|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | (dzięki Ewelina że przynajmniej Ty mnie rozumiesz) |
nie tyle rozumiem, co rownież mnie uczą tego typu rzeczy Szkoda tylko że w okrojonej wersji , bo ja trochę inna profesja ale temat bardzo ciekawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:08, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | podaję linki do popularnych metod terapeutycznych które opierają się na tych przedziwnych tezach Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to tylko przykłady Smile |
Gdzie tam jest napisane,że brak raczkowania powoduje problemy z koordynacja? Twoje źrodła pokazują metody rehabilitacji dzieci z dyslakcja, dysgrafia, autyzmem, FAS itp. Gdzie tam jest fragment o raczkowaniu jako przyczynie róznych dysfunkcji motorycznych i poznawczych?- udowodnij TĄ teze przytaczajac odpowiednie źródło
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Wto 0:09, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:50, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko to ja Ci przytoczę artykuł , może nie jest to iście naukowy przykład, ale pod bzdurami chyba nikt by sie nie podpisał własnym nazwiskiem...
choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczegolnie zwróć uwagę na "Sygnały, których nie wolno lekceważyć"
Tutaj również
[link widoczny dla zalogowanych]
Brak raczkowania może wpływać na zaburzenia psychomotoryczne, a co za tym idzie dziecko może mieć specyficzne trudności w nauce.
Hm, na to składa się tak wiele rzeczy i rzeczywiście śmiało można pisać z tego pracę mgr, więc naprawdę nie da sie tu opisać dokładnie co i jak. Tzn da sie, ale komu by sie chciało
Cóż Dorotko szkoda , że nie wierzysz specjalistom, pozostaje Ci zaufać Bo jesli kiedyś bedziesz miała dziecko i nie daj boże bedziesz musiała skorzystac z poradni psychologicznych to nikt tam nie bedzie Ci robił wykładów i udowadniał naukowo swojej opinii pedagogiczej, gdyż studia i zdobycie uprawnien do wykonywania tego zawodu dają im takie kwalifikacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:50, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | oj Jerzy nie bądź taki zaborczy |
Cytat: |
oczywiście że kupy to się nie trzyma bo to nie praca magisterska tylko ogromny skrót (dzięki Ewelina że przynajmniej Ty mnie rozumiesz) | dla mnie to było oczywiste, bo uważam, że wiesz co piszesz Anno
A Diana była naprawdę Supernianią
U nas jest półksiężycowo
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:54, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cóż Dorotko szkoda , że nie wierzysz specjalistom, pozostaje Ci zaufać Wink Bo jesli kiedyś bedziesz miała dziecko i nie daj boże bedziesz musiała skorzystac z poradni psychologicznych to nikt tam nie bedzie Ci robił wykładów i udowadniał naukowo swojej opinii pedagogiczej, gdyż studia i zdobycie uprawnien do wykonywania tego zawodu dają im takie kwalifikacje |
Jeśli ten "specjalista " nie chce odpowiadać na moje pytania,to znaczy że jest niedouczony i najzwyczajniej nie umie na nie odpowiedzieć. ZAuważ,że lekarza pytasz o podstawy wystawienia danej diagnozy a "pedagogów" nie wolno? bo co? Jaśnie Pani pedagog sie oburzy? ona właśnie jest też od tego,żeby wyjaśniać wątpliwości
Cytat: | Dorotko to ja Ci przytoczę artykuł , może nie jest to iście naukowy przykład, ale pod bzdurami chyba nikt by sie nie podpisał własnym nazwiskiem...
choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Czy to mam być odpowiedx na moje pytanie- przypominam- "udowodnij związek miedzy brakiem raczkowania a zaburzeniami ". W artykule jest tak:
Cytat: | Zdania na temat przyczyn dysleksji są podzielone. Jedna z koncepcji mówi o możliwości dziedziczenia tej wady (niedawno zlokalizowano geny odpowiedzialne za jej wystąpienie), inna - o mikrouszkodzeniach komórek mózgowych, do których mogło dojść w czasie ciąży lub porodu. To prawdopodobnie dlatego dyslektykami są często dzieci, które po urodzeniu uzyskały mniej niż 7 punktów w skali Apgar. Jeszcze inne hipotezy zakładają, że przyczyna występowania wady tkwi w zaburzeniach hormonalnych, a dokładniej w nadprodukcji testosteronu w okresie prenatalnym. Powodem dysleksji mogą też być nieprawidłowości rozwojowe centralnego układu nerwowego, czy brak dominacji jednej z półkul mózgowych. |
Więc atykuł przytoczony podważa Twoją tezę,ze brak raczkowani może źle wpływać na dzieci! Brak raczkowania jest objawem dysleksji,a nie powoduje zaburzeń
Cytat: |
PostWysłany: Pon 23:50, 22 Lut 2010 Temat postu:
Dorotko to ja Ci przytoczę artykuł , może nie jest to iście naukowy przykład, ale pod bzdurami chyba nikt by sie nie podpisał własnym nazwiskiem...
