Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którego gryzonia mam wybrac :D? |
Szynszyla |
|
60% |
[ 3 ] |
Koszatniczkę |
|
0% |
[ 0 ] |
Świnke m. |
|
40% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:20, 29 Cze 2009 Temat postu: Który gryzoń :D |
|
|
Hej, wiem że kilka osób na forum posiada gryzonia jak ja ,ale zamierzam zakupic nowego ;]. Wybieram między Koszatniczką Świnką m. Szynszylem.
Jak możecie napiszcie mi ze swojego doświadczenia o tych wspaniałych kulkach.I koniecznie odpowiedzcie w ankiecie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pomador dnia Pon 13:21, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:41, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym wybrała szynszyle Są świetne, wymagające, inteligentne i przywiązują się do właścicieli. Ale jednocześnie łatwo je zestresować.
Koszatniczki jak dla mnie są za małe, za ruchliwe, zbyt hałaśliwe, jak jeszcze pracowałam w sklepie zoologicznym to zajmowanie się tymi stworzeniami było jak najgorsza kara;/
Za świnkami też nie przepadam bo stasznie hałasują tym swoim piszczeniem, są bardzo chorowite, łatwo umierają i jak dla mnie nie ma w nich nic pięknego:)
Ale pamiętaj, że jeżeli już się zdecydujesz to tak samo jak w przypadku psów, nie kupuj zwierząt w sklepie zoologicznym. Lepiej poszukać hodowli, bo są Są nawet hodowle myszek! Także tu masz gwarancje że zwierzątko jest zdrowe i że nie było za wcześnie zabrane od mamy no i socjalizacja! Takie zwierzaki są lepiej oswojone. A taka koszatniczka z zoologa? Gwarantuje Ci że w przeciągu kilku godzin zgubi końcówkę ogonka... co robią ze strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:31, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam kiedyś świnkę morską i była przekochana.
Nauczyła się reagować na imię, chodziła za mną po całym mieszkaniu.
Uwielbiała głaskanie.
Niestety żyła tylko 4 lata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:27, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aha. Czyli wezmę mam nadzieje szynszyla , znacie jakies dobre i polecane fermy szynszyi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzesiek&Clio
Starszy goldeniarz
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:38, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mialem do czynienia z wszytskimi 3 zwierzakami, a najbardziej z szynszylem i swinka.
Swinka byla fajna, biegala za mna po domu, naprawde fajny zwierzak!
Szynszy ....hmmmm - moj to troche psychopata byl, zacznimy od tego ze klatke cala potrfil zdemolowac. W nocy spac nie mozna bylo - no ale taka natura gryzoni. Jednak te zachowanie bylo fajne! Najgorsze pojawiło sie nagle....Filipek - bp tak sie nazywal - siedzial dziwnie skulony. Myslalem ze on sie czysci, spi.....a on sie po prostu zabawaial!!!! Od tamtego dnia brzydziłem sie go....a feee.
W sklepie zoologicznym dowiedziałem sie ze samczyki tak maja, wiec lepiej wez panienke:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:54, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze utrzymany szynszyl, karmiony odpowiednią paszą w odpowiednich warunkach potrafi dożyć nawet 16 lat! Tak więc nie jest to zwierzak na kilka lat a na dłuższy okres.
Najlepiej poszukaj jakiegoś forum o szynszylach, tak udzielą ci informacji o dobrych fermach czy hodowlach, ja się na tym nie znam, ale na pewno nie wybrałabym takiej w której jest możliwość kupienia materiału na futro z szynszyla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:58, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ten sam temat umieściłem na 2 forach :
-jedno o gryzoniach
-drugie o szynszylach
Grzesiek&Clio
Jak byś miał chwilke czasu aby napisac conieco wiecej o samym zyciu z szynszylem ze swojego doswiadczeniam byłbym bardzo wdzieczny.
