Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Czyżby psy kradzione?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:56, 12 Gru 2011    Temat postu:

Marku, teraz modne są border coliie, berneńczyki są tak modne jak goldeny...tylko ze ich rozmiary co niektórych odstraszają i dorze. Yorki skutecznie wypierane są przez westy...ale ogólny boom na bordery da się zauważyć...niestety, bo tym psem nie wystarczy byle spacer...

Tutaj piszemy o pseudo a trzeba mieć świadomość ze takie postępowanie wcale nie jest obce hodowlą zarejestrowanym, pozbywanie sie starych psów z ktorych juz sie szczeniaka nie wycisnie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinigami dnia Pon 14:06, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:05, 12 Gru 2011    Temat postu:

Ale przecież jaka pseudo hoduje dla kasy? Panie dzieju! te marne 500 to zwrot kosztów przecież. Bo jezeli papierowiec za 2000 to tylko zwrot kosztów poniesionych na sukę do czasu sprzedaży szczeniąt to bezpapierowy akurat wychodzi 500/szt....nie ma wystaw, nie ma wyrabiania papierów....itd

Niestety panie dzieju....nic nigdy sie w tym kraju nie zmieni....na lepsze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cody
Starszy goldeniarz


Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:06, 12 Gru 2011    Temat postu:

Skoro już mowa o zarejestrowanych hodowlach to pozbywanie się niepotrzebnych zwierząt nie jest jedynym grzechem, co powiecie na hodowlę, która ma zarejestrowanego jednego psa a na stanie jest ich kilkadziesiąt, różne "rasy", szczeniaki sprzedaje się bez papierów, czym to to się różni od pseudo ? i co na to związek ?
Gośka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:09, 12 Gru 2011    Temat postu:

Ja kiedyś widziałam szczeniaki po rodowodowym psie jednej z bardzo znanych hodowli w polsce ... bez uprawnien. Pofatygowałam się i napisałam do hodowli czy są swiadomi że psy które od nich wyszły są rozmnażane bez uprawnień hodowlanych...itd...odpowiedzi nie otrzymałam do dziś. Bardzo sie zawiodłam i oburzył mnie brak jakiegokolwiek zainteresowania tym co sie dzieje z tymi psami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Goldeniarz


Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:41, 12 Gru 2011    Temat postu:

Słuchajcie, zgadzam się, że jeden przepis, zapewne niedoskonały (jak większość), nie zmieni z dnia na dzień losu zwierząt w Polsce. Ale jaki Waszym zdaniem by zmienił? Uważam, że małymi krokami do celu. Ja się cieszę, że cokolwiek się ruszyło w tej kwestii. Wiele też zależy od nas, od tego czy będziemy reagować i zgłaszać pseudohodowle, kiedy się na nie natkniemy. Jak widać, jeden pan już zwija interes. Myślę, że jak kilku z nich zapłaci karę, to zniknie ich więcej. Przykłady z normalnych hodowli - myślę (mam nadzieję) że to odosobnione przypadki.

Oczywiście, podstawą jest uświadamianie ludzi, że wspieranie pseudohodowli jest złe. Musi się zmienić mentalność, a to potrwa wiele lat... Ja we własnym zakresie walczę z tym ciągle - i w kwestii psów i koni. W przypadku tych drugich sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna.

bajaderka jeśli sprzedajesz coś za pieniądze nie możesz powiedzieć, że to tylko zwrot kosztów. Chyba że prowadzisz działalność, księgowość i możesz udokumentować koszty... Rolling Eyes A pseudohodowli nie będzie można zarejestrować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Max dnia Pon 15:42, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:09, 12 Gru 2011    Temat postu:

Ale w przypadku wyliczenia ze sprzedajesz cos po kosztach - wystarczy zarejestrować działalność w Urzedzie skarbowym i odprowadzać podatki....i już. Do tego zeby przedstawic ile sie wydało i za ile sie sprzedaje nie trzeba miec papierowej hodowli. jeżeli policzysz dokładnie wszystkie koszty utrzymania suki od małego....to się okaże ze ze wydajesz masę kasy na kazdym kroku.
Tyle że w przypadku takich wyliczeń hodowla staje się zwykłym interesem i przestaje miec cokolwiek wspolnego z pasją, milością do zwierząt i wszustkimi szczytnymi ideami którymi zasypuja nas hodowcy. Prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:19, 12 Gru 2011    Temat postu:

