Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:04, 20 Maj 2010 Temat postu: DZIEŃ DZIECKA - PILNE!!! |
|
|
Kochani!!!
Młodzieżowa Akademia Teatralna w Sosnowcu organizuje Międzynarodowy Dzień Dziecka dla dzieci przedszkolnych i dzieci niepełnosprawnych.
Odbędzie się ta impreza 31 maja, start o 9.00 rano, na hali Żeromskiego w Sosnowcu. Impreza na 2 tys osób, z przedstawieniami teatralnymi osób niepełnosprawnych... Czy ktoś z południowej części Polski chciałby wziąć udział w takiej imprezie ze swoim psiakiem??
Pani Małosia, organizator przedsięwzięcia prowadzi w Sosnowcu Teatr dla niepełnosprawnych, zajmuje się dogoterapią...
W niedługim czasie będzie też inna impreza, już w weekend z przedstawieniem Królowa Śniegu, w której możemy wziąć udział...
Czy ktoś mógłby wziąć dzień wolnego i pomóc mi w zorganizowaniu goldenowego spotkania z dzieciakami?? tu ogromny ukłon do Moni Finowej, Madzi Fadowej, Natalii Vigusiowej, Kasi od Trolka, może jeszcze ktoś?? Proszę o PILNĄ odpowiedź!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Monia,
Ja akurat 31 maja mam wolne to pierwsza sprawa.
Druga to taka to nie wiem z kim byśmy przyjechali bo Michał prawdopodobnie będzie w pracy...
A sprawa trzecia to Vigo różnie reaguje na dzieci Raz się cieszy, raz ucieka od nich...Nie wiem czy po tym co mój siostrzeniec robił mu w Anglii ( ciągnął za ogon, uszy, podszczypywał itd.. ) Vigo nie ma jakiś "urazów"
Nie wiem po prostu jak on by się zachowywał Monia pośród grupy dzieci niepełnosprawnych.
A bardzo bym chciała w czymś takim uczestniczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:26, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Natalia, nie ma sprawy, skoro nie jesteś pewna zachowania Viga to nie ma co na siłę go zabierać... bo wiesz to ma być przyjemność dla obu stron a nie zastanawianie się czy pies da radę... no i najważniejsze liczy się bezpieczeństwo dzieciaków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:52, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz Monia na zeszłorocznych Świętach u Michała w domu była rodzinka i między innymi niespełna roczna kruszynka Konstancja - której Vigo unikał jak ognia.
Nie warczał, nie szczekał na nią. Nic. Tylko patrzał na nią jak na ufo i spierniczał, do pokoju obok jak ona tylko do niego podchodziła z wyciągniętymi rączkami.
A jak mała miała coś do jedzenia w rączkach to wtedy Vigo za nią łaził, dawał jej łape itd. Ale jak przychodziło co do czego to masakra jakaś.
Zaś na mojego siostrzeńca Vigo raz warknął bo już chyba nerwowo nie wytrzymał psina i dlatego obawiam się jego zachowania wobec innych dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|