Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:36, 21 Sty 2008 Temat postu: jak długo linieją wasze psy |
|
|
cześć chciałam dowiedzieć się jak długo linieją wasze psy tzn. chodzi mi o te wypadanie sierści kłębami ni takie pojedyncze włoski. Ja zaczynam powoli się załamywać Ciri zaczęła zrzucać sierść we wrześniu i wciąż leci z niej na potęgę. można ją skubać jak kurczaka sierść bez oporu wychodzi garściami. czy to normalne zeby pies liniał przez 5 miesięcy jednym cięgiem . nie wiem czy się wyrobi z przerwą przed wiosną czy przejdzie plynnie w lilnienie wiosenne. przepraszam za brak polskich znaków ale mlody siedzi na kolanach i nie pozwala na te wszystkie zmiękczacze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:53, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w tym wątku pisałam o wypadaniu sierści, które już mnie zaczyna wykańczać http://www.goldenretriver.fora.pl/pielegnacja,27/siersc,799.html . Po bokach było wszystko OK ale na kręgosłupie dostał irokeza i sierść to można było garściami wyjmować. Teraz jest już lepiej irokez schodzi
Pytałam się weta czy to jest normalne, powiedział, że tak. Nie ma teraz zróżnicowanych pór roku, w mieszkaniach jest ciepło, do tego ogrzewanie i to wszystko nie sprzyja linieniu 2 razy do roku.
U mnie ostatnio jest już lepiej, przez jakieś 2 może 3 tygodnie czesałam go codziennie i teraz już jakby mniej tej sierści zostawiał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Pon 12:55, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:37, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nastia tak miała przez jakiś miesiąc - półtora - tak jak piszesz wyciągałam z niej całe kłęby sierści i wyczesywałam ze dwie szczotki co drugi dzień. Teraz właśnie się uspokoiło a ja mam w domu łysawego goldenka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:47, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
balbinka napisał: | a ja mam w domu łysawego goldenka |
Balbinko po zdjęciach nie widać żeby była łysawa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Pon 21:48, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
my jakoś tydzień temu mielismy problem z włosami, siatka przed kapaniem i druga po, bo było bardzo ciepło a potem się ochłodziło i włosy też się uspokoiły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:16, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie też prawie na okrągło sierść i sierść ale teraz nasiliło się w stopniu znacznym - cóż do wszystkiego można się przyzwyczaić ale ja nie mam małych dzieci więc mi chyba łatwiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a od kiedy psikowi tak na dobre sie zaczyna??
nasza ma 5 miesięcy ale jakoś problemu włosów w domu nie ma (wiem wiem -póki co )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:06, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie to ciekawe co piszecie, bo np Vanilia przed zimą na odwrót - zbiera ciepłe okrycie Od kiedy zaczęły się mrozy przestała gubić kłaczki w dużych ilościach, teraz to jest naprawdę niewiele, potrafi się otrzepać i nie widać efektów na podłodze
Teraz jest taka fajnie puchata zwłaszcza pod pyszczkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:07, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
balbinka napisał: | Nastia tak miała przez jakiś miesiąc - półtora - tak jak piszesz wyciągałam z niej całe kłęby sierści i wyczesywałam ze dwie szczotki co drugi dzień. Teraz właśnie się uspokoiło a ja mam w domu łysawego goldenka |
balbinka dwie szczotki - ja bym była szczęśliwa gdyby to były dwie sczotki ja z Cirki wyczesuję półwiadra w porywach do całego i trwa to już jak pisałam od września. Linienie wiosenne trwało 3 miesiące i myślałam że tego nie przeżyję a teraz jest jeszcze dłuższe. Mam wrażenie że każde kolejne linienie jest coraz to dłuzsze. To już koszmar. Zaczynam się denerwować bo jak daję młodemu cyca to najpierw go dokładnie oglądam i oskubuję z sierści (co głodomorowi nie zawsze się podoba). potem w zabawie wiecznie wyciągam piąstki z buzi na których są kłaki a dzieciak co troche sie dławi. pies już dostał zakaz wchodzenia do pokoju w którym bawi się mlody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:02, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | a od kiedy psikowi tak na dobre sie zaczyna??
nasza ma 5 miesięcy ale jakoś problemu włosów w domu nie ma (wiem wiem -póki co ) |
Wy macie jeszcze czas
Shiro ma 10 mies. i ostatnio zaczął się lenić, czeszemy go 2 razy dziennie i już chyba wszystkie martwe włosy mu po wyczesywaliśmy bo teraz już malutko wypada. Oczywiście tylko jak się czesze. Po na dywanach to chyab z cm włosów jego jest
A słyszałam że dopiero po 2 linieniu psiak ma taki swój "prawdziwy kolor". Tak było właśnie z moim Bokserem. Długo była taka jasna, a po drugim linieniu już ciemna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:06, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam sie nie przejmuje bo jak mieszkałam z rodzicami to od 5 lat mieslimy kundelka - wygladał jak miniaturka owczarka niemickiego dlugowlosego
takze sie nie martwie bo jestem przzwyczajona do kłebów latajacej sierci...
ale jak sie kocha psa to nie ma znaczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 16:54, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Odkurzacz w rece i już nie ma kłaczków, problem rozwiązany
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:07, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a pewnie!!
zawsze zaganiam męża z odkurzaczem
ale to dlatego ze ja robie wszystko inne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Black Angel
Goldeniarz
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 17:09, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co to by była za przyjemnośc bez wypełniania obowiązków i potrzeb pieska:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 17:12, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W naszym domku to ja niestety musze z tym odkurzaczem latac
|
|
Powrót do góry |
|
|
|