Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:09, 01 Maj 2009 Temat postu: Kobiecych problemów ciąg dalszy- dzisiaj o żylakach |
|
|
Zbliża się lato i zapewne nie jedna z nas lubi wyskoczyć w spodenkach lub spódnicy żeby nie było za gorąco.W moim przypadku jest to niemożliwe bo choć w wieku 25 lat-mam żylaki które tak mi dokuczają że po 4 godzinach w pracy mam ochotę położyć się na środku korytarza oddziału (co śmieszne chirurgicznego!) i wyć z rozpaczy.
Czy któraś z was też ma tą dolegliwość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:20, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Moja mama ma straszne problemy z tzw. pajączkami na nogach (jeszcze nie są to żylaki). Jest to dziedziczne, babcia ma straszne żylaki na nogach.
Stosowała różne preparaty, m.in. żele z wyciągiem z kasztanowca, Rutinoscorbin, leki na receptę od lekarza, ale nic nie pomaga.
Jest podobno jakiś zabieg zamykania tych naczynek. Mama planuje się wybrać do lekarza specjalizującego się w żylakach-flebologa. Zobaczymy czy coś to da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:07, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie dzisiaj byłam u naczyniowca.Pajączki nie są tyle szkodliwe co szpecące i prawie każdy je ma,ale da się je usunąć - z tego co wiem,za pomocą zabiegu przy użyciu lasera(zamyka się popękane naczynka krwionośne).Aczkolwiek na miejscu starych pojawiają się nowe,nowe i następne.I nie koniecznie w tym samym miejscu-wyłażą w nowym
Co do moich żylaków to albo będą mi je usuwać chirurgicznie,laserowo albo dostanę serię zastrzyków...wszystko się okaże po wynikach krwi i usg.
Na obie dolegliwości leku cud nie ma,da się je usunąć tylko chirurgicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:24, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To straszna dolegliwosc , ale ja sie zawsze zastanawiam .. dziedziczna? Jak tam Moniko w Twojej rodzinie? Mi n arazie nic nie jest, moja mama równiez nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:36, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lekarze mówią, że to jest dziedziczne. U mnie w rodzinie babcia ze strony mamy ma okropne żylaki, i to aż takie wystające i bardzo bolące, mama na razie ma tylko pajączki, ale też dość widoczne. Babcia ze strony taty ma tylko niewielkie pajączki na nogach, ale takie prawie niewidoczne, więc w żaden sposób to nie jest uciążliwe.
Obawiam się, że ja też odziedziczę skłonność do żylaków
I jeszcze przy nich nie powinno się robić depilacji woskiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:24, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Na naczynia zylne dobrze działają wyciągi z kasztanowca (Aescin,venescin),ale znacznie lepszy jest Detralex (Odpowiedniki tańsze to Diosminex i Diohespan). Oprócz tego ważne sa ćwiczenia-szczególnie te wzmacniające mięśnie nóg(mięśnie kurcząc się powodują szybszy odpływ krwi z kończyn dolnych zmniejsza się zastój krwi w żyłach ). Dobre są też rajstopy p/żylakowe.
Oczywiście przy bardziej zaznaczonych dolegliwościach interwencja lekarka jets niezbędna. Usuwanie żylaków to zabieg szybki i prosty,nie ma się czego bać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:59, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie jest to dziedziczne-niestety.I babcia i mama je ma,więc ja pierwsza po nich poszłam na odstrzał.Szkoda tylko że tak wcześnie ;/ I przyznam szczerze że to jest okropna dolegliwość,bo ból nie pozwala na normalne funkcjonowanie nóg.
Mój lekarz zalecił mi siłownie lub intensywne bieganie i jak narazie się stosuję.Jeżeli chodzi o maści,kremy,tabletki i rajstopy na żylaki to mają one za zadanie uśmierzenie bólu,uszczelnienie naczyń krwionośnych i wspomaganie krążenia,ale z samych już obecnych żylaków nikogo nie wyleczą.Wtedy z pomocą przychodzi skalpel,laser lub zastrzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:55, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tys prowda Ale ja wychodzę z a założenia,że lepiej zapobiegać niż leczyć. (a nawet jak już sa zylaki,to lepiej zapobiegać powstawaniu nowych). Mnie też to dotyczy,bo chorobą zawodową u mnie są właśnie żylaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:26, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Tys prowda Ale ja wychodzę z a założenia,że lepiej zapobiegać niż leczyć. (a nawet jak już sa zylaki,to lepiej zapobiegać powstawaniu nowych). |
Absolutnie
Cytat: | Mnie też to dotyczy,bo chorobą zawodową u mnie są właśnie żylaki | Jak chyba u wszystkich którzy dużo czasu spedzają stojąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania76
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornontowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:13, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Mnie się pierwsze malutkie żylaki pojawiły jak byłam w ciąży, ale później właśnie przy stojąco-biegającej pracy (w lokalu) zaczęły się powiekszać i co najgorsze boleć!
nawet mi tak bardzo nie przeszkadzało to że oszpecały nogi tylko ten ból..!
no i zdecydowałam się usunąć.. tzw, metodą "szydełkową" - znieczulenie miejscowe, 16 nakłuć na łydce i tak jakby szydełkiem usuwało się te złe - chore..
Po zagojeniu się ran byłam szczęśliwa - ból zniknął i sinych wystających zył już nie było, ale...
gdzieś po dwóch latach znów się zaczęło pojawiać w tych samych miejscach..! Paskudztwo! Nie boli tak jak kiedyś ale jednak.!
Podobno obojętnie jakim sposobem chce sie je usuwać to nikt nie zagwarantuje że nie wrócą na nowo..
Więc dbajcie o nóżki, bo żylaki to okropna dolegliwośc - szpeci i boli!
..no i jest niebezpieczna w poważniejszych przypadkach..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:33, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Otóż to,zwłaszcza jeśli są dziedziczne to lubią napastliwie wyłazić,ale moim zdaniem warto poddać się zabiegowi jeśli ma to przynieść korzyści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:28, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ania76 napisał: |
Więc dbajcie o nóżki, bo żylaki to okropna dolegliwośc - szpeci i boli!
..no i jest niebezpieczna w poważniejszych przypadkach.. |
tylko zdaje się, że tak naprawdę nie bardzo wiadomo jak dbać o te nóżki kiedy trzeba na nich 10 godzin dziennie pochodzić czy pobiegać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:13, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
z żylakami da się żyć są tylko brzydkie gorzej jak ma się zakrzepicę żył bo nieleczona grozi śmiercią
niedawno się dowiedziałam że to dwie różne choroby bo zawsze myślałam że ta sama tylko różnie nazywana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|