Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:04, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odradź jej, lepiej niech pójdzie na dobrą imprezę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:07, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
jak odradzałam to sie na mnie obraziła bo szefowa jej nagadała że była u takiej swietnej wrozki, która sypała normalnie imionami i faktami o których nie miała prawa wiedziec, itp itp.. i teraz jej tego z głowy nie wybije na szczęście ta wróżka mieszka jakies 60km od nas, wiec jeszcze nie pojechała. (jeszcze..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
selena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:35, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
świetny temat!
Ja w sumie jakoś we wróżby i zabobony nie wierzę - albo powiem, że się ich nie boję. Ślub braliśmy 13-stego Ale wierzę w przeczucie - moja Mama zawsze wiedziała, że COŚ się zdarzy, np. że ktoś umarł a ona wiedziała zanim dotarł do nas telegram. I ja mam podobnie. Może to bardziej nasz kobiecy instynkt ?
A co do wróżek - mojej Mamie kiedyś wywróżyła stara cyganka kilka rzeczy no i powiem ze niestety ale się sprawdziło wszystko.
Mojemu Tacie wróżyła - za kawalera - babcia ówczesnej dziewczyny - i hmmm też się wszystko - jak do tej pory sprawdziło!
Nie trzeba wierzyć, wystarczy, ze coś w tym jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Śro 14:38, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy bym się nie odważyła wybrać do wróżki. Niby nie jestem przesądna, ale tak sobie myślę, że raz zasłyszana informacja zostaje gdzies tam w mózgu zakodowana i zawsze już będzie nas dręczyć. W 13 nie wierzę, ale jak czarny kot mi drogę przebiegnie to troszkę mi ścierpnie skóra ale trasy nie zmieniam. Jak sie wrócę po coś do domu to zawsze siadam na chwilkę. Tak to jest, niby nie wierzę, ale .... Lepiej dmuchać na zimne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emdżej
Ekspert
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:00, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co do wróżek. Natknąłem się na jedną kiedyś i zapytałem kiedy mój brat się wreszcie ożeni. Odpowiedziała, że w ciągu 2-3 lat na pewno stanie przed ołtarzem. Tylko ja brata nie mam
A jeśli chodzi o jakieś przeczucia i ten "kobiecy instynkt" to nie straszcie mnie, bo też nieraz mam przeczucia, które się sprawdzają. Niewieścieję?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emdżej dnia Śro 15:02, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Śro 16:55, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
emdżej napisał: | Co do wróżek. Natknąłem się na jedną kiedyś i zapytałem kiedy mój brat się wreszcie ożeni. Odpowiedziała, że w ciągu 2-3 lat na pewno stanie przed ołtarzem. Tylko ja brata nie mam  |
niezłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
YASMINA napisał: | Ja nigdy bym się nie odważyła wybrać do wróżki. Niby nie jestem przesądna, ale tak sobie myślę, że raz zasłyszana informacja zostaje gdzies tam w mózgu zakodowana i zawsze już będzie nas dręczyć. W 13 nie wierzę, ale jak czarny kot mi drogę przebiegnie to troszkę mi ścierpnie skóra ale trasy nie zmieniam. Jak sie wrócę po coś do domu to zawsze siadam na chwilkę. Tak to jest, niby nie wierzę, ale .... Lepiej dmuchać na zimne.  |
A na czarnego kota to jest rada Jest takie cos jak odkręcanie - w przypadku przebiegajacego nam przed oczami kota nalezy poczekac az ktos inny przetnie ta drogę, gorzej kiedy na ulicy pusto i nikt nie idzie za nami, przed nami, naprzeciw nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:37, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
selena napisał: | świetny temat!
Ja w sumie jakoś we wróżby i zabobony nie wierzę - albo powiem, że się ich nie boję. Ślub braliśmy 13-stego |
Bo 13 to jest szczęsliwa liczba.mysmy na wykladach z filozofii mieli temat o liczbach:) i to niesamowite jak kazda z nich ( liczb) ma swoje znaczenie.
