Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
wierzysz w duchy? |
tak i miałem/am z nimi styczność |
|
23% |
[ 7 ] |
tak |
|
36% |
[ 11 ] |
nie |
|
16% |
[ 5 ] |
nie wiem |
|
23% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 30 |
|
Autor |
Wiadomość |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:30, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny moim zdaniem pies by bez powodu nie szczekał
Ta moja koleżanka też zdzwiona była dlaczego Sara tak szczeka - bo przecież zazwyczaj tak się nie zachowywała - tylko wtedy jak ktoś pukał czy dzwonił do drzwi.
A Sara jeszcze na dodatek drapała łapą w drzwi Więc juz coś było wiadomo, że jest nie tak.
Ja niewiem jak ta moja koleżanka musiała to przeżyć - ale sama się też zastanawiała - dlaczego ją babcia straszy ? I czy to wogóle była babcia ?
Bo tak to babcia jej się śniła pare razy w nocy - ale tak żeby coś przestraszyć to nie.
Jedynie co to podobno jak kładła się spać to słyszała jak ktoś po domu chodzi i tyle. I najdziwniejsze jest to, że jak koleżanka słyszała kroki podczas zasypiania to Sara wtedy nie szczekała tylko wtedy jak "coś" ( bo jak to nazwać ) było w tej pralni.
Boże aż mi ciary przechodzą jak sobie przypomnę to co ona mi opowiadała - masakra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:19, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jezu dziewczyny... jak mi któras na zjeździe takie rzeczy opowie to chyba Was wygonię spać... nie straszcie please
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No Moniu Ja Ci napewno nie będę takich historyjek opowiadać bo Nas i tak nie będzie na zjeździe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominia1996
Rutyniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:22, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepiej wieczorem opowiadać (później się boję do łazienki iść ). Kiedyś u koleżanki zaczęłyśmy opowiadać to jedna tak się bała że aż szklankę stukła.
A czy pies ma duszę? I może przyjść jako duch?
Bo moja koleżanka (ale ona pewnie zmyślała) mówiła, że ktoś opowiadał że jakaś kobieta była sama w nocy w domu (tzn. z psem) i coś ją w rękę polizało (czyli myślała że pies) i się obudziła. Słyszała że coś kapie poszła dokręcić kran i powieszony pies wisiał. To co ją po ręku lizało?
No ale w to tak bardzo nie wierzę, tylko jak sobie na kibelku siedzę i gdzieś woda kapie to mi się ta historia przypomina....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
dominia1996 napisał: | Bo moja koleżanka (ale ona pewnie zmyślała) mówiła, że ktoś opowiadał że jakaś kobieta była sama w nocy w domu (tzn. z psem) i coś ją w rękę polizało (czyli myślała że pies) i się obudziła. Słyszała że coś kapie poszła dokręcić kran i powieszony pies wisiał. To co ją po ręku lizało?
No ale w to tak bardzo nie wierzę, tylko jak sobie na kibelku siedzę i gdzieś woda kapie to mi się ta historia przypomina.... |
Dobrze jej ktoś opowiadał, ale tą historyjkę zna wiele osób
Kobieta miała psa. Poszła sobie spać. I są dwie wersje:
I. obudziło ją liźnięcie "psa" i poszła dokręcić kurek, zobaczyła wiszącego psa, z którego kapała krew (historyjka bodajże krwawej Mary-tej to się boję serio.. miałam z nią, że tak powiem dziwne przygody.. jak ktoś chce to opowiem jak se przypomne )
II. Kobieta znalazła rano głowę psa w swoim łóżku, a resztę na podłodze, w łazience była jego krew
Wiem, że straszę, ale to tylko opowiastki, których dużo znam Nie wierzcie w to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sinead
Ekspert
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:41, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
lussi napisał: | dominia1996 napisał: | Bo moja koleżanka (ale ona pewnie zmyślała) mówiła, że ktoś opowiadał że jakaś kobieta była sama w nocy w domu (tzn. z psem) i coś ją w rękę polizało (czyli myślała że pies) i się obudziła. Słyszała że coś kapie poszła dokręcić kran i powieszony pies wisiał. To co ją po ręku lizało?
No ale w to tak bardzo nie wierzę, tylko jak sobie na kibelku siedzę i gdzieś woda kapie to mi się ta historia przypomina.... |
Dobrze jej ktoś opowiadał, ale tą historyjkę zna wiele osób
Kobieta miała psa. Poszła sobie spać. I są dwie wersje:
I. obudziło ją liźnięcie "psa" i poszła dokręcić kurek, zobaczyła wiszącego psa, z którego kapała krew (historyjka bodajże krwawej Mary-tej to się boję serio.. miałam z nią, że tak powiem dziwne przygody.. jak ktoś chce to opowiem jak se przypomne )
II. Kobieta znalazła rano głowę psa w swoim łóżku, a resztę na podłodze, w łazience była jego krew
Wiem, że straszę, ale to tylko opowiastki, których dużo znam Nie wierzcie w to |
A ja slyszalam taka wersje
Ze kobieta nie mogla zasnac bo slyszala kapanie, jej pies lizal ja po rekach... I dalej to juz tak jak w wersji 1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:39, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie co?? a ja Was powieszę zaraz jak mi takie rzeczy będziecie tu wypisywać!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominia1996
Rutyniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:51, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawska musisz być skoro się boisz a czytasz ten temat
Jeszcze taka prawdziwa historia.
