|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja za to znam i laby i goldeny rowodowe z dysplazja, problemami z sercem, oczami, niedoczynnością tarczycy itd...
Nie znam za to rodowodowego ONKa bez dysplazji...
Widzisz gdyby każdy był świadom że zwierzęta czują i są żywe nie byłoby tyle fabryk psów gdzie psiaki siedza w klatkach, brudzie i służą tylko do produkcji. Gdyby istniały same panie Stenie oraz dobre hodowle nie byłoby tyle psich nieszczęść. gdyby ludzie świadomie brali pod opieke psa, mając świadomość że to obowiązek na wiele lat nie byłoby tyle sierot w klatkach w schroniskach.
I nie pomoże tu ani akcja r=r, ani propagowanie sterylizacji. Dopoki nie będzie porządnej edukacji nic się nie zmieni. A nawet przy porządnej, solidnej edukacji potrzeba wielu pokoleń aby jakieś zmiany ruszyły....I to jest najtragiczniejsze z tego wszystkiego.
Mamy w parku koleżankę która ma suczke husky. Jest to pies z bardzo renomowanej hodowli. Pojechała tam i była wstrząśnięta po prostu.... To że psy mieszkają w kojcach to sumie nie dziwota. Husky są mrozoodporne (a był styczeń zeszłego roku). Ale zobaczyła tam około setki psów. Poranione szczenieta. Wiele suk w ciąży. Psy zero socjalizacji, szczenięta bały się wręcz człowieka bo nie miały z nim styczności. Wzięła swoją suczke z litości. Nabiła kabzę posiadaczowi fabryki...z rodowodami. Czym to się różni od parchatej pseudo?
A czym sie różni pani Stenia od prawdziwego hodowcy?
Nie odmawiajmy prawa bytu kundelkom. To w sumie one zostaną gdy człowiek tak zniszczy swoją hodowlą psy że pozostanie jedynie odbudowa psów rasowych od podstaw. Z kundelków - tych żyjących w budach, krzakach, chaszczach. Bo one podlegają selekcji naturalnej. Przeżyje najsilniejsze, najzdrowsze szczenie....
Może brzmi strasznie to co napisałam ale taka jest prawda. Obserwuję już wiele lat degradację psów rasowych. I intuicja mi podpowiada że lepiej juz nie będzie. Nie pamiętam żeby widziała jako nastolatka ONKa z dysplazją....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Max
Goldeniarz
Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie pomoże tu ani akcja r=r, ani propagowanie sterylizacji. Dopoki nie będzie porządnej edukacji nic się nie zmieni. A nawet przy porządnej, solidnej edukacji potrzeba wielu pokoleń aby jakieś zmiany ruszyły....I to jest najtragiczniejsze z tego wszystkiego. |
Te akcje są właśnie częścią edukacji. Ale zgodzę się, niestety na realne zmiany trzeba będzie dłuuugo poczekać.
Oczywiście hodowla jaką opisałaś dla mnie nie powinna mieć prawa bytu, bo od takiej do której link zamieściłam wcześniej różni się tylko tym, że ceny są wyższe i wydają papiery.
Co do Steni - oczywiście różni się tym, że ma dobre serce i nie chodzi jej o kasę. Nie odmawiam BROŃ BOŻE prawa do życia kundelkom. Przeciwnie - mój Tofik jest ze schronu - pies który mimo 6 lat w normalnym domu, gdzie nikt na niego nie krzyczy, nie bije, nadal ma rozchwianą psychikę i boi się obcych. Wcześniej miałam sunię zgarniętą z ulicy, też kundelkę. Przeżyła ze mną 13 szczęśliwych (mam nadzieję) lat. Tylko ponownie pytam - PO CO rozmnażać kolejne kundelki, skoro jest ich tak strasznie dużo i większość nie ma szans na godne życie? Po co pani Stenia chce mieć szczeniaczki? Z egoizmu? Bo są ładne, słodkie, fajne??
Naprawdę od dawna angażuję się w pomoc bezdomnym psom, sporo już widziałam i przysięgam że jakbym spotkała panią Stenię i powiedziałaby mi, że chce żeby jej suczka miała szczeniaczki, udusiłabym ją gołymi rękami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:36, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że nie na temat ale cel szczytny:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może a nuż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:56, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: | Przepraszam, że nie na temat ale cel szczytny:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może a nuż? |
Piesek już jest w domku
Swoja drogą wabi się Łajki... ciekawe czy nie od angielskiego walking
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|