I nie wiedziec czemu wiekszosc ludzi uwaza 13 za złą liczbę, tak naprawde to złą liczba jest 7 ( O dziwo! uznawana za liczbe szczęscia)Siódemka jest w numerologi, matematyce, filozofii kojarzona z symbolem kosy.I Astrologowie przestrzegają zeby nie zawierać małzeństw z 7 w dacie
Kiedys byl taki trend dokladnie w 2007 roku( mowili o tym w TVN wiadomosci) ze ludzie brali slub siodmego lipca 2007 roku czyli 7.7.7 licząc na potrojne szczescie.Astrologowie nie widzieli w tym nic innego jak 3 kosy i klopoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:20, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I nie wiedziec czemu wiekszosc ludzi uwaza 13 za złą liczbę, |
owszem wiadomo- 13 w piątek roku 1307 Filip IV Piękny uwięził członków zakonu templariuszy we Francji,oskarżył ich o herezje, rozpuste i świętokradztwo. Od tej daty rozpoczął sie proces, w wyniku którego zakon templariuszy został rozwiązany a wielu jego członków poniosło śmierć na stosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:02, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Cytat: | I nie wiedziec czemu wiekszosc ludzi uwaza 13 za złą liczbę, |
owszem wiadomo- 13 w piątek roku 1307 Filip IV Piękny uwięził członków zakonu templariuszy we Francji,oskarżył ich o herezje, rozpuste i świętokradztwo. Od tej daty rozpoczął sie proces, w wyniku którego zakon templariuszy został rozwiązany a wielu jego członków poniosło śmierć na stosie. |
no ja wiem ze takie zdarzenie miało miejsce i jakie byly konsekwencje tego pozniej.Tzn kojarzono ta datę z tym wlasnie.
Ale rownie podłe rzeczy działy sie w innych terminach i nie tylko 13
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A ja pamiętam, że jak byłam młodsza uwielbiałam 13-ste dni każdego miesiąca jakoś tak się składało, że często tego dnia mi się przytrafiało coś miłego (kiedyś znalazłam 20zł )
A czarnego kota posiadałam przez kilka lat, pewnie z 1000 razy mi przebiegł drogę, i jeszcze żyję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:50, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
selena napisał: | świetny temat!
Ja w sumie jakoś we wróżby i zabobony nie wierzę - albo powiem, że się ich nie boję. (...) Ale wierzę w przeczucie. I ja mam podobnie. Może to bardziej nasz kobiecy instynkt ?  |
no i napisałabym to samo
dużo słyszę przesądów, nawet klątw
coraz nowsze i lepsze (i bardziej "inteligentne" )
ale nie ma co się przejmować
np. ten - jak się przy czyszczeniu konia nie wyjmie słomy z ogona to się spadnie lub czarne koty przechodzące drogę.. u nas na stajni jest ich chyba z 5 lub 6, każdy co chwilę przechodzi mi pod nogami i pecha nie mam, lub ten z drabiną - również zmyślenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:41, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
lussi, każdy jest zmyślony
Pewnie kiedyś komuś sie coś złego zdarzyło po przejściu pod drabiną itp, a później wszyscy uwierzyli że to ma jakiś związek. Głupota ale my, ludzie naiwni, mamy tendencje do wierzenia w takie rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:44, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A znacie takie cos ze w prezencie( urodziny, ślub itd) nie daje sie butów, noży,świeczki i chyba pawie pióro To ostatnie to najdziwniejsze, ciekawe kto by wpadl na pomysl zeby kupić pióro z ptaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:55, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No wiesz Monia, ale są takie kolczyki a'la pawie pióro tez pewnie nie można
ja słyszałam ze sie nie daje tez zegarkow a moi rodzice dostali taki od nas taki piękny kolejowy zegar..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|