Shinigami
Tak ja tez nigdy nie kupie tych szynszyli z ferm gdzie PRĄDEM ZABIJAJĄ szynszyle najlepiej miec sztuczne , tansze futra.
NADAL NAMAWIAM DO ODDAWANIA GŁOSÓW W ANKIECIE
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pomador dnia Wto 14:59, 30 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:09, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czym zabijają i nie chce wiedzieć! Dla mnie noszenie futer ze zwierząt jest niewyobrażalne!! Nie wiej jak można przechadzać się w płaszczyku z tygryska... straszne!!
Naturalnym futrom mówimy NIE!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shinigami dnia Wto 15:09, 30 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:50, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem ze zabijaja pradem. Potem wyprawiaja a jakas kobita nosi :[
Dobrze ze pieskom takiej krzywdy nie robią :[
A więc na 90% bedzie szynszyl tylko jakiej maści ???[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oj nie tylko kobiety, popatrz na "raperów" z USA... 30 stopni, goła klata i futro z zagrożonego wyginięciem gatunku...
Wiesz, to tobie zwierzak ma się podobać, więc wybierz takiego jaki Ci odpowiada. Mi osobiście podobają się czarne aksamitki.
Ps. Masz tyle miejsca na duży domek dla szynszylka? Czy będzie wypuszczany na zewnątrz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:59, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Narazie nie mam nic bo szylka kupie prawdopodobnie " po chomiku"
Czarne aksamity są przepiekne tylko śa droższe od standartów około 200 zł
Standart poniżej 150 zł
A czym się różnią te futra od tych stucznych po za ceną ??
Tak mam miejsce na dużą klatkę akurat dla jednego osobnika .
Tak będzie wypuszczany w moim pokoju gdzie wszelkie kable itp są pod łóżkiem
A z szynszylą na dwór można ??
PS. Ostatnio chomik wszedł za szafę czekałem aż wyjdzie od 21:00 do 01:00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:12, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ta cena to chyba przesada Za 200zł to w zoologiczny... w hodowlach to ok 80zł. A zresztą to ma być zwierzątko na wiele lat, więc kilka złotych więcej to nie różnica Ważne jest zdrowie zwierzaka, ale jeśli jest możliwość wybrania kolorku to czemu nie? Jakby były brązowe goldeny to bym biała taką czekoladkę w domu a nie biszkopta .Przecież zoologi kupują szynszyle z dużych ferm i narzucają swoją marżę... an czymś zarabiać muszą. Nie mówiąc już o tym że z hodowli wiesz, że bierzesz młodego osobnika który łatwo się przyzwyczai w zoologach już są starsze...
A czy można na dwór? Mnie wydaje się, że nie bardzo, to delikatne zwierzątka, łatko je przestraszyć a takie wyjście na dwór to wielki stres pełno zapachów i wielki świat. Jednak na to pytanie powinieneś poszukać odpowiedzi na innych forum, stronach lub książce Myślę, ze warto jakaś sobie kupić? Wademekum opiekuna szynszyli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Wto 19:43, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moja kuzynka ma szynszylę i z tego co wiem, to zdarzało się, że brała ją na dwór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pomador
Goldeniarz
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zduńska Wola (woj. łódzkie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:53, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja z chomikiem na dwór wychodze chodz jest mniejszy delikatniejszy i chyba szybszy.
A czarne aksamity są podobno mnie płodne od innych ;/
Ja mysle ze z szynszylem na dwór mozna tylko trzeba uwazac i na jakis duzych lakach puszczac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:57, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale chomik Ci nie wyłysieje ze stresu a szyszyla tak... jak ci to nie przeszkadza to nie ma problemu...Wiesz podobno jasne goldeny czesciej choruja na choroby skóry niz złote - a to tylko mit! Także wątpię żeby to była prawda To tylko kolor sierści i tyle.
A nie boisz się, że na dużej łące ta szyszyla ci zwieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|