Ale to że ktoś zarejestruje działalność gospodarczą nie daje mu prawa rozmnażania zwierząt w celach zarobkowych, bo ustawa jasno mówi, że zakaz nie obowiazuje hodowli zarejestrowanych w jakiś tam organizacjach...czyli zapewne KZWP i inne takie jak np klub dlugowłosego owczawrka niemieckiego, gdzie sama rasa DON nie jest uznawana przez FCI czyli i ZKWP ... ale klub działa i w jego obrębie są psy rozmnażane...pytanie się nasówa co właśnie z rozmnażaniem chociażby takich psów jak kontrowersyjne goldendoodle ... nie ma żadnego klubu czy organizacji społecznej która zrzeszałaby "hodowców" tej "rasy"... itd. Po prostu dużo nieścisłości. Ustawa nie mówi o tym co to są te ogólnokrajowe organizacje społeczne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Goldeniarz


Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:38, 12 Gru 2011    Temat postu:

Po pierwsze, żeby móc wpisać w zakresie prowadzonej działalności hodowlę psów, trzeba będzie mieć zarejestrowaną hodowlę.

Po drugie, sceptycznie podchodzę do wyidealizowanego obrazu hodowli, gdzie psy hoduje się tylko i wyłącznie z pasji i nie liczy się na żaden zysk. Jednak prawdziwe hodowle (pomijam jakieś skrajne przypadki) na pewno dbają o swoje psy o wiele bardziej niż pseudo, gdzie suka rodzi raz za razem, jest trzymana w złych warunkach itp.

Ja generalnie wychodzę z założenia, że hodowlą, czy to psów, czy koni, powinni się zajmować ludzie którzy po pierwsze mają do tego warunki, po drugie mają wiedzę i po trzecie, mimo wszystko, pasję. Przez bezmyślne krycie piesków mnóstwo z nich błąka się po ulicach, boryka się z chorobami (większa szansa na zdrowego psa jest jednak w prawdziwej hodowli), sprawia problemy wychowawcze... W efekcie za wszystko odpowiedzialność ponoszą bogu ducha winne zwierzaki, które przecież na świat się nie pchały.

Przez beztroskie krycie koników tysiące z nich kończy swój żywot we Włoszech, po kilkudziesięciu godzinach w transporcie, bez wody, jedzenia, w upale, z otwartymi złamaniami, w nieludzkim cierpieniu...

Głupota ludzka nie zna granic i wszystko sprowadza się do instrumentalnego traktowania zwierząt i braku odpowiedzialności, oraz chęci zysku za wszelką cenę. Dlatego uważam, że każdy krok w stronę poprawy bytu zwierząt i świadomości ludzi jest dobry. Oczywiście zawsze można się do czegoś przyczepić. Tylko po co?

P.S.
Cytat:
ustawa jasno mówi, że zakaz nie obowiazuje hodowli zarejestrowanych w jakiś tam organizacjach.

(...)nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.
..a rasowe to jak wiemy - TYLKO rodowodowe.

[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:14, 12 Gru 2011    Temat postu:

No a czy ja napisałam coś innego? Bo nie bardzo rozumiem przytoczenie mojej wypowiedzi, napisałam to samo co w cytowanej ustawie tylko własnymi słowami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Goldeniarz


Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:29, 12 Gru 2011    Temat postu:

Cytat:
No a czy ja napisałam coś innego? Bo nie bardzo rozumiem przytoczenie mojej wypowiedzi, napisałam to samo co w cytowanej ustawie tylko własnymi słowami...

Przepraszam, nie ten fragment zacytowałam. Chodziło mi o fragment:
"dużo nieścisłości. Ustawa nie mówi o tym co to są te ogólnokrajowe organizacje społeczne..."
Fakt, nie mówi co to są organizacje społeczne, ale wyraźnie mówi o psach rasowych, więc może tyle wystarczy, żeby nie zostawiać furtki pseudohodowcom... mam nadzieję.