W domu tym od szafki i suszarki.
Ciocia z wujkiem kładli się spać a w sasiednim pokoju skrzypiała wersalka tak jakby ktoś z niej wstawał. I tak kilka razy. I ja mam tam na wakacje pojechać i na tej wersalce spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:28, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To tak też miałam, ale to musiała sprężyna sobie coś tam robić
To akurat nie byłby duch
Ale jak mu zajmiesz miejsce to chociaż rozłóż na podłodze koc, bo będzie zrędzić Ci w nocy, że na jego miejscówce śpisz xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:27, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro jadę na wycieczkę szkolną na 3 dni, więc postanowiłam pogrzebać w horrorach i znalazłam znany Wam o piesku
poczytajcie :
Pewna starsza pani mieszkała samotnie w dużym domu. Towarzyszył jej jedynie wierny piesek, który spał co noc obok jej łóżka i na dobranoc lizał ją po ręce. Kobieta tak bardzo przywykła do tego zwyczaju, że nie mogła zasnąć dopóki jej pieszczoszek nie wyślinił jej dłoni. Pewnej jesiennej nocy zbudziło ją zawodzenie wiatru i dziwne odgłosy w jej domu… wiatr huczał, targając starymi okiennicami, zegar miarowo tykał w pokoju, a kobiecie wciąż zdawało się, że w jej domu jest ktoś obcy… z przerażeniem wpatrywała się w ciemność jeszcze kilka minut, kiedy to poczuła na swej ręce kojące pociągnięcia języka… odetchnęła z ulgą, przekonana, iż wszystko jest w najlepszym porządku i znów ułożyła się do snu. Tym razem zbudził ją natarczywy dźwięk cieknącego kranu. Miarowe KAP… KAP… KAP dobiegające z łazienki. Staruszka wstała, zapaliła światło i poszła zakręcić kurek. Gdy otworzyła drzwi łazienki jej oczom ukazał się przerażający widok - całe pomieszczenie skąpane było we krwi i wnętrznościach jej pupilka. Wypatroszone zwłoki psa leżały w wannie, a na lustrze widniał napis wysmarowany jego krwią: „ludzie też potrafią lizać. Wkrótce wrócę po ciebie”. Ktokolwiek to zrobił nie miał już okazji by wrócić - staruszka zmarła na atak serca.
Inne. Też o piesku... ;]
Pewnej nocy, mieszkającą samotnie kobietę zbudził jej wierny towarzysz - pies rasy doberman. Kobieta szybko zerwała się z łóżka i pobiegła zobaczyć co się dzieje. Gdy dotarła do psa, ten najzwyczajniej w świecie się …dusił. Przerażona, że jej pupilek z trudem łapie powietrze, natychmiast ubrała się i zawiozła dobermana do pobliskiego weterynarza. Ten na wpół jeszcze zaspany, na wpół rozdrażniony, że przerywa się jego sen, postanowił rzucić okiem na psa. Po ogólnych oględzinach przyznał, że nie jest do końca pewny przyczyny problemów z oddychaniem jej pupila, lecz stwierdził, że musi szybko interweniować, bo w przeciwnym razie pies niedługo się udusi. Nakazał kobiecie powrót do domu mówiąc, iż sam da sobie radę - musi jedynie przeprowadzić mały zabieg - a rano będzie mogła odebrać swojego pieska całego i zdrowego. Nieco uspokojona właścicielka opuściła dom weterynarza, wsiadła do samochodu i udała się w stronę swojego domu. Ledwie otworzyła drzwi, gdy dobiegł ją głośny dźwięk telefonu. Zdziwiona, kto może do niej dzwonić o tej porze, podniosła słuchawkę. „Proszę natychmiast uciekać z domu i wezwać policję! - usłyszała głos weterynarza - pani pies dusił się, gdyż w jego gardle utknęły odgryzione 3 męskie palce!”. Przerażona kobieta zrobiła tak, jak nakazał jej weterynarz i już po 10 minutach w jej domu zjawili się policjanci. W łazience znaleźli oni zakrwawionego seryjnego mordercę z odgryzionymi trzema palcami, którego poszukiwali już od kilku miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Wto 21:33, 02 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:50, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No patrz.żaden chłop się nie odezwał, czyżby nikt z męskiego towarzycha nie wierzył w moce nad przyrodzone???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominia1996
Rutyniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:06, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a ty wierzysz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:18, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dominia1996 napisał: | a ty wierzysz ? | .....mowa. Jasne że tak....a tak więcej opiszę po powrocie z Mazur....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominia1996
Rutyniarz
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:57, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
a kiedy wracasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:30, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dominia1996 napisał: | a kiedy wracasz? | ......już wróciłem.....powiem Ci Dominiko, że najgorsze i najbardziej przerażające z duchów, siedzą w nas samych ..... wiesz, nie chce mi się na razie o tym pisać, ale obiecuję że dokończę temat....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|