|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:37, 23 Lut 2011 Temat postu: Czemu? |
|
|
Czemu ludzie mnie nie lubią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 23:25, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kamilo...a skąd takowe stwierdzenie??
Może rozwiniesz temat szerzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:33, 24 Lut 2011 Temat postu: Re: Czemu? |
|
|
Lamila napisał: | Czemu ludzie mnie nie lubią? |
A to po czym wnosisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:45, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ehh... Nie wiem po co ten temat. Wyjdę teraz na złośliwą jędzę... Ale ok.
- typowe zachowanie dla 15-16 latki, zwrócisz jej uwagę, posnujesz itp, a ona już 'płacze', ze nikt jej nie lubi itp. Pożal się Boże, ale taka prawda. Może jestem troszkę przewrażliwiona z uwagi na moją pracę - może nie bezpośrednio, ale obserwując, słuchając, rzadziej rozmawiając mam wrażenie, że takim gadaniem chcecie zwrocić na siebie uwagę, nie wiem co w takich momentach oczekujesz? Współczucia? Łaski? Może chcesz sie dowartościować, bo ktoś napisze 'ja cię lubię'.
Dziewczyno są inne sposoby. Ale nie, przecież lepiej użalać się nad sobą... Tylko co to da?
- i czy Ty Kamilo, robisz cokolwiek, by było inaczej? Chyba nie bardzo?
- masz kolegów w realu, wiec po co zawracasz sobie głowę tym czy ktos z neta Cię lubi, czy to ważne?
- nawiązując do 'chorowitości' Luckiego, dziwisz się, ze mamy wątpliwości, podejrzenia? Może teraz rzeczywiście jest chory, ale przedtem? Zrozum, że dla nas to bardzo dziwne, co chwile chory pies, nas nie bawi wspolczucie ludzi na coś co nie istnieje...
Podsumowąc, weź się za siebie i przestań się użalać nad sobą.
Ps. Tak, jestem jędzą, ale staram się mówić/pisać co mi na duszy gra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:07, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mówisz, że mam kolegów w realu. Wcale tak nie jest . Chodziło mi o to byście tutaj napisali co we mnie was wkurza i denerwuje, może wtedy przestanie się to odbijać w innych wątkach?
Ale wy już oczywiście, że chce się wyrzalić, zyskać coś w rodzaju wspatdzia. WCALE NIE bo w moich odczuciach wiem, że tu na forum macie ochotę mnie zdeptać i tyle. Zresztą nie tylko tu. Co ja takiego robię????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lamila dnia Czw 8:09, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:41, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | WCALE NIE bo w moich odczuciach wiem, że tu na forum macie ochotę mnie zdeptać i tyle. Zresztą nie tylko tu. Co ja takiego robię???? |
mam wrażenie,że chyba masz gorszy dzień i wszystko widzisz w ciemnych barwach. Przesadzasz. Ja Cię prawie nie znam- więc ani Cie lubię ani nie lubię, myslę, że większość forumowiczów ma podobnie
Cytat: | nawiązując do 'chorowitości' Luckiego, dziwisz się, ze mamy wątpliwości, podejrzenia? Może teraz rzeczywiście jest chory, ale przedtem? Zrozum, że dla nas to bardzo dziwne, co chwile chory pies, nas nie bawi wspolczucie ludzi na coś co nie istnieje...
|
nie zgodzę się- moje psy często chorują i nie wiem co w tym podejrzanego lub dziwnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:53, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmm ja też często mam złe dni.
Nie umiem powiedzieć przez internet, że kogoś lubię czy nie. Za to wiem czy mi się z taką osobą dobrze "gada". Ale aby się wywnętrzać to nie JA.
P.S. Nie mam ochoty nikogo deptać. O niedowartościowaniu i dołach mamy jakiś inny jeszcze temat? Daj spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:23, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko raczej chodzi o to , że po pierwsze jakiś czas temu Kamila zmyśliła piękną historię operacji Luckyego, wraz ze zdjęciami gdzie psu bliznę narysowała pisakiem
Może Twoje psy często chorują , ale czy na tak poważne choroby?
Poza tą na pewno zmyśloną ostatnio były : operacja żołądka, bebeszioza (czy jak to sie tam pisze), pewnie juz jest mega dysplazja bo był temat o strzelaniu w stawach...
Po pierwszej zmyślonej akcji Kamila teraz usilnie wkleja jakieś zaświadczenia od weterynarzy itp.