choćby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczegolnie zwróć uwagę na "Sygnały, których nie wolno lekceważyć"
Tutaj również
[link widoczny dla zalogowanych]
Brak raczkowania może wpływać na zaburzenia psychomotoryczne, a co za tym idzie dziecko może mieć specyficzne trudności w nauce. |
Sama widzisz,ze ZTwoje argumenty tylko potwierdziły moją tezę- bo brak raczkowania nie powoduje zaburzeń ani psychocznych ani motorycznych. Odwrotnie: to przy istniejących takich zaburzeniach dziecko nie raczkuje. Nie mylmy sobie przyczyny ze skutkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja może ciut z innej beczki ale od wczoraj nie spałami ciągle o tym myślę byłam jak co miesiąc na wizycie u neurologa dziecięcego, cieszę się ogromnie, że na te wizyty Karola nie musi chodzić bo lekarzowi wystarczy to co mówi rodzic, a On sam dziecko chce oglądać raz na pół roku, chyba że rodzic zgłasza jakiś problem. Oczywiście wysiedziałam się jak zwykle od 16.00 do prawie 20.00. Wysłuchałam się matek, które mają chore dzieci, jakie to utrudnienia robi NFZ, nasz wspaniały rząd itd. No i co najgorsze naoglądałam się chorych dzieci to jest straszne nawet dla mnie, osoby, która w końcu jeździła z psiakiem do takich dzieciaczków
Roślinki - to najwłaściwsze określenie tych dzieci najczęściej są to dzieci z porażeniem mózgowym w cieżkim stanie: są w stanie utrzymać głowę jedynie w pozycji półleżącej, przypięte do wózków takimi szelkami-pajączkami żeby się utrzymały, te które siedzą samodzielnie - nie chodzą, dzieci te nie mówią a jęczą - to jedyny dźwięk jaki wydają mają odruchy bicia się po główce, szczypania, drapania, z powodu wiotkości mają również zaburzenia w przełykaniu, stąd są ciągle ze śliniaczkiem pod brodą to widok naprawdę przykry
Byłam natomiast pod wielkim wrażeniem rodziców - zastanawiam się skąd mają tyle siły, cierpliwości, zdrowia?
Dowiedziałam się przy okazji, że w Chorzowie jest ośrodek szkolno-rehabilitacyjny gdzie prowadzone są zajęcia dogoterapii nie wiem jakie dokładnie pieski mają ale cieszę się, że psiaki wreszcie zostają docenione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:54, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Hm.. No to może przytoczę z innego artykułu...
Wczesna diagnoza u terapeuty może zapobiec późniejszym zaburzeniom rozwoju psychomotorycznego.
Wczesne objawy u noworodka i niemowlęcia, które są wskazaniem do konsultacji z terapeutą rozwoju:
(...)
- nieprawidłowy rozwój psychomotoryczny (np. opóźnione siadanie, brak lub nieprawidłowy etap raczkowania).
Każda z powyższych okoliczności jest wskazaniem do konsultacji z terapeutą rozwoju psychomotorycznego, ponieważ może być wczesna przyczyną późniejszych zaburzeń rozwoju .Początkowo to wyżej wymienione kłopoty w opiece, pielęgnacji i kontakcie z dzieckiem. A później takie problemy jak :
niedojrzałość emocjonalna,brak motywacji,opóźniony rozwój mowy,niektóre typy alergii, choroba lokomocyjna, problemy w relacjach społecznych,mała samodzielność, problemy szkolne - dysleksja, dysgrafia, ADHD - nadpobudliwość psychoruchowa z deficytem uwagi, agresja,zaburzenia zachowania,lęki, fobie, pierwotny mechanizm niektórych zaburzeń psychicznych (depresja, mutyzm wybiórczy, padaczka, śmierć łóżeczkowa niemowląt, anoreksja, bulimia),choroby psychosomatyczne w dojrzałym wieku.
Dorota tak więc brak raczkowania wpływa źle. Jak widać jest powodem , który może mieć zwiazek z wieloma zaburzeniami.. nie tylko dysleksją.
I nie zgadzam się, dziecko nie raczkując ma problemy z motoryką, zbyt szybko uczy się chodzić co wpływa na problemy z koordynacją a ta później wpływa na to że dziecko ma np specyficzne trudności w pisaniu.
Jest to po prostu taki łańcuszek.
Oczywiście nikt tu nie pisze ,że KAŻDE DZIECKO KTÓRE NIE RACZKUJE BĘDZIE MIAŁO SPECYFICZNE TRUDNOŚCI W NAUCE.
Te objawy są tylko przesłanką do wizyty u specjalisty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:01, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: |
Jeśli ten "specjalista " nie chce odpowiadać na moje pytania,to znaczy że jest niedouczony i najzwyczajniej nie umie na nie odpowiedzieć. ZAuważ,że lekarza pytasz o podstawy wystawienia danej diagnozy a "pedagogów" nie wolno? bo co? Jaśnie Pani pedagog sie oburzy? ona właśnie jest też od tego,żeby wyjaśniać wątpliwości |
Dorotko. Nawet nie wiesz jaką przykrość mi zrobiłaś tym tekstem
To było do Ciebie niepodobne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:50, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dorotko. Nawet nie wiesz jaką przykrość mi zrobiłaś tym tekstem Crying or Very sad
To było do Ciebie niepodobne Cool Embarassed |
rozwin swoją myśl, Jurku- bo nie wiem o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:06, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Cytat: | Dorotko. Nawet nie wiesz jaką przykrość mi zrobiłaś tym tekstem Crying or Very sad
To było do Ciebie niepodobne Cool Embarassed |
rozwin swoją myśl, Jurku- bo nie wiem o co chodzi | O to.
