Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:38, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: |
" Ajjj emmm satanekkkkk" płakałam ze śmiechu  |
, nawet to sobie zanuciłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aga i Piotrek
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ślask Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:10, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
český je hezký
Jak ide ze Steffi do parku to ciągle słyszę:
"jake krasne miminko", "je to fenecka?", "holcicka nebo kluk?"
"Ahoj Princezno!"
Znam czeskie komendy, ale Steffi uczę po polsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:13, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
"holcicka nebo kluk?"
co je to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:55, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aga i Piotrek napisał: |
český je hezký
Jak ide ze Steffi do parku to ciągle słyszę:
"jake krasne miminko", "je to fenecka?", "holcicka nebo kluk?"
"Ahoj Princezno!"
Znam czeskie komendy, ale Steffi uczę po polsku  |
czeski jest przezabawny
miminko - to?
fenecka to może suczka ?
Siugowa napisał: | "holcicka nebo kluk?"
co je to? |
to je dziewczynka albo chłopiec - tak sobie kojarzę, ale może Aga nas upewni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:05, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="saida"] Aga i Piotrek napisał: |
český je hezký
Jak ide ze Steffi do parku to ciągle słyszę:
"jake krasne miminko", "je to fenecka?", "holcicka nebo kluk?"
"Ahoj Princezno!"
Znam czeskie komendy, ale Steffi uczę po polsku  |
Jesteście ze Śląska to skąd te zawołania
Cytat: | czeski jest przezabawny |
Być może, że dla nich polski też
Cytat: | miminko - to?
fenecka to może suczka ? |
Siugowa napisał: | "holcicka nebo kluk?"
co je to? |
Cytat: | dziewczynka czy chłopiec - tak sobie kojarzę, ale może Aga nas upewni  |
dokładnie to znaczy:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 0:30, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga i Piotrek
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ślask Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:32, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Już wyjaśniamy.
Jesteśmy ze Śląska. Śląsk nie leży tylko po polskiej stronie granicy, ale i po czeskiej.
Mieszkamy na Górnym Śląsku oraz po czeskiej stronie.
Miminko -to dosłownie niemowlak, w tym znaczeniu będzie szczeniaczek.
Holcicka, holka -dziewczynka, dziewczyna.
Kluk -chłopak.
Fenecka -suczka, fenka -suka
Pozdrawiamy!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:33, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przy okazji uczymy sie geografii i języków nie całkiem obcych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:32, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
o mamusiu!!!
super to
o i "Steffi" jest tu
a moge ja jedna jedna tylko ciekawostke nl napisac?
goeiendag- dzien dobry
g czytasz jak h
oe jak u
ie- troche jak j
n nie slyszy sie w wymowie tego slowa prawie
czyli... dag
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysia dnia Pon 12:39, 25 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:34, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A ja rozumiem jakieś 90%, dlatego że większość słów to spolszczony niemiecki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:57, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Krzysia napisał: | o mamusiu!!!
super to
o i "Steffi" jest tu
a moge ja jedna jedna tylko ciekawostke nl napisac?
goeiendag- dzien dobry | dzień dobry
czyli "h" zostaje
to już będzie "hu"
razem trochę jak "huj" - ciekawie poszło
Cytat: |
n nie slyszy sie w wymowie tego slowa prawie
czyli... dag  | a co z tym początkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:06, 25 Lip 2011 Temat postu: Re: Ciekawostka językowa :) |
|
|
Co znam to przetłumacze ale wiele tego nie bedzie:)
Skuli gibkiego wyjazdu do Raichu sprzedom dropko:
Z powodu szybkiego wyjazdu do Niemiec sprzedam pilnie:
szrank z trzyma dźwiyrzami - szafa trzydrzwiowa
sztyry gardinsztangi - cztery te rurki na firanki (nie wiem jak po polsku )
gramofon na kurbla - gramofon na korbke
jedyn kromlojchter na świczki - świecznik (?)
bifyj z szuflodami na nici - kredens z szufladami na nici
durszlag na nudle - cedzak na makaron
zicherki - spinki
kartofel-presa - prasa do ziemniaków (do robienia klusek śląskich)
trzy cwitry - trzy swetry
flaszenpucer - myjka do butelek
szpangi do włosów - wsówka do włosów (chyba, tak na 80%)
śranczek na szczewiki - szafeczka na buty
trzi pory fuzekli sztrykowanych - trzy pary skarpetek robionych na drutach
modny cwiter z golfym - modne sweter z golfem
ślubny anzug z kulami na mole - ślubny garnitur z kulami na mole
szczewiki z wysokim kromflekiem - buty z wysokim obcasem
kryka - laska
ryczka z nachtopem - taboret z miekkim siedzeniem (taką poduszką)
gybis po fatrze - sztuczna szczęka po ojcu
szkrobione taszyntuchy - materiałowe(?) husteczki
bigelbred - coś związnego z prasowaniem
brołtbiksa - chyba chlebak (pojemnik na chleb)
szuflodka na cwist i knefle - szuflada na coś i guziki
krałzy - słoiki
dwie szolki -dwie szklanki
trzi kible - trzy wiadra
aszynbecher - popielniczka
śmiotek i szipa - zmiotka i szufelka
trzi krupnioki - trzy kaszanki
żymlok - bułczanka (zamisat kaszy w kaszance jest bułka)
modro kapusta - młoda kapusta
hefty - zeszyty (ma tez inne znaczenie - heftać to wymiotować, w tym przypadku heft oznaczałby wymiociny )
galoty po opie - spodnie po dziadku
fojercojg - chyba zapalniczka
blank nowe lacie - całkiem nowe kapcie
portmanyj - porfel, portmonetka
taszka - torba
brele po omie - oklulary po babci
Wszistko to idzie łobejrzeć u Grejty Harboł, Fryncita wele Chebzio, ulica Łyńsko łoziem.
Wszystko można zobaczyć u Grejty Harboł, Fryncita obok Chebzia (dzielnica Rudy Śląskiej), ulica Łyńska osiem
Przelyźć bez ajnfart kole hasioka do hinterhauzu. Furtka na kecie, klucz pod kiblym.
Przejść przez coś obok śmietnika do czegoś. Drzwiczki na łańcuchu, klucz pod wiadrem.
Pozór! Gelynder złomany!
Uwaga! Złamana barierka (chyba, ewentualnie poręcz)
Reszty ni rozumia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:11, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nawet zrozumiałam, kilka się znalazło co nie załapałam.
Mnie tam najbardziej podchodzą brambory i hospudki (takie spolszczone słownictwo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:45, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
gardinsztangni to po polskiemu będą szyny na firany tudzież karnisze, co kto ma a bigelbred deska do prasowania?
Ogólnie dużo rzeczy się teraz skraca. U mnie w domu nigdy nie mówiło się brołtbiksa tylko po prostu biksa, nie wiem na ile poprawnie. A modro kapusta, to niekoniecznie młoda a tak się zawsze mowiło w odniesieniu do czerwonej , duszonej, robionej do klusek sląskich i rolady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzysia
Ekspert
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nl Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:48, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ale fajne co piszecie, ja bym chyba nic nie zrozumiala
Jerzy poczatek wynalazles bravo sam nie musze wpisywac w trzy kropki, wyprzedziles mnie
Moj dziadek jak to pierwdszy x uslyszal, to pytal czemu my tak przeklinamy od rana..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|