Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
(w)Jakie sporty lubicie,uprawiacie lub amatorsko gracie? |
pływanie |
|
7% |
[ 1 ] |
bieganie |
|
7% |
[ 1 ] |
siatkówka |
|
15% |
[ 2 ] |
piłka nożna |
|
7% |
[ 1 ] |
badminton |
|
7% |
[ 1 ] |
ping-pong |
|
0% |
[ 0 ] |
tennis |
|
7% |
[ 1 ] |
inne |
|
46% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:01, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | monia&vero napisał: | mam ogromne problemy z kręgosłupem i szczerze mówiąc nie wiem czy coś mogłabym robić tzw bardziej wyczynowo (tak na marginesie własnie jestem na L4 i biorę zastrzyki własnie na kręgosłup) |
a nie masz gdzieś w okolicy "czarodzieja" lekarza ? ja mam takiego neurologa, on mnie pomasuje, ponastawia, da ćwiczenia i czuję się dobrze bez tabletek i zastrzyków - dla mnie to cud bo miesiąc temu nie mogłam z łóżka sama normalnie wstać - siedząca robota mnie wykańcza ;( |
No mam takiego speca Aniu, do tej pory jak chodziłam to mnie nastawił i było okej a teraz mi nic to nie dało bolało tak bardzo, że zastrzyki muszę brać... mnie też wykańcza praca przy biurku - ktoś może pomysleć, że lepiej nie można mieć, ciepło, sucho, necik, kawka itd ale taka praca też zbiera swoje żniwa, wysiada kręgosłup, stawy, bolą oczy i temu podobne... dzisiaj rano byłam zrobić badania krwi i moczu i tak mi baba krew pobrała, że ręki zgiąć nie mogę, spuchła, siniak jak ta lala
A co do sportów to zapomniałam przecież, że na nartach jeżdżę moja Karola od tego roku śmiga i mam wreszcie z kim dzielić przyjemność zimową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ania76
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornontowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:04, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | ania76 napisał: | a ja w końcu w 32 roku życia nauczyłam się pływac..
. |
boniu a jak to Ci się udało - bo ja to jestem piechota morska jak to mnie nazwał pan na basenie na który chodziła dwa lata i nic |
no u mnie to było już drugie podejście.., bo za pierwszym razem zrezygnowałam bo instruktor narzucał straszne tempo, no a ja uparty koziorożec powiedziałam że nie, no i poszukałam sobie innego...
Saida - dzięki za gratulacje! mistrzem to nie jestem i nadal boje się głębokości, ale to co umie to i tak dla mnie wielki sukces..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ania76 dnia Czw 14:06, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:17, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: |
No mam takiego speca Aniu, do tej pory jak chodziłam to mnie nastawił i było okej a teraz mi nic to nie dało bolało tak bardzo, że zastrzyki muszę brać... mnie też wykańcza praca przy biurku - ktoś może pomysleć, że lepiej nie można mieć, ciepło, sucho, necik, kawka itd ale taka praca też zbiera swoje żniwa, wysiada kręgosłup, stawy, bolą oczy i temu podobne... dzisiaj rano byłam zrobić badania krwi i moczu i tak mi baba krew pobrała, że ręki zgiąć nie mogę, spuchła, siniak jak ta lala
|
qrcze wspólczuję Ci serdecznie bo wiem jak to boli - trzymam kciuki zeby zastrzyki pomogły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:21, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ania76 napisał: |
Saida - dzięki za gratulacje! mistrzem to nie jestem i nadal boje się głębokości, ale to co umie to i tak dla mnie wielki sukces.. |
i tak trzymać Aniu , ja pływam w miarę dobrze, ale braku czucia dna też się boję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:53, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ej dlaczego w ankiecie można zaznaczyć tylko jedna opcję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda_17
Ekspert
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pią 0:32, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam jeździć na rowerze i rekreacyjnie grać w kosza, nogę, siatkę. Chociaż ostatnio to u mnie wszystko szwankuje, bo w tygodniu po jednej pracy nie chce mi się nic, a w weekendy w drugiej przez cały dzień oglądam jak 12 chłopa biega tam i z powrotem za piłką, to już tym bardziej nie mam ochoty na grę xD
A pływać tez lubię. I tak jak u Saidy - pływam nieźle, ale lepiej jak mam grunt pod nogami. Tak dla własnego komfortu psychicznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:06, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja osttanio, ambitnie, zaczęłam biegać
Nie wiem jak długo wytrzymam, pozyjemy, zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:43, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też bardzo lubię sporty ekstremalne i na pewno kiedyś się nimi zainteresuje Oprócz tego zaczęłam jeździć konno i strasznie mi się spodobało Już się nie moge doczekac kolejnej jazdy, ale muszę poczekać aż mi sie obtarte od siodła kolano zagoi, bo miałam złe spodnie Lubie też jeździć na nartach i grać w siatkówkę.
Ale chyba najbardziej zajmujący i ulubiony sport dla wszystkich na tym forum to wyprowadzanie psów, zabawy z nimi itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinead
Ekspert
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:18, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Kocham Pływać Wgl. Kocham wodę... W wannie mogłabym siedzieć godzinami, a jak jestem na basene do wgl. nie chce wracac do domu :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:26, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam jeździć na nartach, to mój ulubiony sport
Lubię też pływać, grać w badmintona i jeździć na rowerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:33, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja w sumie lubię jeździć na rowerze, rolkach, wrotkach, itp i piłkę nożną uwielbiam (grać, oglądać ). a poza tym to nigdy nie lubiłam wfu i przez to omijam z daleka wszystkie "babskie" sporty
No i od 4 klasy podstawówki boję się wody jak ognia, przez co każda próba nauki pływania (a podejmuję systematycznie, w każde wakacje ) kończy się moim płaczem tak jak np wczoraj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golducha
Miłośnik goldenów
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:46, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja strasznie uwielbiam plywac, najbardziej w jeziorze, po prostu siedze w nim dopoki nie zrobie sie sina.Zima jezdze na desce .Oprocz tego taniec i spacerki rzecz jasna, ktore sa swietnym polaczeniem ruchu z odpoczynkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emdżej
Ekspert
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:04, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Do pływania zniechęciły mnie skutecznie trzy dni śpiączki po wypoczynku nad wodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:26, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Trzymajcie jutro za mnie kciuki i to bardzo mocno
Mam pierwszą jazdę z instruktorem skoków... Ostatni raz na padoku pod okiem instruktora jeździłam z 5 lat temu Od długiego czasu jeżdzę same tereny... A w terenie jak w terenie, ważny jest relaks Nie przywiązuje się wagi do prawidłowych zagalopowań, anglezowania na odpowiednią nogę itp.
Trzęsę portkami, co mi powie babka Już to słyszę, ile błędów muszę poprawić, nad czym popracować
O matko... Idę poczytać trochę o koninach... Przygotować się psychicznie Przypomnieć sobie podstawy, żeby wiedzieć co mam odpowiedzieć na jakieś pytanie bo zazwyczaj jest tak, że wiem o co chodzi, jak coś zrobić, ale nie umiem się dobrze wysłowić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:18, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uuuu skoki to już COŚ Ja na razie niedawno galopowałam pierwszy raz co było dla mnie na prawdę wielkim przeżyciem Na pewno będę trzymała kciuki za Ciebie:D Daj znać jak poszło ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|