Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:16, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Edyta_Neo napisał: | Świeże może i lepsze pod warunkiem że są to pomidory z własnego ogródka,te które zakupujemy w Lidl albo innym markecie w niczym ogródkowych nie przypominają no może kształtem...dlatego biorę z puszki. | Nie ma u Ciebie bazaru
Cytat: |
A ocet zwykły najzwyklejszy spirytusowy ...odrobinę dodaję tak jak w przypadku gdy robię mizerię z ogórków zielonych na słodko w śmietanie....pyszności  | My używamy winnego lub balsamicznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 16:23, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Nie ma u Ciebie bazaru |
Jest ,tylko pomidory te same co w marketach jedynie cena wyższa
Cytat: | My używamy winnego lub balsamicznego  |
Można i owszem,tyle że to jak dla mnie daje zupełnie inny posmak.
Odrobinka nie zaszkodzi...gorsze rzeczy człowiek je na co dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:34, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wy se tu gadu gadu a ja w tym czasie pijanych marynarzy ganiam
Jednego mniej
Chociaż to nie jest miłe
Wkurza to jak nieodpowiedzialni potrafią być ludzie
Edzia w tym czasie pewnie nie tylko upiekla ale i zjadła...
My musielismy zadowolić się odgrzanym spaghetti zamiast na obiad zjedzonym na kolację.
Co do pomidorów to w pełni się zgadzam z Edytą: czy kupisz na bazarze, w lidlu, biedronie czy u pani Krysi za rogiem smak a właściwie jego brak ten sam
Poważnie zastanawiam się nad produkcją własną bo w lecie jestem fanatykiem pomidorów
Zimą przerzucam się na ogórki kiszone a ostatnio ogórki z curry - pychota
Ale kto będzie koło tego chodził...
Dzięki za przepis. Jak wrócę do domku to zrobię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:35, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Problem jak odreagować stał zawsze a alkohol jest najprostszym sposobem
co do pomidorów to mam odmienne zdanie albo mój bazar jest inny
U n s jest wyraźnie kilka odmian z malinowymi włącznie.
Marku, te ogórki z curry - co to
Poproszę przepis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:29, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Odreagować to ja powinienem tydzien bez rzeczy na "p"
Nawet pasów aby po nich przejść tu nie ma....
Pozazdrościć bazaru
Malinowe i tzw. bawole serca to osobna bajka. W marketach takich nie uraczysz, bo kto da dychę za kilo jak niby pomidor po 3-4 zeta stoi...
Ogórki z curry jak wrócę to wrzucę bo do poniedziałku nieco "uwodniony" jestem i przepisu tu nie mam.
Ale już za późno na te ogórki bo potrzebne są takie malutkie i świeżutkie... a takie będą dopiero za rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:52, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Marku, te ogórki z curry - co to  |
Kurcze nie zrobiłem foty
Ale jak zobaczysz składniki to dasz radę sobie to wyobrazić
Cytat: | Poproszę przepis  |
Voila
Kurczą nam się zapasy, oj kurczą
A nowe dopiero za rok
Jakby co już dziś życzę smacznego
W razie pytań proszę do mojej żony
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:22, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tak sobie pomyślałem, że skoro była juz polędwica z dorsza to i ogórki z kury mogą być
Ale
Żono Marka. Jaki ocet Chodzi oczywiście o %ty
Ogórki obierane czy ze skórką
Czy zamiast małych nie można wziąć dużych ale bez miąższu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:36, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Żono Marka. Jaki ocet Chodzi oczywiście o %ty  |
tu dam radę
Znanej renomowanej formy JAMAR 10%
Cytat: | Ogórki obierane czy ze skórką  |
tu tez podołam:
ze skórką
Cytat: | Czy zamiast małych nie można wziąć dużych ale bez miąższu  |
No toś wymyślił...
W przepisie są MAŁE ze skórką A My robimy zgodnie z przepisem.
Ale to wolny kraj.... Możesz potestować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:11, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Dziewczyny (i chłopaki)
czy ktoś wie, jak się nazywa taka "polewa" (ala galaretka) na owoce, żeby się nie psuły i nie miękły na cieście? Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam... |
Magda, zacytuję Kaśkę czyli "hovkę"
>> Magdzie&Lucky podpowiedz, że pani Bożena Sikoń (która pracuje w hotelu
>> Sobieski i specjalizuje się w słodkościach, a prowadzi program kulinarny
>> w
>> Kuchnia+ - bardzo ją lubię, jest przekonująca) używa jako tę warstewkę
>> ochronną na owoce na tarcie np. konfiturę morelową robioną na żelfixie
>> - rozpuszcza ją, trochę studzi i smaruje pędzelkiem. Czyli może sam
>> żelfix
>> wystarczy? Ale wersja z konfiturą brzmi znacznie bardziej smakowicie.
>> )
12Marek napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: |
Żono Marka. Jaki ocet Chodzi oczywiście o %ty  |
tu dam radę . | No, czyli jak chcesz to potrafisz
I nie zwalaj na żonę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 2:15, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A ja tak na szybko odnośnie pomidorów i ich smaku / braku smaku. Ja zawsze kupuje takie na gałązkach i te zawsze mają odpowiedni smak. I zauważyłam, że dłużej zachowują świeżość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:20, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
"odpowiedni smak" to miały te zrywane z inspektu rano przed pójściem do szkoły.
Pokrojone w kostkę i wraz ze swojską śmietaną i cebulką szamane na śniadanko
Z całego tego natłoku "pomidorów" gałęziowe są faktycznie namiastką orginału...
Ktoś śpiewał:
"Wybuduję sobie szklarnię, szklarnię albo dwie..."
Czyżby śpiewał do mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:01, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: | "odpowiedni smak" to miały te zrywane z inspektu rano przed pójściem do szkoły. | Obecnie 80% jest tak zrywanych a pozostałe z gleby.
Ale myślę, że nie chodzi o inspekt tylko o gatunek.
3 lata temu jedna pani na bazarze miała goldeny. Smakowały prawie tak jak greckie które kumpel mojego szwagra przywiózł z wakacji.
ale okazało się, że zbyt szybko dojrzewają i krótko są zjadliwe. I juz ich nie ma
Ale są malinowe z własnych grządek a nie ze szklarni
Cytat: | Pokrojone w kostkę i wraz ze swojską śmietaną i cebulką szamane na śniadanko  | a po tym śniadanku Essential forte , żeby wątroba tą śmietankę wyrobiła
Cytat: | Z całego tego natłoku "pomidorów" gałęziowe są faktycznie namiastką orginału... | a ja tam wolę z upatrzonego stoiska na bazarze
Cytat: | Ktoś śpiewał:
"Wybuduję sobie szklarnię, szklarnię albo dwie..."
Czyżby śpiewał do mnie?  | możesz postawić sobie szklarnie czy inspekty. Ale co w nich posadzisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|