Kamila myślę , że chorobami psa próbujesz zwrócić na siebie uwagę, pierwsza akcja z wymyśloną chorobą była naprawdę szczytem głupoty, tylko tak sobie myślę... może Ty masz po prostu jakiś problem?
Czy rodzice z Tobą rozmawiają? Poświęcają Ci czas?
Tyle chorób psa... czy oni o tym wiedzą? Dokładnie o wszystkim?
Czy oni wiedzą , że Ty prowadzisz w internecie "sklep" internetowy bez żadnych uprawnień? Nie masz 18stu lat i oni za Ciebie odpowiadają wiec jeśli urząd skarbowy zainteresuje sie tym "sklepem " to chyba nie bedzie ciekawie.
No i może warto poszukać przyjaciół w realu niż wirtualnie , czy zakładać co rusz nowe, nic nie wnoszące fora ?
Przemyśl to sobie, to tak z głębi serca Ci piszę. A jeśli masz jakieś problemy to znajdź kogoś i sie z nich zwierz.... może na dobry początek jakiś pedagog szkolny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:37, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: |
Poza tą na pewno zmyśloną ostatnio były : operacja żołądka,
|
Zapewniam Cię, że nie było to zmyślone. Zresztą nic nie było
kesse napisał: |
pewnie juz jest mega dysplazja bo był temat o strzelaniu w stawach...
|
Dysplazja jest wykluczona gdzieś od ok 2 lat. Zresztą nigdzie nie napisałam, że to dusplazja
kesse napisał: | Po pierwszej zmyślonej akcji Kamila teraz usilnie wkleja jakieś zaświadczenia od weterynarzy itp.
|
Bo inaczej mi nie wierzycie i to są dowody(chodz to rozumiem)
kesse napisał: |
Kamila myślę , że chorobami psa próbujesz zwrócić na siebie uwagę, |
Nie, próbuję się poradzić. Może ktoś inny miał taką sytuację i wie jak pomóc?
kesse napisał: |
Czy rodzice z Tobą rozmawiają?, |
Nie i dlatego piszę tutaj o porady w razie choroby
kesse napisał: |
Poświęcają Ci czas?
, |
Nie
kesse napisał: |
Tyle chorób psa... czy oni o tym wiedzą? , |
Do niedawna wszytsko wiedzieli. Ale jak rodzice zaczeli się wkurzać i grozili uśpieniem psa to przestałam im mówić (przestałam mówić od ostatniej Babersziozy)
kesse napisał: |
Czy oni wiedzą , że Ty prowadzisz w internecie "sklep" internetowy bez żadnych uprawnień? Nie masz 18stu lat i oni za Ciebie odpowiadają wiec jeśli urząd skarbowy zainteresuje sie tym "sklepem " to chyba nie bedzie ciekawie., |
Tak, o wszystkim wiedzą.
kesse napisał: |
No i może warto poszukać przyjaciół w realu niż wirtualnie , czy zakładać co rusz nowe, nic nie wnoszące fora ?
|
Próbowałam i nie umiem.
kesse napisał: |
może na dobry początek jakiś pedagog szkolny? |
Nie umiem tam wejść . Mam jakieś opory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:01, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
o, pierwsze słyszę, namalować bliznę pisakiem - po co?
Po co kłamać, że pies jest chory...
Mówisz, że nie masz kolegów w realu, a zastanawiałaś się nad powodem? Czy w ogole robisz coś, aby ich mieć? Bo nie wystarczy 'byc' i czekac niewiadomo na co.
Uważam, że masz problem, może tak jak pisze Ewela, powinnaś porozmawić z rodzicami, moze psychologiem, czy szkolnym pedagogiem, bo to w jaki sposób postępujesz nie jest normalne. Takie kłamstwa zawsze prędziej, czy później wyjdą na jaw.
Pytanie dlaczego Cię nikt nie lubi powinnaś zadać sama sobie i zastanowić się nad odpowiedzią. Poza tym, nie znamy Cię...
Zastanów się czego oczekujesz... Lub zajmij się czymś pożytecznym, poucz się np.
Co do sklepu, rzeczywiscie, mogą się dowalić, wtedy to Twoi rodzice będą mieli nieprzyjemności, poza tym czy jako sklep, nawet internetowy nie powinnaś miec kasy?
