Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:41, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a dziś 11.02 i PÓŁ ROKU po naszym ślubie...
taka mała "rocznica"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:46, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje!!!
Ja jestem jak najbardziej za ślubem, ale to moje zdanie i my nie wyobrażaliśmy sobie inaczej. Przed ślubem znaliśmy się 7,5 roku... Miłość jeszcze z liceum, potem studia w jednym mieście. Muszę się przyznać 1,5 roku po ślubie, że to cudowne uczucie mieć męża (lepsze niż chłopaka czy partnera). Wiele się zmieniło (na lepsze), choć niektórzy mówią, że ślub nic nie zmienia.
Jeśli chodzi o poruszony tu temat Kościoła... Przez bardzo długi czas miałam podejście takie jak Magda_17, ale znalazłam wspaniały Kościół, gdzie w końcu czuję się jak we wspólnocie, atmosfera jest cudowna i... bardzo lubię tam chodzić. Kościół, w ktorym księża rozumieją, że ludzie nie są idealni i nie karzą im takimi się stać. Tacy księża powinni być wszędzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lily dnia Pon 11:47, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 11:55, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Sandro teraz kolej na dziecko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:05, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
u nas tez najpierw pies jest potem dzidzia- ale to to za jakies 2,5 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:08, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
U nas też
Może kiedyś będziemy się spotykać na forach o goldkach i o baby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a chętnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 16:53, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak przerobię to w praktyce to będę służyć radą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 17:44, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
lily napisał: |
Jeśli chodzi o poruszony tu temat Kościoła... Przez bardzo długi czas miałam podejście takie jak Magda_17, ale znalazłam wspaniały Kościół, gdzie w końcu czuję się jak we wspólnocie, atmosfera jest cudowna i... bardzo lubię tam chodzić. Kościół, w ktorym księża rozumieją, że ludzie nie są idealni i nie karzą im takimi się stać. Tacy księża powinni być wszędzie. |
Wiesz to nie jest tak, że zraziłam się do jednego i teraz każdego księdza nie cierpię. Spotkałam już kilku, o kilku innych słyszałam i czasami nie rozumiem jak taki człowiek może nam mówić z ambony jak mamy żyć.
Teraz jestem na etapie walki z księdzem na religii, bo on nam dyktuje notatki z książki przez bite 45 minut i w ogóle z nami nie rozmawia. My na religii chcemy dialogu, dyskusji, a on nam podręcznik dyktuje i wymaga od nas żebyśmy umieli te notatki na pamięć, bo nam zrobi sprawdzian. A sam tego nie potrafi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:48, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz ze istnieje w szkole takie prawo iż można zmienic nauczyciela, także od religii
wystarczy zebrac sie calą klasą i zgłosić sie do dyrektora lub namowic rodzicow aby Wam pomogli- problem z głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pon 18:04, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kesse ma rację
Odkąd pamietam na religii zawsze byla burza mózgów nie bylo czegos takiego jak Ty Magda opisujesz. Powinniscie wybrac jakas delegacje i isc z tym do dyrektora i on powinien ta sprawe rozwiazac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lily
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:03, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Albo porozmawiać z księdzem, czego oczekujecie na lekcjach religii. Jesli to nie pomoże... pozostaje sposób Kesse...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:10, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bo kiedyś nie było oceny z religii. Dla mnie to jest jakiś paradoks, przedmiot nazywa się religia, ale dlaczego gada się na niem tylko o chrześcijaństwie, a to chyba nie jest jedyna religia na świecie...
A jeśli chodzi o ślub, czy instytucję małżeństwa to pragnę zauważyć że nie jest ona ściśle związana z kościołem katolickim.
Jest chociażby coś takiego, jak ślub humanistyczny (mało popularny w Polsce, ale jeśli już jakiś będę musiała przeżyć to właśnie taki)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:48, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ten akt nie ma mocy prawnej. Jest świecką ceremonią na kształt ślubu kościelnego sprzed wprowadzenia ceremonii konkordatowych, a właściwie jego alternatywą. Humanistyczny, bo afirmuje człowieka i jego indywidualną tożsamość - jeśli chodzi o slub humanistyczny.
Slub katolicki natomiast ma moc prawna i ciesze sie ze wiekszosc naszego spoleczenstwa jednak wybiera tradycje a nie jakies nowosci ....
Ostatnio zmieniony przez pikolinka dnia Pon 20:48, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 21:01, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ślub katolicki nie ma mocy prawa. Trzeba wziąć cywilny lub konkordatowy, który i tak wiąże sie z odwiedzeniem urzędu gminy w celu otrzymania aktu małżeństwa. Dopóki nie dostaniesz tego aktu nie ma on mocy prawnej. Biorąc najpierw ślub cywilny jesteście małżeństwem a potem kościelny nie zmienia nic w prawie. Nie weźmiesz ślubu katolickiego czy humanistycznego bez uprzednio uregulowanej sytuacji w urzędzie stanu cywilnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pon 21:10, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Basiu
My bierzemy slub konkordatowy i on w sobie ma juz moc prawna., Natomiast slub humanistyczny takiej mocy nie ma i po nim trzeba wziac cywilny...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|