyt często o tym zapominamy, a złodziej nie śpi.
Nasz na szczęście ma automatyczne ryglowanie i ABS i trzebabyłoby go podnieść z ziemi (a przy 40 kg i nieumiejętnym podnoszeniu zodziej od razu zwróciłby na siebie uwagę).
Jak można być takim debilem i kraść komuś psa?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:57, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zdziwiłbyś się jak można być bezczelnym złodziejem!
Każdego psa da się ukraść. Złodzieje potrafią ukraść psa policyjnego, "wyjąć" psa ratownika z samolotu. Brutusa próbowali ukraść w biały dzień na moich oczach w parku pełnym ludzi, gdy nie miał jeszcze nawet roku....do tej pory słąbo mi się robi jak sobie pomyślę co by było gdybym biegła wolniej....gdybym nie zdążyła dopaść do tej cholernej windy w ostatniej chwili, co było gdyby pluszak w odpowiednim momencie jako szczeniak nie pokazał człowiekowi co ma w pysku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly12
Ekspert
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:18, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pies którego zaczełam ostatnio szkolić, znikną w nocy z podwórka. Przygarneli psa z ulicy bo błąkał się przy restauracji - ktoś wyrzucił go z auta najprawdopodobniej. Pies ładny bo do złudzenia wyglądający jak alaskan malamute, i te ślepia... zadbali o niego, pies był łagodny niczym golden, mam tylko nadzieje, że nie trafi do jakiejś pseudohodowli bo ostatnio moje miasto lubuje się w alaskanach, chcieli ostatnio sprzedać sukę po 3 miotach i psa, który "daje duze szczeniaki i liczne mioty".... masakra... ale nie rozumiem sensu tak ciezko znalesc tylu psom domy a tu kradna nie wiadomo po co...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez molly12 dnia Pią 23:20, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:24, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Zdziwiłbyś się jak można być bezczelnym złodziejem!
Każdego psa da się ukraść. Złodzieje potrafią ukraść psa policyjnego, "wyjąć" psa ratownika z samolotu. Brutusa próbowali ukraść w biały dzień na moich oczach w parku pełnym ludzi, gdy nie miał jeszcze nawet roku....do tej pory słąbo mi się robi |
Ojej, opowiedz jak to bylo. Nigdy w zyciu nie spotkalam sie z czyms takim, nawet nie potrafie sobie wyobrazic. Opowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:53, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mojej koleżanki tato ma psa. Nie jest to rasowy zwierzak, ale śliczny puchaty "miś". Jak miał rok poszedł z nim na zakupy, do pobliskiego sklepu (na tej samej ulicy). Jak wyszedł psa już nie było. Zgłosił to na policję. Po tygodniu znaleźli psa na drugim końcu miasta u jakiegoś państwa. Tłumaczyli, że tak im się podobał, że go po prostu zabrali
Czujecie to? Jak tak można!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:10, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety Luna też raz prawie została skradziona. Weszłam dosłownie na chwilkę do osiedlowego sklepu, gdzie mam widok na psa. Nagle się odwracam w stronę szyby a tu jakaś ciemnota mi przy smyczy grzebie i próbuje rozplątać. Wychodzę ze sklepu i pytam czy szuka szczęście, a jej odpowiedź to "Bo ten piesulek taki biedny, siedzi już od 2 godzin pod tym sklepem!" a ja nawet w sklepie minuty nie byłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:42, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No mi niestety też się zdarzyła, sytuacja, że weszłam do sklepu i chcieli psa ukraść . Naszczęście wyszłam w porę, od tamtej pory nie zostawiam Szilego samego . Zresztą pracuje w sklepie blisko dzwi i widzę jak właściciele zostawiają swoje psy przywiązane koło sklepu, zdarzają się i też goldasy w sumie sami jesteśmy sobie tego winni, że ktoś chce psiaka ukraść, jest to bezczelne, ale jak to mówią "okazja czyni złodzieja"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortina
Starszy goldeniarz
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:12, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedyś, jak Sara miała 4 miesiące, podczas biegania po podwórku sąsiad z tej samej ulicy (menelowaty taki) wszedł na podwórko, psa pod pachę i już chciał ją zabrać. Dobrze, że ciotka wyszła i spytała "a co pan robi", on się głupio tłumaczył, że chciał tylko pogłaskać Sarę. Po jakichś dwóch tygodniach jego suka (mieszaniec teriera do kolana) wleciała do nas na podwórko i zaczęła gryźć Sarunię. Ja usłyszałam pisk, wybiegłam przed dom i przegoniłam ta sukę, na szczęście nic się nie stało, ucho miała tylko skaleczone. Potem Sara dorosła i nienawidzi tego faceta (zawsze szczeka na niego i warczy) a jego sukę o mały włos kiedyś nie pogryzła. Akurat wychodziłyśmy na spacer z podwórka, Sara była na smyczy a ta suka biegała luzem koło swojego "pana". Ja ich wcześniej nie zauważyłam, dopiero jak Sara wyszarpnęła mi się ze smyczy i dopadła sukę, a zrobiła to z taką wściekłością (jak nigdy wcześniej i później), przewróciła ją na plecy i dała jej chwilę, suka skorzystała z okazji i zwiała. Teraz już nie jest taki kozak z niej.Oczywiście nie pozwoliłabym na to, żeby Sara zrobiła jej krzywdę (żeby nie pomyślała, że można gryźć inne psy), ale to były sekundy.
Co do zostawiania pod sklepem- Sarę jeśli muszę zostawiam na chwileczkę mając ja cały czas na widoku. Ale podejrzewam, że raczej nikt jej nie weźmie bo po 1-wsze zaprze się łapami i nie pójdzie z obcym (nie raz tak było, że sprawdzałam ze znajomymi czy Sara pójdzie z nimi jak ja zostaję, nigdy nie poszła) po 2-gie szczeka jak opętana a takiego psa też raczej nikt nie chce Oby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:45, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja właśnie nigdy nie zabieram psa do sklepu. Po spacerze odprowadzam do domu i spokojnie ide zrobić zakupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:17, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ze swoim też chodzę do sklepu, ale taki mały przy blokach i do warzywniaka, bo Ba mi tego nie odpuści. Zawsze mam na niego oko, ale go nie przywiązuję. Wydaję komendę i może się walić i palić. Pies patrzy w sklep gdzie weszłam i nic go nie rusza. Ani inne psy, ani ludzie. I tak czasami kontroluję, czy wszystko ok. Na większe zakupy go nie zabieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nad jeziora
|
Wysłany: Śro 16:41, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nasza "graficzka" Wiola zrobiła 4 wersje plakatu A4 do zdrukowania indywidualnie i rozwieszenia gdzie, kto chce i może.
Jeżeli komuś mam wysłać plakaty na maila, proszę przesłać do mnie: [link widoczny dla zalogowanych] swojego maila
Plakat ma tytuł" Zapewnij bezpieczeństwo swojemu psu!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|