Jeśli poczułaś się "zaatakowana" to przepraszam, nie miałam takiego zamiaru Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:06, 12 Gru 2011    Temat postu:

Nie poczułam się zaatakowana, po prostu nie zrozumiałam i tyle .

Dla mnie powinnien być dopisek, że za organizacje społeczne w ranach których rozmnaża się psy uważa się:

I tu lista...bo jak mówię, my możemy sobie zakładać że pies rasowy to ten z rodowodem...ale co w takim razie z innymi organizacjami, który wydają jakieś dokumenty świadczące o tym że pies jest przedstawicielem danej rasy? Co w takim wypadku z rodowodami PKPR?

Po prostu powinno być to ujednolicone.

I nie tak, ze mnie się nie podoba, że coś się dzieje...podoba się, tylko jak zwykle na pół gwizdka...jak zwykle mam wrażenie że zajmują się tym ludzie, którzy za przeproszeniem gówno o tym wiedzą...a ustawa jest pod publike, dla świętego spokoju bo sie media problemem zainteresowały...

Dobrze że w jakiś sposób zwrócono na to uwagę...ale nie wiele jak widać trzeba, żeby doszukać się pewnych rzeczy które należałoby jeszcze uściślić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Goldeniarz


Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:27, 12 Gru 2011    Temat postu:

Shinigami napisał:

I nie tak, ze mnie się nie podoba, że coś się dzieje...podoba się, tylko jak zwykle na pół gwizdka...jak zwykle mam wrażenie że zajmują się tym ludzie, którzy za przeproszeniem gówno o tym wiedzą...a ustawa jest pod publike, dla świętego spokoju bo sie media problemem zainteresowały...

Dobrze że w jakiś sposób zwrócono na to uwagę...ale nie wiele jak widać trzeba, żeby doszukać się pewnych rzeczy które należałoby jeszcze uściślić...


Podpisuję się obiema rękami, ale grunt, że coś się zaczyna dziać. Z czasem myślę, że ustawa zostanie doprecyzowana, zwłaszcza jeśli będzie się głośno mówić o błędach.
A co do kompetencji ustawodawców - chyba nie ma "branży" w której byliby w stanie stworzyć porządną ustawę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:18, 12 Gru 2011    Temat postu:

No dobrze... rodowód to potwierdzenie pochodzenia psa, są tu wypisani rodzice, dziadkowie...wszyscy to znamy. Powiedzmy że stado panienek zakłada sobie klub lub stowarzyszenie jorka kanapowego. Swoje stowarzyszenie rejestrują - wolno im o ile będą mieć iluś tam członków. Rozmnażają psy i jako stowarzyszenie wystawiają im metryczki urodzenia - podane są dane rodziców, na tej podstawie normalnie leci rodowód, oczywiście różowy z kokardkami. I mamy piękny wykwit pseudohodowców rozmnażających psy z papierami...

