| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Śro 14:51, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego też wolę sobie żyć bez ślubu, a jak już koniecznie to tylko cywilny, jak kocha to nie zostawi a jak nie kocha to niech spada  A pieniące które wydałabym nie tylko na kosztowy rytuał, ale też na przygotowania do niego itd wolę sobie wydać na podróż Japonii, przynajmniej coś z tego będę miała zamiast bandy upitych gości którzy jeszcze na drugi dzień by marudzili, że ich głowy bolą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Itami
Goldeniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-g
|
| Wysłany: Śro 15:27, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | A pieniące które wydałabym nie tylko na kosztowy rytuał, ale też na przygotowania do niego itd wolę sobie wydać na podróż Japonii |
Dokładnie!!!  Do Japonii, do Japonii!!! Ile bym dała żeby się tam znaleźć... Park Ueno, Harajuku, Senso-ji... Ehh... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 15:36, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie nie wiem ile kosztuje podróż znajomy wybrał się na wyprawę życia Czyli do Japonii pociągami  z niewielką ilością kasy w portfelu wsiadł w pociąg i ruszył, zatrzymuje się to tu i tan, zatrudnia się zbiera trochę kasy i rusza dalej dzięki temu zwiedza wschód świata Jego ciemne i jasne strony, coś wspaniałego!
A My tzn ja i moja druga połowa coraz realniej myślimy o tej wycieczce bo w naszym przypadku to jedynie koszt biletów lotniczych Mamy zaprzyjaźnionego Japończyka, który studiował w Polsce a teraz wyjechał do kraju, żeby sobie doktorat zrobić Serdecznie nas zaprasza, gwarantuje nocleg i wycieczkę krajoznawcza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Itami
Goldeniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-g
|
| Wysłany: Śro 15:50, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To zazdroszczę strasznie!!!  I życzę Wam żeby podróż była jak najbardziej udana. (Będzie na pewno, w końcu to Japonia ). A ja dalej będę się uczyć japońskiego, bo jakieś tam swoje marzenia też mam. A nuż za parę lat wygram w totolotka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
| Wysłany: Śro 16:16, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Shini
odpowiem ci jak juz bede mezatka jakie sa plusy a jakie minusy
Slub, wesele a poźniej zycie małżeńskie sa dla mnie bardzo wazne i bede sie starac ze wszystkich sil zeby nam sie zylo tak dobrze jak do tej pory albo jeszcze lepiej i zeby nie było monotonii
Moim zdaniem nawet przy dziecku mozna sie spelniac i realizowac swoje marzenia tylko trzeba odpowiednio to poukładać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 16:43, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie widzę dziecka na rckowych koncertach i spaniu byle gdzie Tylko dla chwili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
| Wysłany: Śro 16:52, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
No tak ja tez nie widze , ale inne kobiety maja inne marzenia inne pragnienia i jakos im sie wszystko udaje poukladac i nadal rozwijaja sie zawodowo...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:02, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Shinigami napisał: | | Jakoś nie widzę dziecka na rckowych koncertach i spaniu byle gdzie Tylko dla chwili... |
Jak pamiętam to dzieci kwiaty nie miały tych problemów ze swoimi dziećmi
A czy dla chwili  Myślę, że na całe zycie, na dobre i na złe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 18:04, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:10, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Shinigami napisał: | | Dlatego też wolę sobie żyć bez ślubu, a jak już koniecznie to tylko cywilny, jak kocha to nie zostawi a jak nie kocha to niech spada A pieniące które wydałabym nie tylko na kosztowy rytuał, ale też na przygotowania do niego itd wolę sobie wydać na podróż Japonii, przynajmniej coś z tego będę miała zamiast bandy upitych gości którzy jeszcze na drugi dzień by marudzili, że ich głowy bolą. |
Dla mnie wesele i ślub to są dwie różne sprawy i różne sumy.
Moja córka chrzestna wzięła cichy ślub w Gdańsku. Tak sobie wymyśliła. Tak cichy, że oprócz nich i swiadków były na nim tylko mamy. Minęło kilka lat i jak mnie zapraszaja na rocznicę śłubu to ja ich się pytam a kiedy będzie ten ślub. No bo skoro nie byłem godzien być na ślubie to dlaczego mam świętować jakąś rocznicę.
