zamienie psa

pikolinka · Gość

No mogli oddać do schroniska a później kupić bernardyna. Aukcja się skończyła, ciekawe co zrobili?

magda_17

Proponuje, żeby ktoś napisał maila. Ja nie mogę, bo już uraziłam pana i pewnie mnie oleje.

Shinigami

A co to da ? Smile

Świata nie zbawisz, dla mnie takie zachowanie jest absolutnie nie do przyjęcia, ja rozumiem, że ludzie oddają psy bo wyjazd za granice, alergia (która stała się wymówką...) i inne czynniki ( rozumiem nie znaczy akceptuje), no ale przecież są jesteś granice i coś takiego jak moralność ? Pewne zachowania są a pewne nie akceptowane przez społeczeństwo i dla mnie osobiście wymiana psa na inną rasę jest zarazem i śmieszne i przerażające. To tak jakby ktoś sobie kupił stół z drewna a potem okazało się, że nie może być na dworze bo zamaka itd, wiec wymienię na plastikowy... tylko, że stół nie ma uczuć a pies i owszem. Jeżeli oddają tego psa to jaka jest pewność, że za chwile stwierdzą, że i bernardyn zły bo więcej je i chcą innego ... tacy ludzie nie powinni mieć psów i już niech sobie chomika kupią i zobaczą czy z nim wytrwają...

magda_17

Shini ja to wiem, ale najwidoczniej jest tutaj osoba, która akceptuje takie zachowanie...

Shinigami

Ilu ludzi tyle poglądów ...

drako1807

pozostaje nam tylko nadzieja, że goldek trafi w dobre ręce i że bernardyn za parę miesięcy nie doświadczy tego samego np. zamienię bernardyna bo za dużo je na dobermana Crying or Very sad

pikolinka · Gość

Magda 17:

Czy ja gdzieś napisałam ze akceptuje takie zachowanie?Napisałam tylko ze ich w pewnym sensie rozumiem, i uważam ze ta sytuacja nie jest całkiem w porządku w stosunku do psiaka.

Całego świata nie zbawicie swoimi poglądami, nie wszystko jest czarno-białe jak uważacie...

Shinigami

Poglądy niczego nie zmieniają, jedynie czyny jakie z nich wynikają ...
I nit też nie mówi, że to jest dobre a to złe ... dla mnie takie zamienianie się psami jets po prostu nie moralne i już.

pikolinka · Gość

To uważasz za moralne oddanie psa jak ktoś wyjeżdża za granice? To jest wg Ciebie w porządku?Czym ta sytuacja różni się od zamiany psa na innego?

Shinigami

Różni się i to bardzo! Nigdzie nie napisała a wręcz podkreśliłam - jasno i wyraźnie, że tego nie pochwalam ale są to zupełnie inne sytuacje. I nie mam tu na myśli sytuacji kiedy ktoś wyjeżdża od tak, bo mu się w kraju znudziło i nie chce mu się myśleć nawet o tym, żeby psa ze sobą zabrać. Ja mówię o sytuacji kiedy ktoś traci nagle pracę lub jakieś inne zdarzenie sprawia, że brak dochodu a jedyną alternatywą jest wyjazd, kiedy nie ma co włożyć do garnka i chociażby nie wiem jak ktoś kochał swojego psa to samą miłością brzuszka mu nie wypełni.
A ci ludzie mają warunki, nigdzie nie jadą, nie chcą psa - nie było trzeba brać! Jakoś nie wierze w historyjkę o tym, że to dziadkowie kupili wnuką bo to chyba dość logiczne, że takie prezenty muszą zostać przedyskutowane z samym obdarowywanym. A oni maj kaprys w postaci bernardyna ...

pikolinka · Gość

Ja tez tego nie pochwalam, tylko próbuje ich zrozumieć. A Wy od razu przypięliście im łatkę ludzi nie mających serca.Sami napisali ze chcą psa można tak napisać stróżującego.Zdają sobie sprawę ze golden to pies rodzinny i do budy i na podwórko się nie nadaje. Może to ich kaprys ale mimo wszystko chcą mu znaleźć nowy domek.Nie jesteśmy jasnowidzami i nie wiemy jak postąpią w przyszłości z innym psiakiem, ale jak widzę na tym forum są osoby, które już wiedzą jak oni postąpią. Jak raz już tak postąpili to na pewno w przyszłości zrobią to samo, nie zawsze tak jest.Jeden postąpi tak samo a drugi porządnie sie nad tym zastanowi. Mają dziecko więc uważam ze nie są ludźmi pozbawionymi jakichkolwiek uczuć.

Shinigami

Ja nikomu nie przykleiłam, żadnej łatki ale wymienianie się psami jak sprzętem domowym albo jakimiś akcesoriami kolekcjonerskimi jest chore i nie mieści mi się to w głowie, a to, że mają dziecko jeszcze o niczym nie świadczy i teoria " mają dziecko to ludzie z dobrym serduszkiem" jest bynajmniej naciągana ... bo wg niej ludzie którzy nie mają i nie chcą dzieci są bee ... a to chyba nie do końca tak.

pikolinka · Gość

A czy ja coś takiego powiedziałam?
Jak o niczym nie świadczy? Jak dla mnie to bardzo dużo.Bo zazwyczaj tak jest, ze jak małżeństwo ma dziecko to później kupują sobie pieska dla dziecka i wtedy też różne historie mogą sie wydarzyć np. wyjeżdżają na wakacje i sru pieska wyrzucają, a niby tak bardzo kochają zwierzęta. To jest dopiero niemoralne i nie mieści mi się w głowie.

Zrozumiałabym Wasze oburzenie jakby napisali ze chcą wymienić psa na bernardyna a jak nie uda im sie zamienić to goldka uśpią. Moim zdaniem to dopiero niemoralne.

Moim zdaniem nie ma sensu już więcej na ten temat dyskutować bo ile ludzi na forum tyle opinii.

drako1807