To tylko teoretyczne dywagacje ale jednak możliwe do ucieleśnienia

A nawet jeżeli ustawa wymieni dokładnie jakie stowarzyszenia mają prawo do wydawania rodowodów, skupiania hodowców to nadal nie zmieni to losu psóww naszym kraju.
A dlaczego? Odpowiedz jest prosta. Póki ludzie będą uważać zwierzaka za przedmiot, za istotę bez rozumu, uczuć, układu nerwowego, puty nie będą reagować na krzywde zwierząt. I nie chodzi o to by prawo rozmnażania mieli tylko nieliczni. Chodzi o to by nie działa się krzywda zwierzakom. Bo jeżeli przysłowiowa pani Stenia chce sobie rozmnożyć swoją suczkę, z psem sąsiada, i będzie dbaćo sunię, szczenięta, stanie na głowie żeby trafiły do dobrych domów to i tak będzie o niebo lepsza niż przeciętna hodowla psów papierowych....w której związek kynologiczny nie kiwnie palcem żeby sprawdzić, skontrolować, wlepić kary itd.
Jeszcze inna sprawa. Nadawanie uprawnień hodowlanych. Obecnie liczy się wygląd, wygląd i wygląd. Gdzieś tam daleko na liście jest zdrowie a na szarym końcu psychika psa. O predyspozycjach do bycia rodzicami wogóle się nie myśli. Ile jest suk hodowlanych które za chinskiego pana nie pozwalają się pokryć i trzeba je trzymać. Ilu samców rozpłodowych ktore nie wiedzą co i jak i wogóle nie mają ochoty, trzeba im pomagać, niemal odwalać robote za nich. Dlaczego wiele psów krzyżuje się przy pomocy strzykawki i nasienia w pojemniku? I nie mówcie mi że to dlatego że dobry reproduktor jest tylko na drugim końcu naszego globu. Albo że jest to metoda eliminująca ryzyko zakażenia chorobami. Bo to bzdura. Wystarczyłby obowiązek badania przed kryciem i po sprawie. Ile suk nie jest w stanie urodzić normalnie, cesarka za cesarką bo dają piekne szczeniaki (rokujące ...wystawowo)
I kwestia badań. To że dwa psy sa wolne od dysplazji nie daje żadnych gwrancji. Bo bada się tylko fenotypowo - o tym co niosą geny danej parki nikt nic nie wie. Takie samo prawdopodobieństwo że cały miot tej parki będzie dysplastyczny jak to że parka dysplastyków wyda na świat cały miot zdrowy.
Ulepszanie rasy....rzeczywiście bardzo ulepszono goldeny - niemal białe, co mają wspólnego z pierwotnym goldasem? Niezbyt wiele prawda? Za to razem z jasną barwą mnoży się defekty genetyczne i schorzenia skóry. Znamy to wszyscy bardzo dobrze....pies stworzony do ciagłego taplania w wodzie tak obarczony częstym hot spotem! Popatrzcie na cawaliery, ONKI, mopsy, pekińczyki, buldożki itd....wszystko to rasy coraz bardziej ulepszane ....już dawno buldożki zniknęłyby z powierzchni ziemi gdyby nie sztuczna inseminacja i cesarka. Niemal jak z mułami. Tyle ze te są przynajmniej użytkowe....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
12Marek
Glob.Moderator


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:33, 12 Gru 2011    Temat postu:

Jak zwykle Iza masz rację Smile
Podjąłem ten temat, bo chciałem sprawdzić czy ten człowiek zachowuje się jak... człowiek Evil or Very Mad
Z ulgą przyjąłem, że nie do końca... Zostało w nim jednak trochę zezwierzęcenia Razz i krzywdy im nie zrobi.
Sztuczne ograniczenie rozrodu jest tak samo niemożliwe jak utrzymanie "czystości" rasy.
Ważne aby zwierzakom nie działa się krzywda i tyle!
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Goldeniarz


Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:07, 12 Gru 2011    Temat postu:

Oczywiście, że chodzi o ludzkie traktowanie zwierząt. To przecież napisałam. Nie zgadzam się natomiast, że ludzie powinni dopuszczać swoje pieski, jakie by nie były, nawet jeśli zapewnią im jakiś dom. Właśnie przez takie myślenie tyle jest psów bezdomnych, tyle jest w schronach i choćby tu do adopcji. PO CO? Po co "produkować" kolejne takie psy, skoro jest ich MNÓSTWO? Skoro pani Stenia ma możliwość znalezienia domu dla 10 szczeniąt , niech znajdzie dla tych, które już ze złamanym sercem i nikłą szansą na adopcje siedzą stłoczone w schronisku.

Nie wypowiem się na temat statystyk dotyczących zdrowia i charakteru psów rodowodowych vs psów w typie rasy, bo ich zwyczajnie nie znam. Nie znam za to ani 1 labka ani goldena (a trochę znam) rodowodowego z dysplazją. Nie mówię, że się ona nie zdarza.. I nie twierdzę, że hodowle są idealne, ale chyba od pseudohodowli mimo wszystko się różnią? Czy nie?..

Cytat:
Ważne aby zwierzakom nie działa się krzywda i tyle!


No właśnie: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin