Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:58, 23 Cze 2010 Temat postu: Witam Ludziki:) |
|
|
Na początku chciałam bardzo przeprosić za zaniedbywanie Was i forum:( niestety długi czas mnie nie było ponieważ jestem po poważnym wypadku. Właśnie wypuścili mnie ze szpitala, wiec od razu pisze ze... JESTEM Z POWROTEM:)
Zauważyłam ze troszkę sie tu pozmieniało, ale nie wnikam, nie moje sprawy
Z moim małym blądynkiem sytuacja wciaz taka sama, odkad mu sie polepszyło ciągle jest dobrze
Niestety o dlugaśnych spacerkach z Schillerem mogę zapomnieć tym razem z mojej "winy"...
Mam złamany kręgosłup na szczęście bez porażenia, więc za jakis czas bede mogla nawet chodzic i samodzielnie siadac
A mój piesio jak na razie dzielnie asystuje mi w domu i łóżku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marcina_1
Goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tarnowskie góry Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:49, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej,co sie porobiło.Monika Veraskowa odchodzi.
Nasza Zielona,wraca w naruszonym stanie.Ja chce ,żeby wszystko było tak jak przedtem,Zeby dziewczyny były z nami całe i zdrowe.Wierze ,że Monia wróci na Forum , i że Zielona szybko stanie na nogi i jeszcze nie raz pobiega z Schillerem.
Dziewczyny jestesmy z WAMI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:31, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj ponownie Anito! Trochę musiałam przekopać forum, żeby Cię bliżej poznać... Mam nadzieję, że Shiller utrzyma swoją dobrą kondycję, a Twoja wkrótce wyrwie Cię z domu i łóżka. Dobrze, że trzymasz się dzielnie.
No, to teraz... Ty trochę pokop w forum, bo sporo Nowych tutaj... Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:41, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Życzymy zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia Będzie dobrze ! ! !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:26, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
dziękuje za wsparcie:) które teraz mi wyjątkowo potrzebne:)
kręgosłup złamałam jeżdzac konno, więc gdy uslyszalam ze.... juz nigdy nie wsiąde na konia, nie poskacze...to... to jest jak wyrok... do konca zycia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:51, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
O kurcze Anito, ale przykry wypadek:( ja kocham koniki i psiaki na równi
Zycze szybkiej rehabilitacji i mam nadzieje na wspolny spacerek w koncu tak blisko siebie mieszkamy;-)
Ja jezdze często 5 razy dalej do niektorych forumowiczow w gości a my tu ... hihihi noo ? nie do pomyslenia no jak to ? my jeszcze nie widzielismy sie ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:54, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zielonaa89 napisał: | dziękuje za wsparcie:) które teraz mi wyjątkowo potrzebne:)
kręgosłup złamałam jeżdzac konno, więc gdy uslyszalam ze.... juz nigdy nie wsiąde na konia, nie poskacze...to... to jest jak wyrok... do konca zycia... |
Ech, nawet nie wiadomo co Ci tu napisać, żeby poprawić humor... Strasznie mi przykro że ten wypadek dodatkowo będzie miał jeszcze tak nieprzyjemne dla Ciebie konsekwencje.. Ale pamiętaj, że nasz organizm też robi nam czasem miłe niespodzianki i może jednak jeszcze kiedyś... Wiem, że temat nieporównywalny,ale z moim kolankiem miałam już nigdy nie stanąć na nartach, a jeżdżę Ostrożnie, ale jeżdżę I Tobie tego życzę z całego serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:28, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zielonaa89 napisał: | dziękuje za wsparcie:) które teraz mi wyjątkowo potrzebne:)
kręgosłup złamałam jeżdzac konno, więc gdy uslyszalam ze.... juz nigdy nie wsiąde na konia, nie poskacze...to... to jest jak wyrok... do konca zycia... | Anito. Żyjesz . Czyż to nie jest piękne
Nie jesteś przyrośnięta do konia więc bez niego da się żyć Trochę przykre to jest, ale jeszcze są inne sporty i zajęcia które mogą frajdę sprawić Np. możesz buszowac na Forum . Czy to nie fajne zajęcie
Kiedy To Ci się trafiło i jak długa droga przed Tobą zanim będziesz mogła się w miarę sprawnie ruszać
Pozdrawiam i życzę efektywnej rehabilitacji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 14:30, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:53, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej.. nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, żebym ja miała nie wsiadać.. mam troszku chory kręgosłup (z własnej winy również) i boli jak jeżdżę, ale nie umiem tak nie jeździć i przebolewam, przykro mi z Twojego powodu, ale bądź dobrej myśli może będziesz mogła kiedyś jeszcze wsiąść choćby na troszkę . Właściwie jeśli mogę spytać jak to się stało?