Jeszcze mam pytanie. Trochę na tym forum jestem i wiele pisałaś o rzekomych chorobach, dolegliwosciach a nawet operacjach... Skąd bierzesz aż tyle pieniedzy? Ile wydałaś na wetów? Sądzę, że nie mało.. Przecież wszystko kosztuje. Rodzice Ci dają tyle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:15, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="Aga&Luna"]o, pierwsze słyszę, namalować bliznę pisakiem - po co?
Po co kłamać, że pies jest chory... [quote/]
To było ok. 3 lat temu
Aga&Luna napisał: | Jeszcze mam pytanie. Trochę na tym forum jestem i wiele pisałaś o rzekomych chorobach, dolegliwosciach a nawet operacjach... Skąd bierzesz aż tyle pieniedzy? Ile wydałaś na wetów? Sądzę, że nie mało.. Przecież wszystko kosztuje. Rodzice Ci dają tyle? |
Tak, finansuje wszytsko sama. Pieniążki mam jak dostaję np na święta itp.
Całe swoje oszczędności wydaję na leczenie psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:19, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
przepraszam za post pod postem, ale tamtem nie chce mi sie edytowac, pojawia sie biala plansza.
Kamila, po przeczytaniu twojej wypowiedzi ponawiam pytanie. Skoro rodzice nie wiedza, skad masz tyle kasy na weta? Przeciez to kosztuje, ja po tym wszystkim musiałabym chyba brać kredyt
co do szukania znajomych, może uderzasz w złą stronę?
Apropo zaświadczen, czy u was weci nie maja w stempelku procz danych także numerku? Ktorego brak w Twoim zaswiadczeniu?
Pedagog nie gryzie, może tylko pomóc... Nie dostrzegasz w sobie problemu, w ogole probujesz rozmawiac z rodzicami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grajan
Miłośnik goldenów
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól/Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 9:52, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dajcie spokój dziewczynie,przecież to jeszcze osoba małoletnia jak pisze nieraz jakieś zmyślone historie lepiej to ignorować,a pisze dlatego że pewnie chce zwrócić na siebie uwagę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:54, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Grajan napisał: | Dajcie spokój dziewczynie |
Dokładnie tak!!
Ciekawi mnie czy każdy z nas żyje i postępuje na co dzień zgodnie z własnym sumieniem (o ile takowe posiada,interpretacja może być różna) oraz zasadami moralnymi?
Skoro tak.... to mamy same ideały na forum
Krytykować jest najlepiej, najwygodniej ...z pomocą już trudniej z podaniem reki i zrozumieniem podobnie.
Kamilo, to nie to miejsce na tego typu pytania.Nie szukaj na siłę zrozumienia swego postępowania oraz potwierdzenia i uwagi u innych.
My tutaj to tylko "forumowe nicki" ludzie których nie znasz i być może nie poznasz więc proszę Cie nie zastanawiaj się czy wielu z nas Cię lubi czy też nie lubi.Piszemy wymieniamy nasze doświadczenia ,spostrzeżenia itd. Tak jak powyżej napisano...z jednymi lepiej się pisze z drugimi gorzej. Z zawieraniem przyjaźni internetowych również różnie bywa.
Tak więc z oceną czyjegoś postępowania byłabym ostrożna,nikt z Tobą z nas na co dzień nie przebywa i nie wie jakie są jego przyczyny...możemy się tylko domyślać ale na podstawie domysłów oceniać ...odważne bądź głupie ?
Jeśli nie masz dobrego kontaktu z rodzicami co oczywiście byłoby najlepsze dla Ciebie w Twoim wieku.
Może rzeczywiście pedagog szkolny? Zależy to zapewne od osoby która tam siedzi
Spróbować możesz co z resztą polecam Tobie jak i inni powyżej to zrobili ...bo w końcu pogadać z kimś trzeba
Poszperaj też w internecie na temat dorastania i trudnościom jakie w tym okresie towarzyszą .
Warto poczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:01, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gracjan Kamila przecież sama zaczęła temat
Kamila
Pedagog szkolny to zazwyczaj osoba , która pomaga. Wejdź i spróbuj, jeśli stwierdzisz , że nie da sie porozmawiać, że ta osoba Ci nie odpowiada to zawsze możesz wyjść. A czy akurat Wasz pedagog się nadaje to wyczujesz od razu, bo jeśli przyjdziesz z problemem to spróbuje Ci pomóc.
I jeszcze jedna sprawa, uważaj z tym sklepem , bo urząd skarbowy dość dobrze trzepie internet i nic dobrego z tego nie wyniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|