Na poprawe humoru

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Wto 23:25, 11 Mar 2014 Temat postu:

bo to jest śmieszne Smile

kasia26 · Wysłany: Wto 23:34, 11 Mar 2014 Temat postu:

Polianna · Wysłany: Śro 1:06, 12 Mar 2014 Temat postu:

Zmarło śmiercią tragiczną... Tak przynajmniej sie wydaje Smile

ale moze jeszcze kiedys odżyje. Juz nasza w tym głowa Smile

Trampeczka · Wysłany: Pon 22:49, 17 Mar 2014 Temat postu:

Zmarło, bo "bum" na wszelkiego rodzaju fora już minął Wink

i do tego moda na goldeny powoli zanika Wink

kasia26 · Wysłany: Pon 23:19, 17 Mar 2014 Temat postu:

Trampeczka · Wysłany: Pon 23:59, 17 Mar 2014 Temat postu:

Wystarczy wejść na jakiś portal aukcyjny, gdzie są ogłoszenia o sprzedaży psów. Coraz mnie pojawia się ofert o goldenach - teraz na topie są małe rasy psów, cały czas ON-ki i labki Wink

Polianna · Wysłany: Wto 16:07, 18 Mar 2014 Temat postu:

Ja jestem zdania, ze goldeny od dawna ludzie kupują i bedą kupować. Ludzie, ktorzy wiedza czego chcą: rodzinnego, oddanego i łagodnego psa zawsze bedą stawiać na goldeny Smile

Polianna · Wysłany: Wto 16:11, 18 Mar 2014 Temat postu:

A jesli chodzi o pustkę na forum to na zielonym wiecej sie dzieje Very Happy

przynajmniej takie mam wrażenie. Co chwile ktos nowy sie rejestruje

Asia i Fibi · Wysłany: Wto 19:25, 18 Mar 2014 Temat postu:

kasia26 · Wysłany: Wto 23:06, 18 Mar 2014 Temat postu:

kasia26 · Wysłany: Wto 23:10, 18 Mar 2014 Temat postu:

skoro tu jest wątek na poczucie humoru to mam coś fajnego (mam nadzieję, że coś fajnego)
Pewien sprzedawca w sklepie bardzo nie lubił chińczyków.
Pewnego dnia do sklepu wchodzi chińczyk i mówi:
Dzień dobry
Dzień dobry - odpowiedział wkurzony sprzedawca
Ja chcieć kupić pedigri pal dla mój pies.
Nie sprzedam Ci tego pedigri jak nie przyjdziesz z psem.
Ale Ja nie chodzić z pies w sklep
To Ci nie sprzedam!
Zły Chińczyk poszedł po psa i kupił to pedigri.
Na drugi dzień przychodzi i mówi:
Ja chcieć kupić whiskas dla mój kot
Nie sprzedam Ci jak nie przyjdziesz z kotem.
Ale ja nie chodzić z kot na zakupy
To Ci nie sprzedam.
Jeszcze bardziej zły Chińczyk poszedł po kota i kupił ten whiskas.
Na trzeci dzień przychodzi z papierową torebką i mówi:
Pan włożyć tu ręka
A po co?
No pan włożyć
Sprzedawca włożył a Chińczyk do niego:
Pomacać
No
Ciepłe?
Ciepłe
Miękkie?
Miękkie
Ja chcieć kupić papier toaletowy!

Polianna · Wysłany: Śro 0:48, 19 Mar 2014 Temat postu:

Kultowy kawał ( mimo tego, ze znam go juz kilka lat do dzisiaj mnie bawi ):

Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
-Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam. Ale, impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie...

Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha.

Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
- Taaaak A dlaczego, kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ku**a!' Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...

Edyta_Neo · Wysłany: Śro 17:23, 19 Mar 2014 Temat postu:

hahahhahaaaa Laughing

dobre jeden i drugi Very Happy

twojtyp

Głowa rodziny, leżąc na łożu śmierci mówi do syna.
- Synu, zostawiam ci farmę z trzema domami, 5 samochodów, 6 ciągników, 1 stodołę, 20 krów, 10 koni, 10 owiec oraz 10 kóz.
Zaskoczony syn mówi.
- Naprawdę? Jak to? Gdzie to wszystko jest?
Na co staruszek w odpowiedzi:
- Na Facebooku. Razz