My właśnie się nie znamy, ale miło, że wróciłaś
edit: było bez ładu i składu więc musiałam edytować xdd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Czw 14:55, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:40, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymaj się dzielnie i zdrowiej!! Grunt to rehabilitacja...ona może bardzo, bardzo dużo!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:44, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
lussi napisał: | Ojej.. nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, żebym ja miała nie wsiadać.. mam troszku chory kręgosłup (z własnej winy również) i boli jak jeżdżę, ale nie umiem tak nie jeździć i przebolewam, przykro mi z Twojego powodu, ale bądź dobrej myśli może będziesz mogła kiedyś jeszcze wsiąść choćby na troszkę . Właściwie jeśli mogę spytać jak to się stało?
My właśnie się nie znamy, ale miło, że wróciłaś
edit: było bez ładu i składu więc musiałam edytować xdd |
Miałam trening, to samo w sumie co zawsze, czyli skoki przez przeszkody:) Moja mała wogóle jakoś nerwowo chodziła, w końcu skoczyła przez przeszkodę i jeszcze dobrze nie staneła na nogach po przeszkodzie( jeszcze nie siedziałam w siodle) wybiła sie tyłemw góre i..... wystrzeliłam jak z katapulty! a ze nie miałam ani kasku ani kamizelki, złamałam kręgosłup, miałam wstrząs mózgu, obitą głowe, płuca, nerki i brzuch, po uderzeniu w ziemie odbiłam sie jak piłka i upadłam drugi raz:/ (wiem dokładnie jak to wyglądało bo skok był nagrany)
Jurku do pełnej sprawności dojdę za około 6 miesięcy, stało się to dość nie dawno więc jeszcze nie przyzwyczaiłam sie do myśli ze musza mi wszyscy pomagac w codziennych czynnosciach, chociazby zakladanie skarpetek:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:22, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zielonaa89 napisał: | i..... wystrzeliłam jak z katapulty! a ze nie miałam ani kasku ani kamizelki, złamałam kręgosłup, miałam wstrząs mózgu, obitą głowe, płuca, nerki i brzuch, | A jednak to prawda, że za głupotę się płaci
Cytat: | Jurku do pełnej sprawności dojdę za około 6 miesięcy, | Czyli masz trochę czasu do przemyśleń
Cytat: | stało się to dość nie dawno więc jeszcze nie przyzwyczaiłam sie do myśli ze musza mi wszyscy pomagac w codziennych czynnosciach, chociazby zakladanie skarpetek:/ | A nie myślałaś, żeby tak wyszkolić personel , żeby do ubikacji za Ciebie chodzili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:28, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Będzie dobrze W którym miejscu dokładnie masz uszkodzony kręgosłup?
Mam nadzieję, że szybciutko wrócisz do pełnej sprawności A co do tego, że wszyscy muszą Ci pomagać - trzeba po prostu zaakceptować, że tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tak za głupotę się płaci:( ja zapłaciłam dośc wysoka cene i teraz uczulam innych na takie rzeczy, bo wszyscy moi znajomi trenuja bez kamizelek i kaskow, i mysla tak jak ja wtedy : Przeciez mi sie nic nie stanie! No ale teraz faktycznie, mam duzo czasu na przemyslenia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:18, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie.. zobaczyłam zdjęcia, które wstawiłaś i od razu pomyślałam o tym braku kasku, teraz niestety już widzisz jak to jest z tym "nigdy nic się nie działo", masz nauczkę. Ja za dużo razy spadłam tak, że mnie wyratował i nie wyobrażam sobie bez niego choćby na oklep na spokojnym koniu, nawet kilka razy ogiery prowadziłam w toczku. Kamizelka to jeszcze, bo ja sama nawet nie mam takiej i pewnie bym nie kupiła gdybym skakała, ale uważam, że do wyższych skoków powinno się mieć i ogólnie np. jak nie znasz konia, bo znam kilka takich przypadków, szczególnie kiedy ogrodzenie jest takie, że można się na coś nabić łamiąc kości, jeden z moich ulubieńców załatwił w ten sposób barankiem miednicę i żebra jednej dziewczynki i od teraz jeździ w kamizelce, a koń zazwyczaj spokojny spłoszył się. Mam też w stajni znajomą, która chciała, żebym jej poprowadziła trening, a że na zaufanej klaczy to wsiadła bez kasku, powiedziałam jej, że jak go nie włoży to treningu nie będzie.
Zaś się rozpisałam i jak zwykle wszystko co napisałam jest oczywiste
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Klacz jest Twoja ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|