Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karola_116
Goldeniarz
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:27, 04 Lip 2012 Temat postu: Golden w upale- jak radzicć sobie w gorące dni? |
|
|
Mam pytanie, co robicie żeby ulżyć swojemu psiakowi w takie upały jak mamy teraz? My na dłuższy spacery to tylko z samego rańca i wieczorem chodzimy, ale w mieszkaniu i tak jest gorąco... wiatrak trochę pomaga ale nie za duzo daje chłodu.
Na działkę kupiliśmy taką paiskownicę plastikową dla dzieci, do której nalajemy wodę i Tajga będzie miała basen ale to dopiero w weekend.
Macie jakieś pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Przez cały dzień mam pozasłaniane okna i nie otwieram ich wcale, żeby nie wpuszczać tego gorąca. Otwieram okna dopiero koło 19tej i wszystko otwarte aż do rana.
Chodzimy na dłuższy spacerek z bieganiem wieczorem. Reszta krótko, siku i do domu. Brutus ledwo łazi. Wczoraj sie wypiął nawet na jedzenie, a chłeptał z miski na leżąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi
Rutyniarz
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:09, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Możesz zmoczyć psa wodą, żeby mu było nieco chłodniej, położyć na podłodze (najlepiej na kafelkach) mokry, zimny ręcznik, żeby pies na nim leżał albo przykryć takim ręcznikiem leżącego psa.
Niektórzy dają psom do zabawy i schrupania kostki lodu, zmrożone kości, zamrożonego konga z pasztetem lub serkiem topionym w środku - ale opcja lodów jest dla psów, które mają odporne gardło.
P.S. Można też zrobić dobrze psu i sobie montując klimatyzację w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alimak
Goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:02, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
My też moczymy psa w domu, albo idziemy do fontanny w mieście. Luna się tam świetnie bawi. Jeśli mieszkasz blisko tego typu "atrakcji miasta" polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:22, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja fontanny nie polecam po tym jak przeczytałam raport sanepidu na ten temat.
My radzimy sobie bez żadnych przeszkód-spacery z bieganiem tylko wcześnie rano 5-6 na 40 minut,potem Logan leży w łazience na kafelkach.Na noc kiedy u nas jest najgorzej moczę go zimną wodą i tak sobie dosycha do rana.Zauważyłam też że odkąd są te upały pies prawie wcale nie pije wody.Chętnie je jabłka prosto z lodówki,zmrożone maliny i jagody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karola_116
Goldeniarz
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:26, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
rozkładam jej ręczniki wigotne na ziemi ale podejrzliwie je omija tak na wszelki wypadek i kładzie sie obok Będziemy moczyć futerko w takim razie tradycyjnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:46, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Można moczyć brzuch i łapki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:50, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Piesy nie chcą nawet jeść w taki upał, a przez to, że parno to jak są mokre pojawiają się odparzenia, wszelkie choroby uszu.. Saba ma już lekki stan zapalny, więc jak teraz zaczęłam smarować to ujdzie, ale z odparzeniami w sierści nic nie zrobimy..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Pon 18:51, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel tedi
Początkujący
Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:06, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mojego psa zmocze zimną wodą to troche pomorze.
na spacer idziemy rano i wieczorem jedzenie podaje mu tez rano i wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtekkk
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sie 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rzeszow Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:30, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś z Was stosował maty chłodzące? Znalazłem dzisiaj taki wynalazek [link widoczny dla zalogowanych] i zastanawiam się czy takie coś się sprawdza a przede wszystkim czy jest dla psa zdrowe.
Brakuje mi już pomysłów jak go schłodzić a że on lubi temperaturę do +5 to idą dla nas ciężkie tygodnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:19, 06 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Osobiście jakoś nie wierzę, że ta mata będzie trzymać chłód przez 3-5 dni. A nawet jeśli faktycznie tyle czasu by trzymała, to nie kupiłabym jej dla swojego psa, bo bałabym się o problemy ze stawami w późniejszych czasach (ze względu na zbyt mocne przechłodzenie).
Ja latem przycinam Gingerowi sierść na szyi, uszach, łapach i jest mu trochę lepiej. Nie polecam moczenia psa wodą (a przynajmniej nie tak często, żeby był wiecznie wilgotny), bo szybko można wyhodować hot-spoty lub innych bakteryjno-grzybkowych kolegów.
Najważniejszy jest stały dostęp do zimnej wody i pilnowanie, żeby pies nie leżał zbyt długo na słońcu, spacery wcześnie rano lub późnym wieczorem, jak już jest chłodno.
I jeszcze jedno - jak chcecie obciąć psa, żeby mu ulżyć to tylko trochę i w tych miejscach, o których pisałam wyżej. Widziałam kiedyś goldena zgolonego "na labka" i był to tragiczny widok, a do tego nie wyobrażam sobie, jak ten pies musiał się męczyć bez naturalnej ochrony w postaci sierści.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trampeczka dnia Sob 0:54, 06 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtekkk
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Sie 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rzeszow Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:56, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Trampeczka napisał: |
I jeszcze jedno - jak chcecie obciąć psa, żeby mu ulżyć to tylko trochę i w tych miejscach, o których pisałam wyżej. Widziałam kiedyś goldena zgolonego "na labka" i był to tragiczny widok, a do tego nie wyobrażam sobie, jak ten pies musiał się męczyć bez naturalnej ochrony w postaci sierści. |
Dla mnie obcinanie kudłów z szyi czy brzucha wygląda równie okropnie więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:04, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Co kto lubi ale żeby trochę ulżyć psiakowi, to można trochę przyciąć tu i ówdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monikacicha90
Miłośnik goldenów
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:33, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Może i nie wygląda najlepiej, ale przynajmniej psiakowi jest lżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|