Zapytałaś o źródła i Anna Ci odpowiedziała. Ty odpowiadasz takimi zdaniami
Cytat: | Jeśli ten "specjalista " nie chce odpowiadać na moje pytania,to znaczy że jest niedouczony i najzwyczajniej nie umie na nie odpowiedzieć. ZAuważ,że lekarza pytasz o podstawy wystawienia danej diagnozy a "pedagogów" nie wolno? bo co? Jaśnie Pani pedagog sie oburzy? ona właśnie jest też od tego,żeby wyjaśniać wątpliwości. |
Według mnie to jest tekst, delikatnie mówiąc, niegrzeczny
Ja abstrahuję od tego, że lekarza nie pytam o podstawy wystawienia diagnozy. Do lekarza idę nie po to by go egzaminować tylko, żeby mnie leczył i wyleczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Według mnie to jest tekst, delikatnie mówiąc, niegrzeczny Confused |
Jedna mała uwaga Ten tekst nie był ani do Mroziaczka ni do Kesse- które ze mną dyskuteją- bez względu na to czy się w tej dyskusji zgadzamy. To co napisałam tyczyło sie tego:
Cytat: | Cóż Dorotko szkoda , że nie wierzysz specjalistom, pozostaje Ci zaufać Wink Bo jesli kiedyś bedziesz miała dziecko i nie daj boże bedziesz musiała skorzystac z poradni psychologicznych to nikt tam nie bedzie Ci robił wykładów i udowadniał naukowo swojej opinii pedagogiczej, gdyż studia i zdobycie uprawnien do wykonywania tego zawodu dają im takie kwalifikacje |
To co napisałam nie było skierowane do dziewczyn (czy chłopaków) na forum- moja wypowiedź tyczyła się ewentualnego specjalisty, do którego miałabym sie udać- tak jak Kesse napisała. jeśli się tak kiedyś zdarzy to - powtórze to - nie zaufam pedagogowi na słowo tylko będę oczekiwać odpowiedzi na moje pytania i przy tej wersji zostanę. Do lekarza też będe chodzić takiego, który nie boi sie pytan o podstawy swojej diagnozy. Sama jestem codziennie pytana przez pacjentów- i nie poczytuję tego jako obrazy- wręcz przeciwnie, wszytkim staram się jak najdokładniej tłumaczyć.
Jeśli Mroziaczek, Kesse czy ktokolwiek inny poczuł się urazony moją wypowiedzia, to przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:54, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Doroto, bynajmniej ja nie poczułam się urażona. Rozumiem , kto pyta nie błądzi Ale wiesz myślę, że jak do lekarza zapisują ludzi na godziny.. co 15 min.. i jakby każdy chciał zadawać tak szczegółowe pytania.. cóz słuzba zdrowia finansowo by padła a czas oczekiwania na lekarza wydłuzył by sie chyba z 1 dnia do tygodnia lub dwóch...
Wiesz w tych pytaniach, które Ty zadajesz jest masa zależnosci, to są wrecz studia przypadków i naprawde z tego można pisać pracę mgr.
Myślę , że ciebieludzie w aptece zapytają czy ten lek dobry czy jest zamiennnik lub co zawiera. Ale nie pytają Cie chyba DLACZEGO ten lek jest dobry, na podstawie jakis badań itp itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:24, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Myślę , że ciebieludzie w aptece zapytają czy ten lek dobry czy jest zamiennnik lub co zawiera. Ale nie pytają Cie chyba DLACZEGO ten lek jest dobry, na podstawie jakis badań itp itd. Smile |
Też pytają o rózne rzeczy ludzie pytają i zawsze dostają szczerą odpowiedz np. "dlaczego lekarz zapisał mi ten nowy lek?"- odpowiedz farmaceuty" bo był u niego przedstawiciel firmy,która ten lek produkuje" a tak naprawdę, to zdarzają sie nawet pytania o T1/2 jakiegoś leku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:42, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Cytat: | Według mnie to jest tekst, delikatnie mówiąc, niegrzeczny Confused |
Jedna mała uwaga Ten tekst nie był ani do Mroziaczka ni do Kesse- które ze mną dyskuteją- bez względu na to czy się w tej dyskusji zgadzamy. |
No i wyszło małe nieporozumienie. Gdybyś użyła czasu przyszłego nie miałbym problemów a tak dałem plamę
Tak to jest z inteligentnymi inaczej
Dorotko przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No i wyszło małe nieporozumienie. Gdybyś użyła czasu przyszłego nie miałbym problemów a tak dałem plamę Embarassed |
Najważniejsze,ze nieporozumienie zostało wyjaśnione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|