Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:45, 05 Wrz 2009 Temat postu: Targi zwierząt domowych Drezno 4-6.09 |
|
|
Wczoraj wybraliśmy się z Cookiem na targi zwierząt, co by obczaić, co ciekawego w ofercie dla naszych milusińskich. Mam trochę mieszane uczucia. Spodziewałam się czegoś lepszego, ale być może moje rozczarowanie wynika z niezbyt częstych wizyt na targach w ogóle. Zacznę od tego, że dla psów wydzielony był osobny, duży pawilon. Wystawiały się głównie sklepy zoologiczne, kilku nieznanych mi producentów karm (ze znanycz był bosh i royal canin), producenci naturalnej żywności, kilka hodowli, producenci ubranek i zabawek dla psów. Warto wmienić, że byla tey organizacja egzaminujaca psy na pomocnikow osób chorych, kilka stowarzyszeń, związek hodowców i jeszcze różni producenci kosmetyków i artykułów pielęgnacyjnych (oczywiście naturalnych). To tak ogólnie. Bardzo negatywnie zaskoczyło mnie to, że organizatorzy dopuścili do wystawiania się kilka firm nijak nie związanych ze zwierzętami: winiarzy, producenta mopów, straganik z butami, bylo tey sporo stoisk z lodami, kielbaskami, ciastem i innym jedzeniem (pomimo, ze na terenie targow jest dobrze zaopatrzone bistro). Generalnie to mialam wrażenie, że pomimo świadomości, że na takich imprezach chodzi o reklame, nawiązywanie kontaktów, przyciąganie klientów, to choć będzie ta otoczka przyjaźni i miłości dla zwierząt - gdzie tam (przynajmniej nie u psów). Zaledwie 2 lub trzy stanowiska na całą halę i na całe targi pomyślały o wystawieniu miseczki z wodą dla psów (a było ich odwiedzających bardzo dużo); mialo sie wrazenie, ze wystawcy w ogole nie dostrzegaja naszych czworonogow (wiem, to tylko przedstawiciele), nie zwracali za bardzo uwagi na towarzyszące ludziom psy i po prostu koncentrowali sie na wciskaniu produktow (az mi nie milo bylo), do tego często nie mając nawet podstawowej wiedzy na temat tego, co sprzedają (jeden pan wciskal nam katalog produktów i ponoć dobrą karmę dla psów, zaś na moje pytanie, czy mają w ofercie coś specjalnie dla dużych ras odpowiedział "tak, tu ma pani opakowanie 15 kg - to jest dla dużych psów, a tu ma pani opakowanie 3 kg - to kupują właściciele małych psów" . Stoisko wabiące odwiedzających tym, że szuka psich modeli na do swojego katalogu obrzydliwie ignorowało tych, którzy przyszli tam specjalnie w tym celu. Wszystko to było jakoś mało profesjonalne, sposób sprzedaży natarczywy i do tego mało przyjaźnie dla zwierząt. Jedna z firm jako formę reklamy zorganizowała "kontrolę zdrowia" psiaków- panie obmacywały czworonogów i wypełniały formularz dla właściciela, aby wiedział na co ewentualnie musi zwrócić uwagę (zaglądały w uszy, w zęby, obsłuchiwały, ważyły, sprawdzały skórę, sierść, sprawdzały jądra u psów, robiły któtki wywiad) niby nic takiego, ale jednak jako jedni z nielicznych sprawiali wrażenie, że rzeczywiście zwierzęta są dla nich ważne (gorzej już było z działem tej firmy sprzedającej produkty, ale przynajmniej przygotowali pakiety smakołyków w niewielkiej cenie na zachętę). Napewno fajne było uczestnistwo hodowli i związków chodowców, była dla nich cała alejka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cookie Monster dnia Sob 10:46, 05 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|