Babskie pogaduchy

n4t4l4 & k4rol4

Ewe: da rade (: Tylko trzeba po prostu wstać rano i powiedziec sobie "nie". Ja osobiscie nie miałam fazy "odchudzanie" , po prostu przyszły nie miłe chwile, bardzo stresujące itp. i wtedy waga mi poleciała. Po czasie gdy się zorientowałam pomyślałam, że skoro poleciała to trzeba o to dbać (:
Fakt faktem... cięzko jest przejść na diete i podziwiam takich ludzi. Bo kiedy raz się odchudzisz już do końca zycia musisz pilnować się by nie było efektu jo-jo. Bo jak wiadomo efekt jo-jo nie musi wystąpić zaraz po odchudzaniu. A Ty Ewe z czego chcesz zrzucać? Z kości na ości?

Jerzy Włodarczyk

kesse

Natala troszku sie do zrzucenia znajdzie Crying or Very sad

Jerzy Włodarczyk

aga3355

Powiem Wam szczerze, że ja rurek nie lubię. Mam jedną parę ale ostatnio niechętnie je noszę. Może dlatego, że przybo mi cialka tu i ówdzie i nie leżą już tak fajnie... Rolling Eyes

Tak samo mam z bluzkami. Kompletny bzik na punkcie brzucha: słuszne czy nie, bluzki nie mogą sie opinać, bo zawsze widzę coś co mi się nie podoba, tak więc wybór kreacji nie należy u mnie do łatwych zadań...
Macie może jakies specjalne typy bluzek, zakrywające boczki, a jednocześnie prezentujące się dobrze? Myślałam nad takim czymś:

Może nie identycznie miałyby wyglądać, ale coś na ten styl, oczywiście bez takich rękawów, bo nienawidze takowych Confused

ania76

kesse

Aga dobre takie bluzki są, najlepiej z gumką pod biustem lub jakims pasem... ale wtedy najlepiej aby byl lekki dekold , bo jesli bedziesz chciala zakryc górę i dół to sie po prostu zlejesz w jedną całość...
No i najlepiej zeby nie były to bluzki wzorzaste bo Cie zwyczajnie poszerzą.

monia&vero

Laski no nie przesadzajcie z tym dbaniem o linie Smile

o Eweli już nie wspomnę hehe
I wcale nie jest trudno by stosować się do pewnych jedzeniowych ograniczeń... jesteśmy w stanie się do tego przyzwyczaić a po jakimś czasie nawet najmniejsza czekoladka bedzie dla nas o wiele za duża i o wiele za słodka Smile

mnie na początku bardzo kusiło żeby coś słodkiego skubnąć i owszem kiedy już nie mogłam wyrobić to zjadałam małe conieco Smile

teraz nie jestem w stanie zjeść na raz kawałka torta... podobnie można się przywyczaić do niejedzenia pieczywa... ja natomiast nie wyobrażam sobie żaby odstawić gazowane napoje a dokładnie coca-cole i tigera... to jest tak dobre, że za żadne skarby świata się tego nie wyrzeknę Very Happy

a dla ciekawostki dodam tyle, że moze cola rozpuszcza plomby ale jest genialnym lekiem na zatrucia i ogólnie na problemy żołądkowe, w tym nadkwasowość Smile

aga3355

Monia, podziwiam ;P
Ja staram się bardzo ograniczać, ostatnio nawet mi to wychodzi, więc mam nadzieję, że będzie coraz łatwiej Smile

Bo w końcu trzeba na plaży jakoś wyglądać

Magda&Fado

Tigery, red bulle fuj... jak ty to możesz pić.
Mój Grzesiek też jest od tego uzależniony, mnie ten zapach landrynkowy udrzuca.
Za to ja uwielbiam czosnek, a Monia chyba coś niebardzo nie ?

monia&vero

Mnie było bardzo cieżko odstawić słodycze bo ja praktycznie nimi żyłam Very Happy

wszystko na słodko jadłam... teraz czasami mam taki dzień, że sobie kupie prince polo albo maleńką chałwę i mam spokój na kilka tygodni Smile

wiem, że nad morzem będę jadła lody i gofry bo to jest pyszne ale zamiast wydawać kasę na ciastka to z pewnością wydam je na owoce Smile

kesse

Wczoraj sobie obiecałam ze od dziś jest nei objadanie sie i odstawianie słodkiego, a rano przed pracą odruchowo kupiłam pączka o czym sie zorientowałam po zapłaceniu i wyjsciu ze sklepu Rolling Eyes

Musze sie wziąć za siebie, moze jakos to bedzie.

Magda a ten czosnek to sam wcinasz? (niezły antybiotyk naturalny)
Ja uwielbia wszysko o smaku czosnku i sos czosnkowy roboty mojego męża Smile

aga3355

Magda&Fado

Nie sam nie ale wszystko doprawiam czosnkiem, a sosy hmm pychotka.
Ale mam koleżankę co czosnek odpieka sobie na masle na patelni, kiedyś próbowałam i musze przyznać że pyszne

kesse

No ja to jednak wolę czosnek jako smak czegoś , toteż dla mnei jest on jakby przyprawą, a tak sam to raczej nie.