Śmigus-dyngus xD

Bliźniaczki&Figa

Jak spędziliście Śmigus-dyngus Question

My, chociaż się na to nie zapowiadało spędziłyśmy ten dzień bardzo miło

Hmm, tylko dziwne było to, że od rana sie nie pryskaliśmy Confused

Ale jak zwykle poszłyśmy z Figusiastą na spacer, oczywiście w kierunku jakiejś wody Wink

Wzięłyśmy koleżankę ze sobą, żeby pogadać Smile

pod koniec maja będzie miała szczeniaczka, husky'ego

mamy nadzieję, bo jak na razie jej mama o tym nic nie wie Shocked

heh Figa znalazła rów z wodą, uwaliła się w nim i oznajmiła, że możemy wracać Razz

poszłyśmy potem na działkę do tej koleżanki, wzięłyśmy butelki i psikałyśmy się wodą, Figę też

heh latałyśmy wokół domu jak wariatki, lałyśmy się wodą z butelek Surprised

a Figa za nami, też się jej parę razy dostało Laughing

skakałyśmy przez zraszacz, ale Figa jakoś nie chciała Confused

ale łapała wodę z niego Wink

w międzyczasie Figa bawiła sie jeszcze z beagle'em Max'em, jego pańcia ma działkę obok tej koleżanki Laughing

hehe po 2 godzinach wszystkie cztery leżałyśmy plackiem na trawie

ale Figa oczywiście brzuchem do góry, do głaskania, jak na goldenka przystało

Czekamy na Wasze historie Very Happy

corsoo909

Hhaha .

Ja nie miałam okazji w tym roku mieć tak fajnego śmigusa , głównie dlatego , że padał deszcz . ;(
Ale w końcu to lany poniedziałek Wink

Ja dostałam wiadrem od kolegów i paroma butelkami.
W domu na pobudkę szklanką od taty .
Corso też był przeze mnie psikany . hehe .
Ale w sumie , to on sam sobie zrobił śmigusa-dyngusa - tarzał się w błotnej kałuży .. . . Hehe .

To tylko tyle . ..

Pozdrawiam .

Aga&Luna

no cóż, na lanie innych jestem już za stara, ale oblana i tak zostałam i to trzykrotnie! Sad

Bliźniaczki&Figa

Hihi ważne, że zabawnie było! Wink

mpati123

Hehe... Ja wyszłam z tego interesu cała morka... Ale przeciwnik nie miał lepiej Very Happy

Aga&Luna

mi 3x zalali komórkę, gdyby nie to, że to model wodoszczelny, to chyba bym udusiła

BALDUR

U nas tez padało, ale to nikomu nie przeszkodziło w lataniu z wiadrami wody, deszcz po prostu pomagał Wink

Raz z wiaderka i liz od Baldura (chyba się liczy?) Very Happy