Jestem paskudny - co
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 18:41, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:17, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Jak dobrze zrozumialam to twoja chrzestnica tak? w takim razie zachowala sie bardzo źle i dobrze ze im tak odpowiadasz. Wiem źle byc pamietliwym ale slub to wazny dzien w zyciu i rodzic chrzestny tez powinien byc....ja osobiscie nie wyobrazam sobie tego zeby chrzestnych nie bylo na moim slubie i na weselu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 18:17, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Shinigami napisał: | | A My tzn ja i moja druga połowa coraz realniej myślimy o tej wycieczce bo w naszym przypadku to jedynie koszt biletów lotniczych Mamy zaprzyjaźnionego Japończyka, który studiował w Polsce a teraz wyjechał do kraju, żeby sobie doktorat zrobić Serdecznie nas zaprasza, gwarantuje nocleg i wycieczkę krajoznawcza |
Czyżby ten Japończyk był tak dziany, że stać go będzie na utrzymywanie dwóch osób przez kilka tygodni.  Bo przecież nie polecicie tam na jeden dzień.
Kiedy do NY zaprosił mnie mój przyjaciel, a byłem po ciachnięciu woreczka żółciowego a w Polsce na półkach była musztarda i ocet -poleciałem. I chociaż chciał mnie utrzymywać przez trzy miesiące to po trzech dniach zażądałem znalezienia pracy i poszedłem na własny garnuszek. Mieszkałem u niego i płaciłem za pokój w piwnicy 200$.
I byłem niezalezny i sobie to cenię
A żeby mnie nie pogonili to dodam, ze w domu miałem stację ustawioną na country and western i sluchałem tego bez przerwy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 18:21, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice
|
| Wysłany: Śro 18:49, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Jerzy Włodarczyk"] | magda_17 napisał: |
| Cytat: | | A ze mną to już tak jest że to spraw pod tytułem małżeństwo i dziecko podchodzę inaczej |
Wtajemniczysz mnie |
No tak jak napisała Shini - nie chcę ślubu, bo uważam, że jeśli mamy żyć razem to nie potrzebujemy wielkiej uroczystości, a że do kościoła nie chodzę z różnych powodów to kościelny całkowicie odpada. Na cywilny ewentualnie mogłabym się zgodzić. Ale po co? A jak nam nie wyjdzie, to nie będzie żadnych dodatkowych problemów, chodzenia po sądach itp. Po prostu każde pójdzie w swoją stronę... A za dziećmi nie przepadam, staram się przebywać jak najdalej od nich i nie wyobrażam sobie siebie w roli matki. Tak sobie kiedyś myślałam, że jakbym chciała dziecko to chyba tylko starsze adoptowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 19:10, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | Shinigami napisał: | | A My tzn ja i moja druga połowa coraz realniej myślimy o tej wycieczce bo w naszym przypadku to jedynie koszt biletów lotniczych Mamy zaprzyjaźnionego Japończyka, który studiował w Polsce a teraz wyjechał do kraju, żeby sobie doktorat zrobić Serdecznie nas zaprasza, gwarantuje nocleg i wycieczkę krajoznawcza |
Czyżby ten Japończyk był tak dziany, że stać go będzie na utrzymywanie dwóch osób przez kilka tygodni. Bo przecież nie polecicie tam na jeden dzień.
Kiedy do NY zaprosił mnie mój przyjaciel, a byłem po ciachnięciu woreczka żółciowego a w Polsce na półkach była musztarda i ocet -poleciałem. I chociaż chciał mnie utrzymywać przez trzy miesiące to po trzech dniach zażądałem znalezienia pracy i poszedłem na własny garnuszek. Mieszkałem u niego i płaciłem za pokój w piwnicy 200$.
I byłem niezalezny i sobie to cenię
A żeby mnie nie pogonili to dodam, ze w domu miałem stację ustawioną na country and western i sluchałem tego bez przerwy |
No może nie do końca odpowiednio się wyraziłam Oczywiście trzeba mnie w zanadrzu jakiś grosz na jedzonko, zwiedzanie różnym miejsc itd. Ale nie wątpliwie odpada cena płacenia za nocleg czy wynajęcie przewodnika A myślę że taka podróż jest warta nie jednego grosza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 19:43, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy od wiary, jeżeli ktoś nie wierzy w Boga, nie chodzi do Kościoła to po co ma brać ślub? Ja wierzę w Boga, niedawno miałam bierzmowanie, przyznam że często nie chodzę do Kościoła, ale chce wziąć ślub/kiedyś. A w ogóle jeśli się nie bierze ślubu to się nie jest małżeństwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 21:21, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Karolcia napisał: | | To zależy od wiary, jeżeli ktoś nie wierzy w Boga, nie chodzi do Kościoła to po co ma brać ślub? |
Czy uważasz, że ślub może być tylko kościelny
| Cytat: | | A w ogóle jeśli się nie bierze ślubu to się nie jest małżeństwem. |
To chyba oczywiste
Ale co z muzyką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
